Luźne gniazdo żarówek pozycyjnych

[Nev]

Piąteczka,

Szybkie pytanie, nie tylko do właścicieli E46 - macie jakiś sprawdzony patent albo pomysł, jak poradzić sobie ze zbyt luźnym gniazdem pozycyjek?

Często się nimi bawię, a niestety żarówki bardzo niepewnie siedzą w gnieździe, i o ile w trakcie jazdy nie ma problemu, to podczas wyciągania mam jakieś 70% szans na to, że żarówka wpadnie do klosza. Ostatnio rozj****liśmy pół lampy żeby taką wyciągnąć (dzięki Chrupek), a w środę przytrafiło mi się to po raz kolejny, tym razem przy policjantach , więc zamiast kupować kolejne żarówki, muszę po prostu coś zrobić z gniazdem. Próbowaliśmy kiedyś z taśmą, ale taka prowizorka nie do końca mnie zadowala.

Jakieś pomysły?

[Pawel4freak]

Sam jesteś Chrupek

Nie da się blaszek dogiąć?

Innego rozwiązanie po za obklejeniem całości taśmą nie widzę

Chyba, że lepsze ledy co siedzą ciaśniej. Spróbuj na rogowskiej w automarkecie, ja tam kupiłem dla ojca i siebie, i siedzą ok. Nie tak ciasno jak zwykłe, ale nie wypadają przy wyciąganiu.

[Xaime91]

Ja bym pozaginał blaszki w srodku ewetualnie jakimś kleikiem na bazie silikonu je skubnąć tak zeby szlo je wyciagnac przy odrobinie sily