Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


BMW 330 z 2002 roku zakup


rafikone

Rekomendowane odpowiedzi

Ja bym przede wszystkim patrzyl na przebieg poniewaz jak kupisz paru letnie BMW z malym przebiegiem ponizej 100tys km to raczej nie bedziesz musial go naprawiac.... Uwazaj na wysluzone egzemplarze bo wpadniesz w studnie bez dna. 200KM w trojce hmmm to ona bedzie latac <bmw_1>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

te nowe diesel w BMW sa udane wiec mozesz kupowac smialo. One pala bardzo malo i sa bez awaryjne a silniki BMW benzyna 2.0litra to legenda wiec niema co tu pisac, ale beda palic swoje. Chyba ze juz bylo wtedy cos nowszego jak M50. Musi sie ktos wypowiedziec kto ma takie auto ja Ci pisze to co znajomi mi mowia i zaobserwowalem sam. Generalnie w zadbanym paru letnim BMW nie bedziesz musial nic robic przy silniku. W 20letnich BMW silniki chodza jak zegarki:). Moim zdaniem w takim aucie podstawa to maly przebieg i regularny serwis. A bedzie sluzyc wiele lat bez awaryjnie <bmw_1>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odnosnie przebiegu: przy ok 130 tys km jest sporo elementow do wymiany w tym modelu w wiekszosci zwiazanych z zawieszeniem, ale szanse na kupienie e46 330d i to jeszcze auta w wieku 7 lat. gdyby ktos mial jezdzic ponizej 10 tys km rocznie raczej nie kupilby nowego 3.0d tylko pewnie benzyne.

szukalismy e46 z konca prod. 2004 i 2005 w wiekszosci mialy przebiegi 150-300 tys (z tych nie cofanych).

e46 po przejechanych 200 tys km nie ma prawa miec zadnych sladow zuzycia wewnatrz. kierownica jezeli jest skórzana moze miec delikatnie przytartą taka jakby przezroczyta warstwe pokrycia skóry na długości nie przekraczającej 10 cm po lewej stronie i na jej szczycie (widoczne tylko pod pewnym kątem z bliska).

nie ma mowy o przetarciu fotela ani nawet śladach ze moze sie ono pojawic i w ktorym miejscu. po 250 tys fotele są takie jak w nowym aucie.

podłokietnik tak samo powinien wygladac jak nowy (na zdjeciach w ogloszeniach czasami widac ze maja przetarcia albo zagniecenia jeżeli czyjaś ręka nie waży 50kg to nie ma mowy o śladach uzywania podlokietnika.

gdy kierownica nie jest skórzana tylko z tworzywa sztucznego na okręgu widoczne są głębokie rowki. po 200 tys km te rowki są tak samo głebokie na calej kierownicy. moze byc delikatnie bardziej matowa (przy patrzeniu pod kątem) po lewej stronie i na szczycie ale głęgobosc musi byc taka sama.

w rocznikach przed liftingiem i 2002 włącznie czesto pojawia sie rdza na krawędzi maski i pod spodem na zgrzewie dokladnie nad prawym reflektorem. powinna tam byc chocby w postaci pęcherzy. nie wiem czy zaryzykuję stwierdzeniem iż jej nieobecnosc stanowi o naprawie blacharskiej maski ale z tych ktore dokladnie oglądalem a bylo ich wiele w tych miejscach rdzewialy (bezwypadkowe).

każdy element plastikowy w bagazniku ma na sobie naklejke taka mala jak cena w sklepie. na ten naklejce jest data produkcji. jak podniesiesz podloge w bagazniku i na tej naklejce bedzie napisane ze jest z 2004 roku a samochod z 2001 to tez cos znaczy. jezeli ktos poodkleja wszystkie naklejki to są jeszcze wytloczenia malutkimi literkami na kazdym plastiku.

jak bede miec wiecej czasu napisze posta razem ze zdjęciami na co zwracac uwage kupując e46 bo w tym aspekcie mam juz niemale doswiadczenie

[ Dodano: 21 Wrzesień 09, 15:56 ]

aha, koszty eksploatacji na dzien dzien dobry filtry i olej. w dobrej sieci serwisowej kompletny serwis czyli olej castrol edge, filtr powietrza oleju paliwa i kabinowy kosztuje 550 pln dla stalych klientow

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co tu przeczytalem przestraszylo mnie.... Jesli w 7letniej BMW trzeba wymieniac sporo elementow i w tym zawieszenia pojawia sie rdza to sory ale nie kupil bym takiego auta. W starych BMW E30 E32 E34 ktore maja ok 20lat jesli nie byly bite nie ma prawa sie pojawic rdza elementy zawieszenia wytrzymuja 15lat a same amory 20lat. Zaobserwowalem to na paru przykladach. Nawet kumpla E34 ktora jak na moje oko miala przynajmniej 500-700tys km na jego jeszcze wiecej byla dobita ale trzymala sie kupy....

