Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

Koledzy ja mam reduktor zavoli zeta s,wtryski valtek czerwone z czasem po prostu głośniej klekoczą :)butle 80L,komp nie wiem jaki,śmiga mi to super spalanie ok 11-12 L cykl mieszany.

Filtry gazu kupuje na alledrogo place za duży metalowy i mały do reduktora max 20zł za dwa i do tego kupuje się tester szczelności ok 15 zł starcza na wieki i samemu się wymienia filtry od gazu.

Świece zaleca się przy gazie co 10tyś wymieniać bo gaz szybciej niszczy je chyba,że ma się platynę (drogi interes) to dłużej bo mniej nagaru się osadza...Warto np raz na wymiane filterków od Lpg rozkręcić reduktor i wyczyścić syf ze środka,np wymyć benzyną pod ciśnieniem z kompresora,przedmuchać,wytrzeć,skręcić i śmigać :):bmwsexemofg3:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-komp-STAG 300 6 PLUS z ISA2

-reduktor-KME SILVER

-wtryski-OMVL REG FAST

-butla(walec)-STAKO 60L

-wielozawór TOMASSETO

Po 21000km dalej wszystko działa:)Włączyłem tylko na sezon zimowy tzw. podgrzewanie cewek wtryskiwaczy by przełączanie na lpg nie wydłużyło się zbytnio ze względu na temp.zewnętrzne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy ja mam reduktor zavoli zeta s,wtryski valtek czerwone z czasem po prostu głośniej klekoczą :)butle 80L,komp nie wiem jaki,śmiga mi to super spalanie ok 11-12 L cykl mieszany.

Filtry gazu kupuje na alledrogo place za duży metalowy i mały do reduktora max 20zł za dwa i do tego kupuje się tester szczelności ok 15 zł starcza na wieki i samemu się wymienia filtry od gazu.

Świece zaleca się przy gazie co 10tyś wymieniać bo gaz szybciej niszczy je chyba,że ma się platynę (drogi interes) to dłużej bo mniej nagaru się osadza...Warto np raz na wymiane filterków od Lpg rozkręcić reduktor i wyczyścić syf ze środka,np wymyć benzyną pod ciśnieniem z kompresora,przedmuchać,wytrzeć,skręcić i śmigać :):bmwsexemofg3:

no to mnie namówiłeś jadę wstawić junkersa:lol::bag:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziki włączyłeś podgrzewanie cewek a co to jest i jak to działa i jak to się włącza i co to ma na celu ? Skoro by najmniej u mnie jest przełączanie jak silnik osiągnie 32stopnie a obroty wrzucę pow.2,5tyś jeśli nie osiągnie tej temperatury nie przełączy na lpg albo jak nie dasz gazu pow 2,5 też nie przełączy :) wyjaśnij to podgrzewanie bo Im jest ciekawy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziki włączyłeś podgrzewanie cewek a co to jest i jak to działa i jak to się włącza i co to ma na celu ? Skoro by najmniej u mnie jest przełączanie jak silnik osiągnie 32stopnie a obroty wrzucę pow.2,5tyś jeśli nie osiągnie tej temperatury nie przełączy na lpg albo jak nie dasz gazu pow 2,5 też nie przełączy :) wyjaśnij to podgrzewanie bo Im jest ciekawy :)

słyszałem,ze całe g daje

Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej.

dokładał,ktoś może taki "ogrzewacz" :?:

Podgrzewanie reduktora LPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę,że mój sposób zimą jest dobry schodzę do auta odpalam sobie,potem odśnieżam jak jest śnieg na aucie,potem jak ktoś pali papierosek i już auto się nagrzewa :) Jakby taki ogrzewacz był taki potrzebny to montowali by go seryjnie w lepszych instalacjach lpg takich jak montujemy np do silników v6 v8 v12 niestety nie spotkałem się z tym.A tak również nabierają nas na świece do Lpg,olej czy kable wysokiego napięcia,a gaz ma to do siebie że świece trzeba co 10-15tyś wymienić może do 20-25 tyś jak będą z platynową elektrodą bo na nich mniej się osadza "nagar" powstający przy spalaniu gazu i benzyny.

Pawelo ale on pisał o dogrzewaniu cewek nie wtryskiwaczy czy reduktora...To mnie ciekawi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak wiecie przełączanie na gaz w warunkach zimowych to bywa że sprawia kłopot.

Faktycznie punkt przełączenia jest ściśle uwarunkowany od temperatury na reduktorze i OK.

Więc moment włączenia jest od tego zależny.

Niewiele osób zastanawia się nad tym jak skutecznie pracują cewki wtryskiwaczy w różnych temperaturach , w pewnej fazie nie są zależne od temp.płynu w reduktorze tylko leżą w zimie skostniałe na silniku.

