ubywa mi płynu w chłodnicy???

[bosford]

WITAM!!! Ostanio dolałem 1litr wody do chłodnicy gdyż płynu było poniżej minimum, przejechalem 50 km i poziom zrobił się taki sam? Co może być tego przyczyną??? Nigdzie nie zauważyłem wycieków!!!

[Piotr]

a wyciągałeś bagnet albo odkręcałeś korek od oleju, czy przypadkiem nie uszczelka pod głowicą,

cudów nie ma gdzieś musi uciekać

[bosford]

NO WŁAŚNIE WYMIENIŁEM OLEJ I BYŁO WSZYSTKO OK!!! MUSZE KONTROLOWAĆ!!! CO MOŻE BYĆ JESZCZE PRZYCZYNĄ??

[trolu]

Zazwyczaj wyciekow nie powinno byc widac zalezy w ktorym miejscu bo temperatura odrazu robi swoje ze wyparowywuje swoje... Ale jakos srednio mi sie to widzi bo zapewne masz plyn wiec powinienes miec osad gdzies przy chlodnicy wezu itd ...

a sprawdz stan oleju czy masz nadal taki jak powinienes czy za duzo .. Jezeli w normie no to musi byc wyciek.

[aro]

może kapie Ci w środku auta gdzieś pod wykładzine.

[OpTo]

U mnie tez ubywalo plynu i nie moglem zlokalizowac co to. Okazalo sie ze waz powrotny ze z biorniczka wyrownawczego pod opaska byl pęknięty i cieklo tak ze lecialo po chlodnicy i wyparowywalo. Zauwazylem to dopiero jak po skonczonej jezdzie od razu podnioslem maske i zajrzalem tu i tam

[bosford]

Jutro to sprawdzę,dzięki za podpowiedzi!!!

[Śruba]

a parują Ci szyby w aucie ?? bo u mnie też ubywało i nie mogłem zlokalizować wycieku. Okazało się że mam pekniętą rurke doprowadzającą ciecz do nagrzewnicy. koszt naprawy był śmieszny bo 15 zł, a na samo dolewanie płynu wydałem około 100.

[bosford]

SZYBY JEŚLI NIE WŁACZE NAWIEWU TO CHWILA MOMENT SĄ ZAPAROWANE,DZISIAJ BĘDE PRÓBOWAŁ ZLOKALIZOWAĆ TĄ USTERKE!

[Damian W]

Miałem i zasadniczo nadal mam taki sam problem , tyle ze znalazłem przyczynę u siebie. Na początku jak zorientowałem się ze płynu ubywa musiałem dolać kilka razy zanim poziom nie przestał spadać poniżej minimum później w miarę się utrzymywał. Wniosek wyciągnełem taki że po prostu uciekło więcej niż mogę jednorazowo wlać do zbiornika wyrównawczego. Co do wycieku to mam gaz i w miejscu gdzie był trójnik do reduktora mi ciekło dokładnie pod obudową filtra powietrza. Nie wiem jak jest bez gazu. Później znalazłem drugi wyciek z tyłu silnika ale tam dostaniesz się tylko od spodu niedaleko rozrusznika i płyn ucieka tylko jak silnik pracuje tego jeszcze nie załatałem ale to zrobię ;-)

[maniak]

U mnie bylo tak:

Zaczelo ubywac plynu, za to przybywalo oleju. Poza tym jak rano odkrecilem wlew oleju byla na nim taka kremowa maź, cos jak kawa z mlekiem, na bagnecie bylo to samo. Przyczyna byla peknieta glowica:(

Za drugim razem ubywalo plynui to dosyc szybko. Okazalo sie ze jeden z wezy przy termostacie byl pekniety w miejscu gdzie zaciskala sie na nim opaska. Jak silnik sie rozgrzewal to w tym miejscu sikalo bardzo cienkim strumieniem (prawie nie bylo tego widac). Skróciłem waz i juz wszystko w porzadku.

[bosford]

Witam! Znalazłem przyczynę, okazało się że rozszczelniły się żeberka w nagrzewnicy zalałem płynem do uszczelniania układu i póki co jest ok.!!! happy_bmw DZIĘKI ZA PODPOWIEDZI!!!

