piski wspomagania

[Gość]

Wiecie od czego jest moze taki szum lub pisk jak sie ma kola skrecone na maxa, wiem ze to chyba cos od wspomagania tylko czemu i co bo nie zawsze to jest, chyba tylko jak na chama do oporu skrecam..

[Graber]

mam ten sam problem..

[Filip]

Ja mam to samo a w szczególnosci kiedy mam koła skrecone na maxa i cofam do tyłu. :roll:

[Gość]

Wiecie od czego jest moze taki szum lub pisk jak sie ma kola skrecone na maxa (...) chyba tylko jak na chama do oporu skrecam..

A jesteś pewny, że nie obciera Ci przypadkiem opona o nadkole plastikowe ??

tak jest chyba w kazdym aucie

U mnie nic nie piszczy ...

[Gość skasuj]

jezeli wspomaganie na maks skrecie popiskuje to tak jest chyba w kazdym aucie ;|

[Gość]

tez cos slyszalem na ten temat i niby nie powinno sie trzymac z wspomaganiem kol na max dluzej niz pare (10) sekund, i tak co ktorys w zime krecac baczki traci wspomaganie bo trzyma do oporu max a ze obroty kreci to nie slysze jak mu skrzypi :wink: , taka teorie slyszalem heh

[Enzo]

A sprawdzaliscie poziom plynu w zbiorniczku?

[Dziki]

mi piszczało i buczało nawet jajk lekko dotknąłem kiery.

Okazało się ze zamiast oleju mam ''mazut'' w ukladzie wspomagania

Płukanie układu,nowy płyn do odpowiedniego poziomu i teraz chodzi elegancko

Radzę nie czekać z tym długo bo pompa wspomy klęknie

[Gość]

A sprawdzaliscie poziom plynu w zbiorniczku?

Z tym mam problem bo odkrecic nie moge i dojscie mam zablokowane przez rure od ukladu chlodzenia. wiec nakretke moge tylko palcami zalapac,a ich taki silnych nie mam...

[Piotr]

miałem to samo, mówią że to pompa sie kończy - ale sie nie przejmuj tak można jeździć długoooooooo,

staraj się nie skręcać na max. a jeśli już to trzymać jak najkrócej w takim położeniu,

a piszczenie ustało po......... wymianie paska klinowego napędzającego pompę :mrgreen: ot zagadka

[gumis.vp]

Mi też tak piszczało. W ten sam dzień padło mi wspomaganie i niby pompa. Wywalała olej przez korek. Wymieniłem pompe i po tygodniu to samo. Zajęczało i padło wspomaganie. Jeszcze nie wiem co się stało bo było ciemno i nie zaglądałem.

[Gość]

A JAK DLA MNIE TO NORMA W NOWYCH AUTACH TEZ WYDOBYWAJA SIE ROZNE DZWIEKI ZE WZGLEDU NA SKRAJNE WYCHYLENIE I NIE MA ROZNICY NAPED PRZOD CZY TYL <bmw_1> <bmw_2>

[Graber]

jak pisalem wczesniej : TEZ TAK MAM i to od 2 lat..nie robilem z tym nic i wspomaganie ciagle dziala 8) nie sprawdzalem poziomu plynu (od paru osob slyszalem ze jak doleje to bedzie git) zrobie to jutro i sie okaze

ALE jedno mnie zastanawia - wyjezdzam z parkingu, powoli sie cofam skrecam kola na max i piszczy strasznie..a dzisiaj spadlo troche sniegu bawilem sie pod supermarketem, cwiczylem wychodzenie z poslizgow :mrgreen: pare razy skrecilem kola na maxa i nic nie piszczalo.. pytanie_bmw moze to zalezy od humoru beemki :wink:

[BMW_Zbyszek]

...cofam do tyłu.

Staram się i staram ale jakoś cofanie do przodu mi nie wychodzi... :wink: <bmw_1>

A JAK DLA MNIE TO NORMA W NOWYCH AUTACH TEZ WYDOBYWAJA SIE ROZNE DZWIEKI ZE WZGLEDU NA SKRAJNE WYCHYLENIE I NIE MA ROZNICY NAPED PRZOD CZY TYL <bmw_1> <bmw_2>

Też tak słyszałem -- ale to jest " ciche brzęczenie " a nie piszczenie i też tak mam <bmw_3>

[olejus]

Na początek warto sprawdzic czy w zbiorniczku jest jeszcze olej czy już "asfalt".

[Gość]

Ja wczoraj na mrozie bez problemu odkrecilem korek , na miarce ilesci plynu prawie nic nie widac ;] a raczej jak wyczyscilem ten bagnet i zakrecilem i odkrecilem to zanuzyl sie tylko czubeczek ;/ jak najszynbciej musze to zrobic. zmienie waz od wspomagania i olej.