Zgodze sie jesli ktos szuka diesel 330d i to jeszcze w kombi to maja spore przebiegi 200-300tys, ale napewno mozna znalesc sztuki ktore maja ok 100tys. A takich 150tys km to mysle ze powinno byc sporo to jest w koncu 20tys rocznie... Ale jesli po 150tys takie auta trzeba remontowac to bym sobie nimi glowy nie zawracal....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale to są bardzo dobre auta, rdza moze pokazac sie na spodzie i rancie maski ale nie ma mowy zeby rdzewialy podlogi albo progi itp. eksploatacja wiadomo kosztuje wiecej jak miałem e36 to za kompletny przegląd z serwisem filtrowo olejowym placilem mniej niż za sam olej do e46 (bez wymiany).

mam porównanie do e36 że dużo lepiej znoszą duże przebiegi. za zachodnią granicą można spokojnie znalesc 320d ktore maja naciupane grubo ponad 400.000 i jeżdżą jak nowe nawet nie dymią. sam jestem na kupnie drugiej e46 lub e39 ale niestety przed liftem.

nie wiem jakie były e30 jako auta 5-10 letnie ale e46 w moim przekonaniu jest jednym z najtrwalszych a może najtrwalszym z samochodów w segmencie D

[ Dodano: 22 Wrzesień 09, 17:45 ]

http://moto.allegro.pl/item747735899_e46_320d_exclusive_xenon_navi_skora_bezwyp.html zobaczcie na rocznik i przebieg. a wystarczy na allegro wpisac zeby pokazywalo roczniki do 2000 i z przebiegiem powyzej 300.000 - nie ma żadnego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

w 330 diesel były problemy z kolektorami ssącymi lubiały zacierać się łopatki co skutkowało potem drogimi naprawami a tak pozatym pompy i wtryski czułe na paliwo kolejna sprawa to dwie pompy paliwa w baku gdzie czasami jedna lubi sie upalić i potem kręci takie auto jak tds z wyswiechtaną pompą ogólnie bardziej polecam te diesle słabsze 183 konne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Trojki ogolnie sa zjechane. Seria piata to igla. Ja mam e36 i e34 moj brat ma e46 i on ma najwiecej klopotow Moje to 325td i 518i a jego 320d. Na mojej e36 z 95r 360000przebieg rdza wszedzie. Progi, rogi drzwi, tylna klapa, maska a najgorsza to dziura w bagazniku pod kolem zapasowym. Kierownica przetarta siedzenia w stanie idealnym zadnych obdarc za to te szmaty na drzwiach i sufit to masakra. Brata e46 z 2001r z cos ponad 100000przebiegu pare bąbelkow rdzy nie widac w srodku tez wporzo ale wymienil juz wal napedowy bo pękł. Ogolnie model niebardzo stary ale spodziewalem sie wiecej po bmw. Czuje niedosmak jadac tym autem. Moja e34 z 91r przebieg ponad pol miliona i rdzy nigdzie nie widze. Kierownica drewniana ideal, siedzenia leciutko przetarte za to kokpit i drzwi w stanie idealnym. Teraz przymierzam sie do kupna wlasnie diesla 3litrowego ale w gre wchodzi tylko seria 5 model e39. Na silniki w bmw nienarzekam ani trzoche a 3litrowy diesel to poprostu mietła. Wiec jesli chcesz miec dobry silnik, wygodna jazde, porzadna karoserie, cichutko w srodku z malym pomrukiem szesciu garow to polecam 530D Uwazam ze jest to najlepszy wybor w tej chwili. Bo te w nowszej budzie to jakies nieporozumienie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik super, ale nigdy nie wiesz kiedy "klapki" z kolektora ssacego sie udu.... ,i zostana zassane do cylindrow!!!!Dotyczy to tez slabszych 3-litrowcow.

Klapki sie wywala,albo zaklada kolektor bez klapek,nic to nie powoduje i autko smiga,jesli nie to klapka niszczy jeden lub dwa tloki,glowice,koszty to ok 4000pln!!!

Jeszcze paliwo!!!!! Jak najwiecej,gdyz sie przegrzewa niszczac uklad wtryskowy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witajcie koledzy

paliwa duzo,bo mimo chlodnicy paliwa przy malej ilosci(20l) przy dlugiej jezdzie np.po miescie osiaga dosc wysoka temperature co nie wplywa zbyt dobrze na uklad paliwowo-wtryskowy,jesli dobrze pamietam chodzi o p. wyskiego cisnienia-temat podslyszany,ale z bardzo wiarygodnego zrodla...

Natomiast "przepustnice" zassalo w mojej 530 i to DWA razy(kupilem kol. uzywny na Alegro,wytrzymal 400 km,mimo ze wygladal ok!!).Bez przepustnic smiga tak samo,nie ma zadnej roznicy.

Samemu na upartego mozna to zrobic, usunac i zaslepic otwory,tylko pozadnie :D

Kolektor bez przepustnic kupisz na Alegro za 200 pln,nowy z przepustnicami kosztuje ok 1800 pln.

Takie g...o powoduje prawie takie zniszczenia jak zerwanie lancucha rozrzadu,jeden lub wiecej tlokow do wymiany(jesli cylinder jest ok, bo jak nie to juz porazka),glowica jesli sie da i nie jest "polamana" do planowania,zawory nowe a moze tez prowadnice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...