Ogrzewanie płynu grzałką przyśpieszy moment przełączenia ale nie zmieni to sytuacji z zimnymi cewkami.Ogrzewanie obudowy cewek też na niewiele się zdaje.

Najldpiej cewka się rozgrzewa jak podaje się na nią napięcie.

Głównym powodem jest stan w którym następuje włączenie lpg a cewki są tak zimne że niestety ale dawkowanie precyzyjne gazu jest utrudnione.

Dlatego włączyłem podgrzewanie cewek tak by w momencie uruchomienia silnika także i one pracowały aż do momentu osiągnięcia temp na reduktorze.

Cewki wtedy dostają napięcie i słychać jak pukają ale nie jest dawkowany wtedy gaz.Sygnał w postaci V jest za krótki by zawór się otworzył ale sama cewka się nagrzewa.

Wtedy jak płyn osiągnie właściwą temperaturę i układ przełączy się na zasilanie gazem to moje cewki są już gotowe i działają tak jak ma być.

Spotkałem się z wieloma opiniami że mimo tego że nastąpi przełączenie na gaz to manualnie ludzie wracają na benzyne by jeszcze się dogrzał układ a tak naprawdę chodzi o temp cewek i ogólnie temp w komorze silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mordulec przeczytałem od a do z ale nie kumam co tak na prawdę zyskamy ? tylko to,że wcześniej przeżuci mi na gaz...To mogę ustawić w komputerze od gazu minimalną temp.przerzucenia na gaz(nie wiem jaka jest może np.10stopni) i przeżuci mi szybciej na gaz ale po coś to się ustawia,że praktycznie każdy gazownik ustawia min 30do38stopni na przełączanie na gaz...A jak będę chciał zaoszczędzić na benzynie to wystarczy chwile odczekać nie wiem np.podrapać szyby czy zamieść z auta śnieg i też będzie już temperatura do przełączenia na gaz...Gdyby to był taki dobry "gadzet" do lpg to w każdej droższej instalacji by go seryjnie montowali takie moje zdanie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mordulec przeczytałem od a do z ale nie kumam co tak na prawdę zyskamy ? tylko to,że wcześniej przeżuci mi na gaz...To mogę ustawić w komputerze od gazu minimalną temp.przerzucenia na gaz(nie wiem jaka jest może np.10stopni) i przeżuci mi szybciej na gaz ale po coś to się ustawia,że praktycznie każdy gazownik ustawia min 30do38stopni na przełączanie na gaz...A jak będę chciał zaoszczędzić na benzynie to wystarczy chwile odczekać nie wiem np.podrapać szyby czy zamieść z auta śnieg i też będzie już temperatura do przełączenia na gaz...Gdyby to był taki dobry "gadzet" do lpg to w każdej droższej instalacji by go seryjnie montowali takie moje zdanie :)

To przeczytaj jeszcze raz ....

O jakim gadżecie piszesz ???

Dziki napisał o tym , że w kompie sterującym instalacją zaraz po uruchomieniu auta na Pb aktywowane zostają wtryskiwacze gazu mimo tego że nie podają gazu to zaczynają pracować czyli otwierać się i zamykać przez co nagrzewają się ....

Jak płyn chłodniczy uzyska temperaturę , zasilane jest przerzucane na LPG a wtryski są już rozgrzane bo pracowały "na sucho" w czasie jazdy na Pb ..... i tyle :bag:

Więc dalej nie kumam o jakich gadżetach piszesz ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

-komp-STAG 300 6 PLUS z ISA2

-reduktor-KME SILVER

-wtryski-OMVL REG FAST

-butla(walec)-STAKO 60L

-wielozawór TOMASSETO

Przebieg na w/w instalacji 55 000 km

Niestety po ostatnim tankowaniu na stacji Orlen w J-L nastąpiła awaria:

-nierówna praca silnika na biegu jałowym

-przy dociąganiu do odcinki na 1ce i 2ce i szybkiej zmianie na wyższy bieg silnik przydławiał się i traciłem 1 cylinder-podejżewałem zalewanie tego cylindra

-korekty sterownika LPG tak dalekie,że sterownik PB obrywał

Dobrałem się więc do wtryskiwaczy gazowych OMVL Reg fast.

Awaria znaleziona i usunięta-tłoczek i sprężynka ubabrane w czymś rdzawym-osad podobny jak w metalowych rurach w hydraulice-sprężynka zatem lekko nie miała.

Z racji ,że w R6 zastosowane mam dwie listwy po 4szt każda to miałem tak jakby zapasowy (nieużywany kompletny)wtryskiwacz na każdej listwie.

Szybka podmiana załtwiła sprawę.

Oczywiście skontrolowałem obie listwy.

Ten dziwny osad był tylko na tym jednym wtryskiwaczu.

Koszt naprawy 0 PLN

Miras owe "podgrzewanie wtryskiwaczy" widnieje jako jedna z opcji w programie AC SYNCHRO 9.1.0.0 dla Staga 300

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a na którym wtrysku miałeś ten osad? na skrajnym?

