moc spadła na chwile i..

[abnamro]

Witam! Mam dziwny problem... troche mnie on przeraża bo w połowie marca mam wyjazd do niemiec. Znaczy sie nie moge powiedziec, ze mam problem..tylko mogę mieć..

Ale do rzeczy. Wczoraj podczas jazdy auto nagle przestało reagować na pedał gazu i zaczął się wydobywać dziwny metaliczny dźwięk, jakby (przykład) coś się urwało i ciągło się za autem po ziemi (jakby tłumik). Ale to nie to! Później zapaliły się kontrolki oleju i ładowania, ale to podejrzewam było spowodowane tym że auto na moment zgasło... bo zgasło...

Dźwięk wydobywał się jakby z okolic "pedałów".

Dodam, że trwało to dosłownie z 5 sekund i jak przyszło, tak szybko odeszło... Teraz wszystko jest idealnie!!! Auto ma kopa, cichutko chodzi, jak zegarek... tym bardziej mnie to zastanawia... Czy to moze wina slabej jakosci gazu?? ale skad ten dźwiek metaliczny??

[SataN]

Witam! Mam dziwny problem... troche mnie on przeraża bo w połowie marca mam wyjazd do niemiec. Znaczy sie nie moge powiedziec, ze mam problem..tylko mogę mieć..

Ale do rzeczy. Wczoraj podczas jazdy auto nagle przestało reagować na pedał gazu i zaczął się wydobywać dziwny metaliczny dźwięk, jakby (przykład) coś się urwało i ciągło się za autem po ziemi (jakby tłumik). Ale to nie to! Później zapaliły się kontrolki oleju i ładowania, ale to podejrzewam było spowodowane tym że auto na moment zgasło... bo zgasło...

Dźwięk wydobywał się jakby z okolic "pedałów".

Dodam, że trwało to dosłownie z 5 sekund i jak przyszło, tak szybko odeszło... Teraz wszystko jest idealnie!!! Auto ma kopa, cichutko chodzi, jak zegarek... tym bardziej mnie to zastanawia... Czy to moze wina slabej jakosci gazu?? ale skad ten dźwiek metaliczny??

może jakaś prowadnica... może jakaś pompa... łożysko.... cholera wie... w silniku to raczej nie zagrało bo pewnie by już dygać nie chciał albo po prostu z jakiegoś powodu przygasł i szarpnęło wszystkim

[abnamro]

Powiem Ci, że mnie to przeraziło troche... jechałem z dziewczyna wiec mam świadka.. nie oszalałem...

Ale skad ten dziwek.... ja rozumiem wszystko... no chwilowo niedomógł - OK, ale ten metaliczny charakterystyczny dzwięk???? Nie lubie gdybać!! Ale nawet na chwile obecna nie ma najmniejszej szansy na sprawdzenie tego... bo wszystko gra jak ta lala... Nie pozostaje mi nic innego jak czekac na kolejne tąpniecie, które mam nadzieje, nie nastąpi...