Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

podczas delikatnego i równomiernego rozpędzania autka (czy to silnik zimny czy rozgrzany) auto czasami bardzo delikatnie szarpie tak jakby się np kończyło paliwo... jedzie jakby chciał a nie mógł :? (e53, rok 2000, silnik 4,4i)

przepływomierz, przewody, odma, filtr powietrza, świece - wszystko w miarę nowe i sprawdzone

nie byłem jeszcze podpiąć się pod kompa ale zanim pojadę chciałbym mniej więcej wiedzieć co to może być żeby też ewentualnie mechanikowi (elektrykowi) podpowiedzieć na co ma zwrócić uwagę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

filtr i nawet pompa paliwa są też prawie nowe

cewki trzeba będzie sprawdzić aaaa i jeszcze jedno - jakiś czas temu zapaliła mi się kontrolka od silnika i okazało się że to czujnik położenia wałka ale wykasowali mi błąd i nie pokazał się już więcej - czy to może być wciąż ten czujnik?

tyle że teraz check engine się nie chce zapalić i się obawiam czy komputer coś wynajdzie :(

nie dzieje się to przy zmianie biegu tylko podczas płynnego przyśpieszania i to na niższych obrotach

a przewody owszem - kiedyś miałem jakiś sparciały i brał "lewe powietrze" ale po wymianie były sprawdzane więc tu raczej jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mordulec

Sprawdz dolot czy aby na pewno jest dobrze poskładany i nie ciągnie lewizny.

Jeśli masz objawy jakby auto do 3tyś przyspieszało z takimi mini szarpnięciami to czujnik wałka rozrządu do wymiany , zacznij od wyczyszczenia kostki jeśli będzie poprawa to wiesz co należy dalej z tym zrobić.

Błędy czujnika nie zawsze są zapisywane w pamięci kompa więc jak raz tam trafił to raczej na 99% czujnik do wymiany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mordulec
to już czuję że to będzie to słyszałem że czujnik musi być oryginał BMW a nie jakiś zamiennik?

Nie leć na starcie w koszta sprawdź najpierw dolot i pooglądaj dokładnie rurę dolotową niestety już kilka razy się z tym spotkałem że pękła w dolnej części zaraz przy opasce zaciskowej.

Czujnik najlepiej oryginał , ale EPSy też dają radę a są o połowę tańsze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uruchom silnik. otwórz maskę, weź jakiegoś plaka czy inne podobne (nie bierz samostartu) i pryskaj w okolicy dolotu- niech ktoś przytrzyma gaz, sprawdź w różnych pozycjach pedału gazu...

Obroty prawdę powiedzą jak będzie nieszczelność od razu zauważysz

Dziej się to w określonym zakresie obrotów, czy raczej nieregularnie to szarpnięcie występuje?

Skasować błąd nie poznając przyczyny wystąpienia - mistrzostwo świat... Zobacz może z Checka wyciągneli żarówki specyalysty żeby nie mrugało radośnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie zwróciłem uwagi ale raczej dzieje się to przy niskich obrotach (ok 2000) bo dziś jadąc pod górkę i nie przyśpieszając było to samo... do tego zauważyłem że obrotomierz podczas tych delikatnych szarpnięć lekko skacze w górę (o powiedzmy jakieś 50-100 obr/min)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy jeździe ze stałą prędkością np 80km/h też sobie szarpnie czy tylko niskie obroty przy rozpędzaniu ?

Napisałeś że jedzie jakby nie mógł- znaczy się jak? Ty mu w gaz a on zamuła? Ty mu w gaz obroty na czerwonym a tu 20km/h? Ty mu but a tu krztusi się? Jak to wygląda "jakby nie mógł" ? I czy tylko przy rozpędzaniu?

