kolo zamachowe do wymiany czy tylko sam wieniec?

[Proper1986]

witam mam pewien problem.

otóż auto nie chciało zapalić, zaprowadziłem do mechanika po czym stwierdził na początku że jest to rozrusznik.Po trzech dniach prób z rozrusznikami stwierdził że jest on dobry a problem tkwi w kole zamachowym-czy faktycznie może być tak zjechane żeby nawet nie zakręcić rozrusznikiem?(wydaje mi się ze jakby zęby koła były zjechane to mimo wszystko rozrusznik by zakręcił a tu nic tylko przygasa światło w kabinie)

pytanie jest następujące czy trzeba wymienić cale koło czy można tylko sam wieniec?i jaki jest ewentualny koszt takiego wieńca lub koła?

silnik m20 b25 automat 1989r 2.5 benzyna.

z góry dziękuję.

[IeS]

Bardzo mnie to dziwi. Gdyby koło zamachowe było zużyte dawałoby o sobie znać. W E30 kiedyś tak cholernie mi wyło przy rozruchu, że wstyd było zapalać w miejscach zaludnionych. Jednak odpalał normalnie tak jak wcześniej. Sprawę wycia załatwił mi znajomy mechanik zdejmąc wieniec z koła i zakładając go odwrotnie na drugą stronę (po podgrzaniu palnikiem). Od tamtej pory była cisza.

Ale jaki wpływ ma koło na sam problem rozruchu? Tego nie wiem.

Pozdrawiam

[Proper1986]

dokładnie moim zdaniem jeżeli byłoby to koło zamachowe to rozrusznik by kręcił i mogłyby być jakieś zgrzyty, wycie a u mnie wogóle nic się nie dzieje po przekręceniu kluczyka-totalna cisza.Mechanik powiedział że rozrusznik jest ok, więc nie rozumię o co chodzi :?

[PIT]

Witam spróbuj na innym akumulatorze najlepiej nowym i pewnym . pozdro

[Proper1986]

dzięki za podpowiedzi. Okazało się że faktycznie to koło zamachowe mimo że nie bylo objawów wskazujących na to. Teraz tylko pozostaje kwestia ile mechanik ze mnie wyciągnie-bo niemam zielonego pojęcia jaki to może być koszt. Pozdrawiam <bmw_1>