Grazer Opublikowano 15 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2009 Jak w temacie. Po zapaleniu kontrolek abs, asc i ręcznego podjechałem na komputer do pierwszego fachowca. Diagnoza - do wymiany pompa abs. Kupiłem używkę, założyłem, dzień było ok, następnego dnia - kaplica. Szybki podjazd na komputer do drugiego fachowca, diagnoza - niesprawny sterownik abs. Telefon do gościa u którego kupiłem pompę ze sterownikiem, podesłał drugą. Założyłem, 2 dni bez problemu, trzeciego - kaplica. Podjazd na komputer do trzeciego fachowca - do wymiany czujnik abs tylne lewe koło. Kupiłem czujnik ATE nr 34526752683, założyłem i już całkowita załamka: oprócz niesprawnego abs, asc i choinki na desce rozdzielczej, nie działa mi prędkościomierz i ekonomizer. Zdaję sobie sprawę, że w tej chwili problem tkwi w czujniku. Pytanie moje jest takie: czy po wymianie czujnika trzeba skasować błędy na komputerze, żeby abs i cała reszta działała? Pytam bo ostatni szpec który zdiagnozował awarię czujnika powiedział że nie trzeba nic kasować. Szlag mnie już trafia bo wydałem ponad tysiąc złotych na naprawę abs i jestem ciągle w punkcie wyjścia. Pomóżcie bo już nie wierzę w diagnozy komputerów a raczej w solidność mechaników z mojego miasta... [ Dodano: 16 Listopad 09, 17:40 ] Jak zwykle, można na was polegać... No trudno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dread Opublikowano 17 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Kolego nie denerwuj się.. Nie tak łatwo komuś na odległość we wszystkim pomóc.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
5oul Opublikowano 17 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Listopada 2009 Jak zwykle, można na was polegać... No trudno Widzisz kolego, nikt tu nie chce gdybać albo zgadywać żeby Cię nie narażać na dodatkowe koszty. Nie wiem czy czyściłeś styki wszystkich czujników. Zacząłbym od tego. Kolega miał podobnie w e46, wyczyszone i po temacie. Te styki przy pompie i sterowniku też profilaktycznie machneliśmy, żeby nie było problemów. Również, może być tak że gdzieś masz kabel przycięty albo izolacje na nim przetartą. Może być ciężko znaleźć takie miejsce, ale nie ma innej rady. Choinka na desce zaświeciła się bo prawdopodobnie wymiany dokonywałeś na podpiętym akumulatorze. Próbowałeś odpiąć aku na 2 minuty? jeśli nie to tak zrób, ale gdy będziesz miał odpięty akumulator to przekręć kluczyk w pozycje zapłonu (nic się nie stanie, ale prąd spoczynkowy zaniknie) następnie wyjmij kluczyk i podłącz aku. Ostatni szpec miał racje. Błędy ABS'u i ASC kasują się same po przejechaniu około 50 metrów czasem trochę więcej. Tyle z mojego gdybania... podziel się wieściami jak to przebiega i najważniejsze jak się to skończyło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szakal80 Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 proponuje odpiac akumulator jak kolega wyzej napisal u mnie to pomoglo po odpieciu czujnika polozenia przepustnicy tez mialem "jaja" tyle tylko ze z obrotami odpialem sam minus doslownie na 5 minut i wszystko wrocilo do normy pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eko-vit1 Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 Przepraszam,ze nie na temat ,ale musze!!!!!!!!!!!!! Kolego SZAKAL 80 !!! "Nie prosta,a zakret jest wyzwaniem",zwazywszy na twoj wiek szczerze podziwiam i zycze 100-lat w zdrowiu!!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szakal80 Opublikowano 19 Listopada 2009 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Listopada 2009 a dziekuje dziekuje i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.