Sprawdź szczelność i taki banał: faje świec- czy każda pewnie siedzi sobie na swoim miejscu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-przy stałej prędkości sobie lubi czasem delikatnie poszarpać i przy rozpędzaniu też

-raczej przy niskich obrotach i na wyższych biegach (myślę że tak gdzieś od III)

-absolutnie nie jest to tak że ja but a iks nie jedzie bo z mocą wydaje mi się że jest ok ale przy płynnym rozpędzaniu jak u innych użytkowników drogi czuć przez 2-3 sekundy takie naprawdę delikatne szarpnięcia, jakby wypadał któryś cylinder, kończyło się paliwo itd potem wchodzi na wyższe obroty i jedzie już ok, zmienia bieg na wyższy i jest szansa że telepanie znów się powtórzy...

zaznaczam że jest to DELIKATNE i np dla pasażera prawie nie wyczuwalne bo kiedyś jak była nieszczelność i przed wymianą odmy to check wyrzucał mi cylinder i autem szarpało zdecydowanie mocniej i tracił wtedy trochę mocy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może to było od zawsze ale teraz dopiero to zauważasz?

Dobra jest problem, więc trzeba do tego podejść tak żeby to rozwiązać. Piszesz że masz "w miarę nowe"- masz wymienione na nowe fabryczne? Masz "prawie nowe" używki? Masz nowe bo auto jest w miarę nowe? Rozwiń to "nowe"- bo np nowa (od zakupu) pompa może powoli odmawiać współpracy (ale to nie to, raczej) albo zawór regulatora może się usyfił albo puszcza już delikatnie- co to znaczy że w miarę nowe to jest?

Zanim zaczniesz wymieniać cokolwiek. A wiem skądinąd że czujniki w oryginale tanie nie są, jedź albo do kumatych chłopaków od elektroniki samochodowej albo do jakiegos kumatego elektronika i niech sprawdzi najlepiej oscyloskopem czujniki a głownie czujnik na wale. To on nadaje rytm całej imprezie- reszta jest kontrolno pomocnicza.

Rok 2000 powiadasz. Kambus może być cwany i może nie tolerować albo tolerować jako intruza jakiś czujnik firmy "noname". Masz cyfrową linie diagnostyczną. Najlepsze tak jak pisze Mordulec oryginały z tym że i kasa odpowiednio większa.

Dlatego sprawdź od strony elektronicznej czujniki. Możesz też posprawdzać je miernikiem z pomiarem stopnia wypełnienia - ale tutaj mogą być potrzebne już jakieś dane serwisowe żeby stwierdzić poprawność działania.

Zaczynaj od rzeczy najprostszych -może to ******ła być typy przewód WN, trzaśnięta świeca która dostaje przebicia, nieszczelny dolot.

aha sprawdź mocowanie czujników -wszystkich, ale zainteresuj się głownie wałem. Czy one na pewno wszystkie dobrze trzymają się swoich miejsc.

Może pamiętasz kod błędu- albo cokolwiek więcej o nim. Bo ma razie to takie trochę strzelanie w ciemno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie kolego aż tak słabo ze mną nie jest - mechanikiem nie jestem ale mam auto od prawie 3 lat i czuje jak pracuje motor... miałem podobne problemy zanim mi powymieniali części, o których wspominałem wcześniej.

"Nowe" tzn NOWE kupione np w sklepie:) a prawie nowe tzn, że np pompa paliwa padła mi w marcu i kupiłem nową a że teraz mamy lipiec to już nie jest nowa:p Używek nie kupowałem nigdy.

Błąd był podany jako błąd czujnika wałka rozrządu i nic więcej nie wiem bo wykasowali i auto jeździło dość długo bez zarzutów.

Za podpowiedzi na co zwrócić uwagę i co to może być - dziękiuklon_bmw

Jak już autko wyleczę to dla potomnych napiszę co mu dolegało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PIsz kolego jak znajdziesz problem, bo mam podobny, choć nie wiem czy o tym samym piszesz. U mnie co prawda nie jest to V8, ale objaw trochę jakby problem był z wydechem. Podczas przyspieszania czuję delikatne przymulenie na ok.1 sekundę, później parę sekund normalnie przyspiesza i znowu to samo. Robi tak od początku do końca przyspieszania, w sumie po 5 tyś.obr. już nie czuć, ale przy takiej prędkości obrotowej to nawet bez jednej świecy by jechał w miare normalnie :) W czasie tego delikatnego zmulenia wskazówka obrotomierza minimalnie opada. Trwa to jak pisałem ok.1 sekundy. Narazie stawiam na jakąś kombinację z wydechem, bo zauważyłem w przedziale 1800-2000 obrotów, że trochę inaczej burczy, chociaż z wierzchu wygląda na oryginał. Podepne się pod kompa jak tylko przyjedziemy na urlop. Auto pali rewelacyjnie, na wolnych ma idealnie równe obroty, nic nie przerywa, nie kichnie, nie rzęzi, acha jeszcze stwierdziłem, że przy wyłączonym ASC jest trochę lepiej, jakby pewniej przyspieszał, ale też wyczuwam te przymulenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