Tak domel-na skrajnym u mnie 6-tym.

2000km temu miałem 3 ci przegląd gwarancyjny i widziałem filtry fazy ciekłej i lotnej-te stare wyglądały ok(przebiegi 15000km)

Te z przebiegiem 2000km były rude-najbardzej ten fazy ciekłej.

Reduktor niewiem jak wydajny cieplnie takiego syfu nie rozpuści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najszybciej w instalacji wymienia się filtry najlepiej co 10tyś wymieniać groszowe sprawy u mnie koszt 2sztuk ok 15zł wymiana 5min i łatwa,a wydłuży żywotność wtrysków.

Potem reduktor "pada" twardnieje i traci swoje właściwości guma w reduktorach...

Wymieniałem u siebie wytrzymała ok 50tyś km koszt ori zestawu naprawczego 60zł i reduktor zavoli zeta s jest jak nowy.

U mnie nie było wiele syfu ale widziałem,że są auta w których zbiera się tyle syfu,że gaz ledwo przeleci...

Trzeci element to wtryskiwacze dobra i cicha praca do max 50tyś km przy valtekach.Jak przebieg już jest ponad 30-40tyś zaczynają klekotać jak diesel.Zestaw naprawczy kosztuje również ok 60zł są tam nowe tłoczki i gumki od razu cicho pracują ale po tym zabiegu trzeba kalibrować listwę,trzeba jechać do gazownika i wszystko ustawić.

Koszt ustawienia w czasie jazdy,sprawdzenia itp. od 100zł w górę zależy gdzie...

Oczywiście reduktor jeszcze by jeździł i wtryski również ale dla swojego spokoju i lepszej pracy całego układu watro raz na 50tyś zrobić na cacy wszystko przeznaczając na to 250 zł na regeneracje reduktora i wtrysków oraz ustawienia całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak domel-na skrajnym u mnie 6-tym.

2000km temu miałem 3 ci przegląd gwarancyjny i widziałem filtry fazy ciekłej i lotnej-te stare wyglądały ok(przebiegi 15000km)

Te z przebiegiem 2000km były rude-najbardzej ten fazy ciekłej.

Reduktor niewiem jak wydajny cieplnie takiego syfu nie rozpuści.

z tego co zauważyłem to tak się dzieje jak nie ma kompensacji listew zrobionej. a regi co jakiś czas wykręcić przemyć trzeba. Najlepiej zastosować filtr dobrej firmy(np. filgaz jest nienajlepszy) z odstojnikiem najlepiej i co 10 tys. wymiana lotnej.

Edytowane przez D0_DOMEL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tego co zauważyłem to tak się dzieje jak nie ma kompensacji listew zrobionej. a regi co jakiś czas wykręcić przemyć trzeba. Najlepiej zastosować filtr dobrej firmy(np. filgaz jest nienajlepszy) z odstojnikiem najlepiej i co 10 tys. wymiana lotnej.

W M50B20 i zastosowanym reduktorze kompensacja nie jest tak istotna.

Wogóle w tym przypadku temat kompensacji-jej braku by się nie sprawdził.

Przegląd okresowy-filtry ok,wtryski ok.

Po tym nieszczęsnym tankowaniu:Filtry uwalone-FLO2 przemoknięty,7 wtrysków czystych jeden urąbany fest.

Podejżewam ,że gdybym miał kompensację nie zapchałby się tak jeden drastycznie no ale w dużym stopniu na klatkę wzieły by to wszystkie wtryski-obniżyłbym sobie jakość przacy wszystkich wtrysków.

Stosuję filtry Czaja FLO2 ale myślę teraz nad zastosowaniem FLO3.

a regi co jakiś czas wykręcić przemyć trzeba.

Moje regi mają 55000km -niemało jak na wtryski z gamy budżetowych i 7 wtrysków było w takim stanie że nie wymagały ingerencji/mycia także ten rdzawy osad wiąże z tym słabym jakoścowo zatankowanym LPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Przyszedł czas na moje OMVL REG FAST.Moje muszą jeszcze walczyć z grawitacją i pewnie to skraca ich poprawną pracę ale niestety po tym feralnym tankowaniu rozjechały się trochę i spalanie wzrosło do 12l/100km.

Oczywiście możnaby cisnąć na nich dalej ale u mnie lece po całości i wymieniłem wszystkie 6 szt.(zestaw regeneracyjny 80PLN) a stare zostawiłem na ewentualne akcje awaryjne na trasie bo się nadają jeszcze)

Dystans jaki przejechałem na tych wtryskach to 62000km-mimo wszystko zadowolony bo to zrobiłem w dwa lata.

Georgi valteki nie są złe ale właśnie często trzeba do nich zaglądać-za często.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...