Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Jak prawidlowo malowac srebrny kolor?????????????


Predator

Rekomendowane odpowiedzi

Witam kolegów lakierników. Zastanawiam sie jakie muszą być warunki żeby ładnie położyć srebrny lakier tak aby nie było na nim widać cieni? Jak na przykład zrobić przejście na drugim elemencie? Jak powinna być rozmieszana baza ( jakie proporcje ) ile warstw powinienem położyć, a może wylać go konkretnie na raz. Jest to dla mnie zagadka ponieważ nigdy nie malowałem srebra chyba ze jakieś tam niewielkie elementy, ale widziałem jak to próbowali robić moi koledzy ale niestety mimo nakładania kilku warstw bazy i nałożeniu klaru po wyprowadzeniu auta na światło dzienne było widać cienie. jeżeli chodzi o inne kolory to nie ma problemu tylko to srebro jest jak z archiwum X. jeżeli ktoś mógłby mi pomoc i uchylić rąbka tajemnicy to będę wdzięczny bmw_beer . proszę tylko o przemyślane wypowiedzi bo jak wiadomo materiały są drogie a klienci mało tolerancyjni :mrgreen: . Z drugiej zaś strony chętnie złapał bym tego co ten kolor wymyślił <bmw_4> . Z góry dzięki za pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jaki masz pistolet? Jaki kompresor? Sprzęt ma znaczenie,ciśnienie nie może być zmienne przy srebrze,musisz mieć bardzo wydajny kompresor. Czysty pistolet ze sprawną dyszą,iglicą i ROZPYLACZEM. Jeśli rozpylacz ma pozatykane dziurki i nie działa równo to nie będzie dobrze pomalowane. NIE KAŻDY SREBRNY ROBI CIENIE. Zależy to od pigmentów. Bazę zawsze rozrabiałem tak jak przewidział producent,każda mieszalnia ma inne proporcje. Np."R&M" którego lakiery zazwyczaj używałem miał 100/60,czyli 60% rozpuszczalnika,a już np."PPG" 100/100 czyli dokładnie tyle rozpuszczalnika ile bazy. Oprócz cieni srebro jest również bardzo czułe na rysy,tłuszcze,dziurki. O ile z tłuszczami można sobie poradzić tak z rysami nie bardzo. Trzeba po prostu dobrze przygotować powierzchnię przed malowaniem. Ale o to nie pytasz,więc napiszę jak ja to często robiłem. Pierwsza warstwa 30%,zapylałem,bo rzadko kiedy uda się tak odtłuścić element,żeby na srebrnym jakieś "oko" nie wyszło. Druga warstwa pełna,wylana. I teraz rozbijałem ostatnią na dwie takie ok.20-30% również zapylane tak jak pierwsza. Szybkie ruchy ręką,cyngiel pistoletu wciśnięty delikatnie. Uwaga! może być ostrzejsze ziarno podczas zapylania. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na razie wszystko jest w fazie projektu. Z tego co widziałem to kompresor jest dosyć poważnych rozmiarów, chyba trzy tłokowy ( nie zwróciłem uwagi niestety ) i myślę ze będzie na tyle wydajny, co do pistoletów to na razie nie ma zbyt wielkiego wyboru ale myślę ze to sie zmieni jeżeli taka będzie potrzeba. Zastanawiam sie jeszcze nad komora, w moim poprzednim warsztacie była lecz mało wydajna (jeden wyciąg na końcu, nawiew z nagrzewnicy z sufitu, odprowadzanie pyłu rozwiązane za pomocą płytkiego kanału przykrytego kratą ), tu chciałbym zrobić jakieś coś wydajniejszego ale bez specjalnych nakładów finansowych. Oświetlenie było na zasadzie jarzeniówek przykręconych w pionie co druga wyżej. jeżeli masz jakiś ciekawszy pomysł i oczywiście w miarę ekonomiczny na rozwiązanie tych problemów to chętnie posłucham. dzięki za rade bmw_beer

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kabinę pomaluj na biało,będzie jaśniej,więcej będziesz widział w czasie malowania. Dobry wyciąg to ważna sprawa,jak masz dużo pyłu to nie zobaczysz,czy dobrze wylałeś,czy baza wyschła itd. Światło dobrze jak pada z różnych kątów,najlepiej jak masz w ścianie jarzeniówki i dodatkowo na suficie. Do ścian jest taki specjalny żel,którym smarujesz raz na jakiś czas i wtedy nie musisz zlewać ścian wodą,tylko kurz wkleja się w ten żel. Itd.,itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...