czujnik wałka rozrządu niestety mimo wysokiej ceny (oryginał) musiał iść na pierwszy ogień do wymiany bo jednak był już wadliwy, więcej żadnych błędów nie było...

po wymianie na nowy okazało się że niestety usterka dalej nie zginęła i przy obrotach ok 1500-2500 przy delikatnym rozpędzaniu auto wciąż bardzo leciutko ale jednak szarpie :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak Mordulec pisal, moze lapie lewe powietrze. Mowisz, ze odme masz praktycznie nowa. Ja tez mialem ganz nowke z ASO, ale okazalo sie ze zalozona byla do kitu i mimo tego, ze byla nowka salonowka to bralo lewe powietrze i strasznie nia szarpalo. Bylem u Kozla i uzyli jakis pyl lub cus, wlaczyli silnik i od razu bylo widac skad leci. Cewki, fajki? Fajki moga wygladac na nowki, ale wystarczy ze sa mikropekniecia i juz sa przebicia. Zacznij od tanich rzeczy, moze to sie okazac jakas ******olka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

odme sprawdzili, na dolocie podobno nic nie widać...

padła propozycja żeby wymienić świece ale moje mają dopiero jakieś 30tys km więc nie sądzę

komputer dalej żadnego błędu nie chce pokazać, auto raz szarpie, raz nie :(

raz jeszcze podkreślę że to są napawdę delikatne szarpnięcia, przy niskiej wartości obr/min, ledwie wyczuwalne ale są a wskazówka od obrotów delikatnie się wtedy podbija w górę o dosłownie kilkanaście, kilkadziesiąt obr/min

(jakieś 2 lata temu jak miałem nieszczelność i odmę do wymiany to wiem jak potrafiło mocno telepać całą budą a teraz to jest pikuś no ale tak nie może być)

fajki i cewki - ok sprawdzimy ale to znów jak auto oddam do elektryka bo teraz mechanik sprawdzał i przy okazji będzie robić wspomaganie (inny post)

ehh... jak się chrzani to wszystko na raz - dzięki Panowie za próby pomocy, zazdroszczę wiedzy <bmw>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weż plaka (nie żaden samostart) ma być plak albo inne podobne badziewie. Odpal piec podnieś maskę i pryskaj w okolicach dolotu- jak obroty zaczną bardziej wariować wiesz, że to nieszczelność w dolocie.

Sposób tani jak barszcz, stary jak dezodorant.

Resztę plaka wykorzystaj wedle uznania.

Tera będzie lepsze- sprawdź przewody WN. o ile nie jesteś sercowiec to możesz tak hardocorowo - łapką(hehehehehe)....

.... w końcu 30000V jeszcze nikogo kogo znam nie zabiło :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam...

... Mordulec bo ja nienowoczesny jestem i nie wyszedłem jeszcze z ery grafitowych kabli WN

jakieś cewko-moduły kraniki dywaniki i inne udziwnienia :bag:

a nie prościej rozdzielacz z palcem:4:

albo powietrze albo drobna elektromechanika tam bym szukał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oj tam oj tam... ... Mordulec bo ja nienowoczesny jestem i nie wyszedłem jeszcze z ery grafitowych kabli WN jakieś cewko-moduły kraniki dywaniki i inne udziwnienia

Hehe .... powymyślali te durackie maszyny bo siłów w ręcach nie mieli :drunk:

Ja tam też liczę , że era gaźników powróci :drunk:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...