[Tomek_79]

lepszym wyjąciem byłaby wymiana nagrzewnicy. Wiem, że to sporo kosztuje, ale warto. Po zalaniu środka do uszczelniania układu możesz mieć slabsze ogrzewanie. Znam przypadek, ze ten srodek prawie całkiem zapchał nagrzewnicę i ogrzewania prawie wcale nie bylo

[radzio]

to ja zeby uszczelnic chłodnice to dosypałem proszku do uszczelniania aż 3 no i chyba przez to mi troche słabiej grzeje.da sie to jakos wypłukac?

[Tomek_79]

wypłukać raczej się nie da. Trochę przesadziłeś dając aż 3 proszki. W zupełnosci wystarczy jeden. jesli zrobiłeś to stosunkowo niedawno, to radze zmienic płyn. Nie wiele to pomoże, ale przynajmniej proszek przestanie sie dalej osadzać w układzie.

[radzio]

zrobiłem to gdzies w listopadzie.wiec co mi radzicie z tym?mozliwe jest to ze po ty proszku na wolnych obrotach mi grzeje słabiej a jak jade to lepiej?.układ nie jest zapowietrzony.

[bosford]

Zalałem z przyczyn ekonomicznych, niestety wybrałem mniejsze zło i zalałem płynem a nie zasypałem proszkiem!!!

[Tomek_79]

trudno mi powiedziec co jest gorsze, czy plyn czy proszek. Jeśli natomias chodzi o dogrzewanie sie silnika, to silnik nagrzewa się tak samo jak przedtem, ale na nagrzewnicy wytworzyła sie warstwa osadu z proszku przez co zmniejszył się nieco przekrój i tak dość cienkich kanalików nagrzewnicy, co spowolnilo przepływ. ponadto, warstewka osadu działa jak swego rodzaju izolacja i utrudnia przekazywanie ciapła przez nagrzewnicę.

Co do samego nagrzewania się silnika, to oczywiscie w czasie jazdy silnik nagrzewa sie szybciej, bo wyzsze obroty powodują więcej wydzielanego w procesie spalania ciepła:)

[radzio]

czyli podczas jazdy bede miał cieplej w samochodzie niz na postoju na wolnych obrotach?ale na wskazniku tem jest taka sama czy podczas jazdy czy na postoju.a ogrzewanie słabnie jak silnik pracuje na wolnych obrotach

[Tomek_79]

wszystko sie zgadza co piszesz. Silnik (a raczej płyn) nagrzewa sie do temp. około 90 stopni (w roznych modelach rożnie) i to jest dla niego najlepsza temperatura pracy. Jeżeli jedziesz autkiem i to zeby auto się nie przegrzewało przy tej temperaturze otwiera się termostat puszczając gorący płyn na chłodnice. Jesli włączysz nagrzewnicę, to płyn który przez nią bedzie przepływał tez się schładza. jednak w czasie jazdy to schładzanie jest praktycznie nie widoczne, bo pracujący na wysokich obrotach silnik generuje tyle ciepła, że jego pobór przez nagrzewnicę jest niezauważalny.

Natomiast na postoju, kiedy silnik chodzi na wolnych obrotach, silnik nie nagrzewa się tak szybko. Nawet jak juz osiagnie odpowiednia temperaturę pracy (wskazówka w odpowiednim miejscu) to po włączeniu nagrzewnicy i do tego wlączeniu nawiewu wskazówka może nawet pójść w dół. Dzieje sie tak dlatego, że silnik nie nadąża nagrzać płynu który jest schładzany w nagrzewnicy.

Teraz odpowiedz na twoje pytanie: jeżeli na postoju bedziesz mial właczoną nagrzewnicę i nawiew i wskazówka nieco ci opadnie, to oczywiscie ze grzanie będzie słabsze niż podczas jazdy.

[radzio]

ale własnie ze jak osiagnie te 90 stopni i jak puszcze ogrzewanie to wskazówka nie spada i wystarczy zebym tylko ruszył i robi sie cieplej

[Tomek_79]

bo zwiekszając obroty silnika powodujesz, że płyn w układzie przepływa szybciej, zwiekszając szybkość przepływu przez nagrzewnicę. Płyn przepływając przez nagrzewnicę nieco się schładza. Im mniejsze obroty silnika, tym dłużej płyn przepływa przez nagrzewnicę i bardziej się schładza. Przy wysokich obrotach płyn przepływa szybciej i mniej sie przez to ochładza. I dlatego robi się cieplej w aucie

[Gość]

a u mnie pompa sie rozszczelnila