Piszczące opony :(

[syndrom]

Witam, mam taki problem iz wymienilem opony na letnie uzywane i nie moge znalezc przyczyny dlaczego one piszcza zawieszenie z przodu mam nowe i ustawienie zbieznosci kol nic nie dalo

jakies sugestie?

[adihash]

mniej gazu przy ruszaniu kolego

a tak serio to jesli piszcza ci na zakretach to na 100% musisz ustawic zbierznosc

[Gość]

a dlaczego jeśli piszczą na zakrętach to trzeba zbieżność ustawiać??

co ma wogóle zbieżność do piszczenia opon w zakrętach??

Jakiej marki masz te opony??

wejdź na www.opony.com i poczytaj opinie innych na temat tych gum, może poprostu ten typ tak ma.

[łazik]

a dlaczego jeśli piszczą na zakrętach to trzeba zbieżność ustawiać??

co ma wogóle zbieżność do piszczenia opon w zakrętach??

a no to spróbuj sobie skręcić drążki do środka a potem sobie np. na deszcz wyjedz :lol: to zobaczysz co ma zbieżność do piszczenia i trzymania kierunku jazdy

[Gość]

łazik, tle że ja się pytam po co patrzyć na zbieżność jeśli opony piszczą na zakrętach??

a pozatym to problem chyba polega tylko na piszczeniu akurat tych opon, bo jak się domyślam na zimówkach problemu nie było

[Michu]

Z tego co pamiętam to oponki u Syndroma napewno nie były zimowe ,

raczej rajdowe (slicki) :mrgreen:

Zbieżność może być ok , lecz cała buda może być krzywa :roll:

Ale raczej to wina oponek . Ktoś się ich pozbył bo piszczały pewnie :mrgreen:

bmw_beer

[Gość]

hehehe, pewnie tak

ja włąśnie znam pewien przypadek oponek które nawet jadąc powoli przy skręcie potrafią sobie radośnie zapiszczeć, fajne efekty takiego piszczenia na mieście, kiedy ludzi słysząc pisk spodziewają się jakiegoś wariata a tu się autko powoli w zakręcie toczy

[Kosa]

hehehe, pewnie tak

ja włąśnie znam pewien przypadek oponek które nawet jadąc powoli przy skręcie potrafią sobie radośnie zapiszczeć, fajne efekty takiego piszczenia na mieście, kiedy ludzi słysząc pisk spodziewają się jakiegoś wariata a tu się autko powoli w zakręcie toczy

mialem tak w innym aucie, do czasu ustawienia zbieznosci

[łazik]

łazik, tle że ja się pytam po co patrzyć na zbieżność jeśli opony piszczą na zakrętach??

chodzi o to że jak opony mają złą zbieżność to cały czas kontrują i szybciej się np. scierają a co za tym idzie piszczą.kiedy niema dobrej zbieżności to opona nietylko kręci się w kierunku jazdy ale przy okazji jeszcze się cała ściera bo niejest ustawiona idealnie w tym kierunku :wink:

p.s. trochę namieszałem ale chyba zrozumiesz o co chodzi :wink:

w rajdach naprzykład jest to dosyć często stosowane w zależności od nawierzchni drogi ale w cywilnych autach niejest to raczej zalecane ze względu na zużycie opon.

[syndrom]

ale mowie wam, ze zbieznosc ustawialem z tego co udalo mi sie zauwazyc piszcza mi tylne opony, przednie sa cicho i teraz mam pytanie, czy zbieznosc ustawia sie takze na tylnych kolach ? bo jak bylem na ustawianiu fachmeni zalozyli na tylne kola tylko miarki na ktore swiecili laserem przyczpionym do przednich kol. I krecili srubami drazkow. I problem jest taki, ze one nie piszcza przy skrecaniu (chociaz zdaza sie) ale one piszcza non stop w zaleznosci od nawiezchni, np. piszcza zawsze kiedy przejezdzam po zebrze (bardziej sliska nawiezchnia).

zimowe sliki poszly juz na przemial

[Dziki]

Jeśli oponki piszczą to mogą być trzy przyczyny:

- zbieżność , rozbieżność

- złe kąty nachylenia koła(swożnia zwrotnicy)

- zła mieszanka ,z której wykonano opony(sprawdz datę produkcji tych piszczacych

opon-może już się zestarzały)

[syndrom]

no sa troche spekane