Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Pytanko do znawców tematu :)


Predator

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Potrzebuje nabyć trochę wiedzy na temat szpachli natryskowej. Stałem się posiadaczem Opla Manty, plan jest taki żeby blach były równiutkie bez żadnych dołków fald i załamań ( nic co by mnie mogło w...ć ) w szczególności ze prawdopodobnie będzie ona czarna i każdy nawet najmniejszy drobiazg będzie na niej widać. Mógłbym wyciąć całość ze zwykłej szpachli ( co oczywiście wstępnie zrobię ) ale z doświadczenia wiem ze i tak pewnie siadzie i nie będę z tego zadowolony, nie mówiąc już o flekach których na pewno po takiej operacji będzie mnóstwo i nie wszystkie da się wychwycić a przecież robię dla siebie. Dlatego pomyślałem ze mógłbym po spawaniu i szpachlowaniu prysnąć wszystko natryskiem maksymalnie grubo i potem wszystko do minimum wyciąć. Niestety nigdy nie miałem z tym styczności i nie wiem jaka dysza to nakładać, na jakim ciśnieniu, ile warstw, jak to w ogóle grubo się nakłada, czym to później szlifnać, jakim papierem, klockiem, heblem czy może maszyna, czy podkład po tym jakiś specjalny czy zwykły, ile czasu po nałożeniu dać mu odstać żeby nic nie siadło? Mam nadzieje ze ktoś będzie w stanie odpowiedzieć na te wszystkie pytania które w szczególności kieruje do kolegi E34-Patryk.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siemka! Więc "szpryc" szpachla natryskowa raczej nadaje się do użycia po wstępnym wyrównaniu zwykłą szpachlą. Czyli robisz wszystko jak zwykle, aż uważasz że jest równe i ewentualnie mógłbyś coś poprawić, ale boisz się nałożyć po raz kolejny szpachlę, żeby nie wyszło gorzej.( często np. 5-te szpachlowanie wychodzi gorzej niż 4 i wtedy zaczynasz lecieć cały element, żeby znowu wrócić do 4) Jak czujesz że jest dobrze,nie ma za dużych dołków( rysy jak mają siąść to i przez szpryc wyjdą) wtedy rozszlifowujesz całość 180 lub 220 na maszynie( co da w przeliczeniu ryskę ok.400 - 600), dobrze odmuchujesz i nakładasz 2 warstwy( wystarczą zupełnie). Dysza jak największa(2; 2,5; 3mm) żeby możliwe gęstym polecieć. Pierwsza warstwa cieńsza, bo będzie spływać(norma), drugą kładziesz jak podkład-po wstępnym wysuszeniu, czyli jak pierwsza warstwa jest matowa-grubo, ale bez zacieków, bo chodzi o wyrównanie, a zaciek to nierówność. Minimum 12godzin w +20*C, zresztą zobaczysz czy papier się nie zabija. Jak najdłuższe możliwe narzędzie, czyli np.hebel jesli element na to pozwala i papier 120. Możesz użyć "pudru", "sadzy" albo sprayu żeby widzieć gdzie jeszcze poprawić i ścierasz tyle ile trzeba. Sam zobaczysz czy jest równo, czy zostały jakies pomalowane("zapudrowane") miejsca. Po wszystkim rozszlifowujesz dokładnie wszystkie rysy maszyną 220 krążek na sucho, dokładnie odmuchujesz, oklejasz i lecisz z podkładem. Szpryc dość szybko stygnie, więc jesli nie wiesz ile potrzebujesz na pryśnięcie to nie rozrabiaj za dużo, bo później wyrzucisz stwardniałego klocka. P.S. pamietaj o masce, szkoda zdrowia na tą chemię. Powodzenia!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedz <bmw_2>. Postaram się zastosować do twoich rad tylko nie wiem czy papier 120 nie będzie zbyt gruby na natrysk i czy nie zastosować czegoś łagodniejszego np. 150 albo 180, ktoś mi kiedyś mówił ze jest to dość miękki materiał i nie chciał bym usuwając te grube rysy narobić maszyną nowych dołków, 120 może ewentualnie zastosować wstępnie a potem 180 ?. Jeżeli napisałem coś nie tak to uwagi są mile widziane. Jeszcze jedno pytanko co do przygotowania tego szpachleksu a mianowicie jakie powinienem zastosować proporcje żeby wszystko było jak należy? <bmw_1>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do papieru to taki się stosuje i jest ok, zwykłą szpachlę przecież zaczynasz szlifować 80 na sucho, więc 120 jest ok. Ważne, żeby te rysy po nim usunąć szlifierką mimośrodową, żeby lakier nie siadł. Szpryc faktycznie jest dosyć miękki, ale raz że większość zetrzesz, a dwa że szlifierka oscylacyjna to podstawa i da sobie radę z rysami. Nie trzymaj jej w miejscu to nie narobisz kółek, jeździj nią po całym elemencie nie ciśnij do blachy jakbyś chciał zrobić nowe przetłoczenia to będzie dobrze. Jeśli uważasz, że lepiej Ci wyjdzie rozszlifowanie klockiem z papierem np. jak pisałeś 180, a poźniej maszyną to jak najbardziej, ważne żebyś nie porobił fal, a zlikwidował rysy. Po prostu szlifierka po 120 jest najszybszą i najwygodniejszą dla mnie opcją, ale równie dobrze będzie tak jak mówisz. Po 180 będą płytsze ryski i wtedy mniej maszyną będziesz musiał machać.

Rozrabiasz jak producent nakazuje, jeśli będzie napisane że 1:30 z utwardzaczem to znaczy że ok.3.5% utwardzacza dajesz. Rozpuszczalnik zależnie od dyszy w pistolecie i temperatury w której będziesz pracował, niestety nie wszystko da się napisać, niektóre rzeczy musisz sam wyczaić jak, ile, itd. Pierwsza warstwa może wyglądać jakby prześwitywało, jakby było za mało dopóki nie podeschnie, wiec musisz uważać żeby nie przelać, patrz pod światło czy jest równo mokre i tyle. Druga już będzie szła jak podkład, walisz więcej bo będzie się trzymało lepiej niż pierwsza. Pamietaj, żeby sobie spokojnie odparowało, ale nie przesadzaj znowu i nie kładź drugiej warstwy po kilku godzinach( chyba że tak zimno będzie, ale lepiej żeby nie było, zalecana temperatura to ok.20*C) Zazwyczaj masz jakieś podziałki na pojemnikach, np. na utwardzaczu może być podzielone na 4 części, więc np.rozrabiasz pół puchy to lejesz pół utwardzacza, rozpuszczalnika wlej mało, jakieś 10% z całości i jak dobrze rozmieszasz to zobaczysz czy to pójdzie przez Twoją dyszę czy nie, ja leję trochę więcej, ale pamiętaj, że za dużo rozpuszczalnika to też błąd. Jeśli nie używasz sitek to koniecznie zacznij, często jakiś glut zatka pistolet, Ty dolewasz rozpuszczalnika, bo niby za gęste, a później zaczyna lecieć rzadzizna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...