Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Uszkodzenie koła na dziurze


Xaime91

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wczoraj niemila sytuacja mnie zastała, jak w temacie, rozd***cylem koło na dziurze, oczywiscie nie wjechalem tam specjalnie ;)

 

Czy ktos probowal uzyskać jakies odszkodowanie  sensowne ktore pozwoli to naprawic w przyzwoity spodob ? Nie zalezy mi na zarobku, typu wyciagnac 2 tysie a kupic stare opony i szrotowatą felge za 500zł. Jakie kroki po kolei podjac ? Nie bylo znaku z tego co widzialem o uszkodzonej nawierzchni. 

 

 

 

 

IMG_20200127_195118507.jpg

IMG_20200127_195047684.jpg

IMG_20200127_171206789.jpg

IMG_20200127_183554952.jpg

IMG_20200127_183411779.jpg

IMG_20200127_192004287.jpg

IMG_20200127_171028597.jpg

IMG_20200127_191946123.jpg

IMG_20200127_171003195.jpg

IMG_20200127_183601207.jpg

IMG_9621.jpg

IMG_9622.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest teraz, ze 7lat temu Znajomek kupił nowe felgi 18 nowe opony. Pech chciał ze juz po tygodniu rozwalił prawe przód felga i opona i tył opona, droga bez znaków o ubytkach w nawierzchni, gminna. Obfotografował nawet zmierzył dziurę i wezwał policję, sporządził notatkę ze zdarzenia. Dostał coś koło 2,5k od zarządcy drogi, a potem jeszcze koło 3k z AC ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy wezwać policję... notatka i zgłoszenie do zarządcy drogi-  za każdą ktoś odpowiada i jest ubezpieczona.... Miałem taką sytuację -2400 z OC  gminy- droga gminna...

 

Ps to co Bastars napisał bo odszkodowaniu  z dwóch źródeł - to przestępstwo; nie można za jedną szkodę wziąć kilku odszkodowań..( taki paradoks- ubezpieczyć możesz w dziesięciu firmach , ale odszkodowanie możesz wziąć tylko  z tej w której zgłosiłeś najpierw...).jak się dopatrzą to zwrot kasy i możliwe zgłoszenia do organów o wyłudzenie ( kolega przerabiał- potwierdzone)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwóch znajomych podobna sprawa:

  • Jedne zrobił zdjęcia (przebita opona) i zgłaszał sprawę do ZDIUM osobiście i nic nie ugrał (tylko sprawa sądowa).
  • Drugi zrobił zdjęcia (przebita opona, wylany amortyzator) i zgłaszał sprawę do ZDIUM osobiście i dostał pokrycie kosztów za nową oponę, amortyzator, lawetę i stracony czas.

Jak widać zdania ekspertów są podzielone, chyba zależy od humoru pani rozpatrującej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...