Maciek Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 No więc od dziś wierzę w złośliwość rzeczy martwych i prawa Murphiego.... Sprawa wygląda tak - jutro moją e36 miał brać klient(znajomy, więc bubla bym mu nie wciskał) - ale miałem jeszcze do zrobienia dziś parę km - trasa 300 i trochę po mieście. Na trasie trochę cisnąłem jak była możliwość, później wieczorna przejażdżka i tak mnie podkusiło żeby ją do odcinki przekręcić - no i się zemściło... Zgasła mi przy dojeżdżaniu do zakrętu(podczas normalnej jazdy), zapaliłem ją i niby wszystko ok - zrobiłem jeszcze z 10km już normalnie, podjechałem na orlen, zgasiłem. Po 30 minutach próba odpalenia i... zaskoczyła ale jakby nie na wszystkie gary, obroty skakały(bardzo dynamicznie) od 500 do 1000 - żeby jej nie męczyć zgasiłem i już więcej nie odpaliła. Rozrusznik kręci ale auto nie zaskakuje... LPG nie mam, silnik do tej pory nie sprawiał problemów(choć jakiś 1000km temu wymieniłem cewki i czujnik położenia wału - bo wolne szalały...przez ten czas chodził jak pszczółka... Co to może być? Obstawiam elektrykę(cewki? padły by wszystkie od razu?) albo pompę paliwa? Może ktoś mi zamontował francuskie części, bo przecież niemieckie się nie psują? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Predator Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Moze coś z przeplywka się stało (zablokowała sie czy jakoś tak)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AWV Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Kwietnia 2009 Możliwe że pompa, ale nie do końca bo chyba trochę inne objawy miał byś wcześniej... Co do cewek to wątpię by wszystkie na raz padły. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Sprawa się wyjaśniła na szczęście: zasyfiła się kostka przy pompie i pompa w ogóle się nie załączała. Po przeczyszczeniu jest już normalnie... Może nie chciała być sprzedana i dlatego to się stało? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tukan Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Może nie chciała być sprzedana i dlatego to się stało? Powiem Ci że coś w tym jest... :mrgreen: Sprzedając E30 umówiłem się z pierwszym klientem i nie odpaliła-musiałem na szybko lecieć do mechanika i przełożyć oględziny.Był moment że E36 też się chciałem pozbyć bo potrzebowałem kasy i co...przyjechał znajomy handlarz i nie odpaliła,a tak poza pierdołami spisywała się bardzo dobrze. happy_bmw Poprostu BMW ma dusze! bmw_beer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
AWV Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Kwietnia 2009 Duszę i Serce jak dzwon <bmw_1> Tak jak ludzie przywiązują się do rzeczy i innych ludzi, pewnie i auto coś takiego czuje i robi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
streetracer! Opublikowano 16 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Kwietnia 2009 dokladnie! moja palila za kazdym razem. pewnego wieczoru wystawilem ja na allegro i co? i nastepnego dnia rano nie odpalila! :wink: krecilem az aku padl i nic <bmw_2> I na koniec nie sprzedałem jej. jezdze dalej. pali i jezdzi <bmw_3> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
arekbier Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Kwietnia 2009 Witam. Moja miała też iśc do klienta i niestety nieodpaliła pytanie_bmw ,okazało sie że przetarł się kabel od czujnika położenia wałka ,akurat w momencie sprzedaży. Będe jeżdził nią do śmierci- mojej albo jej. <bmw_1> Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.