Zepsułam zamek, help (?)

[SpokoMalutka]

Witam, witam, 

Jestem posiadaczką wdzięcznej rdzawo-srebrnej Beci i... Kurde problem jest - że zamek z pilota nie działa, to spoko, można się przyzwyczaić, chociaż jak się dzisiaj przekonałam - lepiej mieć. Zamknęłam samochód, bo jak się staje na parkingu, to trzeba, wiadomo jak jest. Jestem kobietą, więc zostawiłam w środku telefon (zapominalskim być ekk...), wracam, wkładam sobie kluczyk w zamek, a tu bang! Nie otwiera się, konsternacja. Luz, jeszcze raz. Ni dudu. Szok, konsternacja, niedowierzanie. Cholera. Zero oporu, ani w jedną, ani w drugą. Do koleżanki, telefon, mechanik, nie podołał. Ani jeden, ani drugi, trzeci też nie. Od bagażnika nie wejdę, jakaś blacha (shit!), zamknięty od zewnątrz od środka się nie otworzy (shit!),  może szybę w dół (bez zapłonu nie pójdzie (fuck!). To co? Ale że szybę? Pojawił się człowiek utwierdzając w przekonaniu, że "spoko, spoko, nakładkę se pani to wywierci, śrubokrętem pomyrda i pójdzie". Dzisiaj za ciemno, za mokro. "Jutro se to pani zrobi". Hmm... "Dzięki zią. To wesołych". I teraz pytanie: serio to się da tak zrobić? Bo jakiś dzyndzel spadł pewnie w tych drzwiach i kręci bez oporu ten zamek nieszczęsny, zestaw naprawczy i będzie ok? Bo szyby nie chcę bić, za brutalnie. Liczę na jakąś pomoc, bo czas cudów, te sprawy, chociaż wątpię w powodzenie tej misji, ale tonący brzytwy się chwyta, nie?  

 

Przy okazji wesołych świąt i trzymajcie się cieplutko, bo aura nie sprzyja <3

[Francuz]

A rdzawo srebrna Becia to jak się fabrycznie nazywa, jaki model? 

 

Tak, generalnie da się tak zrobic, jak Dobry Ziomek Zią Tobie podpowiedzial. Sam otwieralem tym sposobem tyle, że inne auto.

 

Jeszcze masz opcje, żeby wezwać magika od awaryjnego otwierania aut. Może coś zdziala. Weźmie mniej niż za wstawienie szyby i ogarnie w parę chwil.

[SpokoMalutka]

E46. I to do tego później zestaw naprawczy (w sensie do zamka) i będzie hulał jak Bozia przykazała? 

[Francuz]

Da się nawet dorobić zamek/wkladke do swojego kluczyka, także dalej byś używała jednego i tego samego klucza. 

 

Kiedyś miałem inny problem z kluczem, ale Twój i mój problem ogarniają oni

http://autoklucze.pl

[szocha1991]

Ja bym serio się zastanowił nad wybiciem szyby. Używka za 50 zł i tyle. Wymiana szyby to maks 30 min później. W e46 nie ma rocznika na szybach. 

[SpokoMalutka]

@szocha1991 Myślałam o tym, ale Święta i dopiero 27 można byłoby coś zdziałać. Szrotów w okolicy jak drzew w sumie

@Francuz Mam w Stalowej jakiś zakład, ale sobie całkiem ładnie, B(ędziesz) M(iał) W(ydatki) - i nie poradzisz

[Rudix-R1]

Jak bić szybę to tylko przód dzwi kierowca lub pasażer, jest najłatwiej nową założyć i chyba najtaniej. 

Jeśli chodzi o otwarcie dzwi to jeżeli jest centralny zamek, to przekrecenie kluczyka w bagażniku w prawo do końca i z powrotem na środek powinno otworzyć dzwi.  Lub w lewo i na środek z powrotem. 

[Rudix-R1]

Jeżeli kluczyk jest z pilotem to stań blisko samochodu  i przytrzymaj guzik od otwierania auta przez 5-10s może otworzą się szyby jeżeli ma tą funkcję   zakodowaną. 

Edytowane 23 Grudnia 2017 przez Rudix-R1

[SpokoMalutka]

@Rudix-R1, to wiem  Małej nie wolno tykać, bo małe w tym przypadku to niezbyt tanie. 

Tylko teraz jak walnę szybę, to i tak w sumie lipa, to od środka nie można otworzyć, chyba że jak pójdzie zapłon, to rygielek coś ruszy (tego nie wiem)

Edytowane 23 Grudnia 2017 przez SpokoMalutka

[SpokoMalutka]

Kluczyk jest rozkodowany, bateria wymieniona, gość mówił, że obwód był otwarty i trzeba zakodować znowu, a bez dostępu do stacyjki to sobie mogę postać i się pouśmiechać do Belli

[Rudix-R1]

Od środka chyba za klamkę jak się pociągnie 2x razy to chyba otworzy lub klucz w stacyjkę i guzikiem od blokowania zamków - dzwi 

[SpokoMalutka]

No właśnie ni chu, od zewnątrz zamknęłam, nie wiem czy to forma zabezpieczenie (że jak zostawiasz dzieciaka, psa czy Karynę, żeby nie uciekło któreś), ale nie da się otworzyć, nawet jak 2x pociągniesz. Tym przyciskiem (obok awaryjnego) do otwierania drzwi też nie, a te dzyndzle, po których widać czy drzwi są zamknięte czy nie są na płasko, więc też nie ma punktu zaczepnego. Jedyne co, to dostać się do środka i liczyć, że jak zapłon będzie, to się będzie dało, chociaż z każdą chwilą coraz bardziej wątpię w powodzenie tej misji

[Rudix-R1]

Jak kluczyk będzie w stacyjce przekrecony na zapłon, to tym guzikiem od ryglowania dzwi powinno się otworzyć. 

[SpokoMalutka]

Zobaczymy jak będzie, dzięki za wszystkie podpowiedzi, trzymajcie się cieplutko!