Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


BMW - (B)ędziesz (M)iał (W)ydatki


Free

Rekomendowane odpowiedzi

A jaki to jest silnik? I w jakich latach go produkowali?

Bo niestety o e-30 mało wiem... I byłbym wdzięczny za wszystkie wskazówki na jej temat.

M20b20 129 konny silnik , mozna go bardzo latwo przerobic na pojazd ktory bedzie wciagac M20B25

M20B23 2,3 benzyna 150 konna czyli mocniejsza od 2,0 slabsza od 2,5

m20b25 2,5 benzyna 170 konna - jak dla mnie najleprzy wybor

Sam osobiscie , mialem pierwsze E30 M20B25 pozniej mialem M20B20 i teraz w kombiaku tez mam M20B20 , ten silnik jest slaby on wogole NIE JEDZIE , ale jak jestes poczatkujacy w tyl napedzie itd to baczki pokrecisz , pisk bedzie itd

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki OxstylE! za info. Jakoś uznałem, że e-30 będzie lepsza na początek. Jak coś to mam nadzieję, że będziecie mnie ratować jak już zakupiłbym e-30 i coś bym chciał kombinować;) hehe? Jadę jutro z mechanikiem do dwóch autokomisów i do dwóch prywatnych osób... Napiszę co obejżałem i jakie wrażenie. Nara! I pozdro dla wszystkich!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki OxstylE! za info. Jakoś uznałem, że e-30 będzie lepsza na początek. Jak coś to mam nadzieję, że będziecie mnie ratować jak już zakupiłbym e-30 i coś bym chciał kombinować;) hehe? Jadę jutro z mechanikiem do dwóch autokomisów i do dwóch prywatnych osób... Napiszę co obejżałem i jakie wrażenie. Nara! I pozdro dla wszystkich!

Radzej podjechac najpierw do osob prywatnych . Poza tym komisy kasuja za darmo , ogladnij auto i bierz numer do wlasciciela niech zabiera auto z komisu jak bedziesz zdecydowany i sie z cena dogadasz :)

Co do pomocy zawsze chetnie i w miare mozliwosci ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie stało się niemożliwe... Ja odwieczny fan serii 5 jestem o krok od kupna e-30... Doszedłem do wniosku, że e-34 to chyba jednak trochę za duży samochód jak dla mnie na początek... A trójeczka też jest ładniutka i chyba jednak trochę tańsza w utrzymaniu i łatwiejsza w okiełznaniu;). A jak z awaryjnością trójek? To chyba też dobre furki prawda ( to pytanie chyba jest nie na miejscu, bo w końcu to BMW hehe;))?

Przemyślana decyzja - to lubię - i zobaczysz że nie będziesz żałował :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jaki to jest silnik? I w jakich latach go produkowali?

Bo niestety o e-30 mało wiem... I byłbym wdzięczny za wszystkie wskazówki na jej temat.

M20 to od pojemności 2 litrów w góre (320, 323, 325,325e) co do dancyh to masz tutaj:

http://www.maxbimmer.pl/artykuly/dane-techniczne-bmw-e30.shtml

są podane lata produkcji, moc itp. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i większość u nas to E30 :mrgreen: <bmw_1>

Powiem szczerze że gdybym za jakiś czas mógł mieć nadal dwa auta

(sądzę że Poldek za max. 2 lata dokończy żywota) to bez wahania

wybrałbym właśnie E-30 - dla mnie to kultowy model 8) i czasem Ją

podbieram Mamie, a wcześniej zrobiłem Nią prawie 10.000.km po niemczech

z przyczepą - może nasza ma słaby silnik ale jak już się rozpedzi

to w zakrętach jest jak gokart :)

(najchętniej Cabrio bo mam "niestety" 190cm wzrostu i czasem boli głowa :D )

O niskich kosztach serwisu nawet nie wspominam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

(najchętniej Cabrio bo mam "niestety" 190cm wzrostu i czasem boli głowa :D )

Jak jechałem z tyłu w Piotra 323 na Wrocławskich dziurach to też dobijałem głowka w dach :mrgreen: a mam 182cm :mrgreen: ale jak bede miał swoją bunie to już z tyłu jeździł nie bede :mrgreen: <bmw_1>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka lat temu - zanim kupiłem BMW - często w prasie czytałem "że w serii 3 i 5

z tyłu jest mało miejsca" - i powiedzmy że jest w tym trochę racji. Dlatego nawet

dziś, gdy widzę taxi - sedana E-36 to myślę - kierowca kurdupel i z tyłu jest trochę

miejsca na nogi. Na początku chciałem serię 5 ( dogłębnie zbadałem sprawę )

- ale gdy ja wsiadłem na fotel kierowcy i wygodnie go ustawiłem, to mój ojciec

(też 190cm wzrostu) nie miał już miejsca na nogi -- jedyny wybór to seria 7

--- i wcale mnie "ten wyrok" nie martwił :D:D:D

-- jadąc do Wawy za mną siedział mój brat (2m wzrostu) -- miał na stopie

i połowie łydki gips - on też jakoś się tam zmieścił bez problemu - powiem

że im dłużej jeżdżę, tym bliżej kierownicy mam fotel - ale bez przesady :D

Potem spkojnie jechaliśmy też w 5 osób - 2x175cm, 2x190cm i 2m,

--- to jednak seria 7 :)

Moja Mama uparła się że kupi 324d -- ale tylko jeśli będzie 4 drzwiowym

sedanem -- sam się jej pytałem - dlaczego - przecież 90% czasu będziesz

jeździć sama do pracy a do tyłu i tak wsiądzie tylko jakaś anorektyczka......

...... ale, ale, ........... jest jedno DUŻE ale :)

Ostatnio często jeździłem z Mamą - 324d E-30 i brat siedział z przodu - miał

kolana przy schowku a ja siedziałem za nim -- i jakoś - lekkie problemy tylko

z głową/dach da się tak jeździć po mieście i nawet mi to nie przeszkadza !!!

Problemów z wsiadaniem/wysiadaniem nie mam i nawet wolę jeździć z tyłu :)

(jedyna "wada" - fabrycznie obniżone zawieszenie - trzeba wysiadać przed

każdym garbem bo inaczej auto trze rurą)

Także punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no zbyszek masz rację :x .w e30 jest tragedia siedzieć z tyłu tym bardziej jak kierowca jest długi :mrgreen: .no i też mozna mieć z tego powodu wydatki ze względu na łamanie przez pasażerów foteli z przodu przez prostowanie nóg :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: tak jak u mnie hehe :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety lipa... Byłem w dwóch komisach i w żadnym nie znalazłem e-30. Potem obdzwoniłem ze trzech kolesi i okazało się, że ogłoszenia są nieważne... A niestety na dalekie wyprawy na drugi koniec Polski nie wyrobie z kasą... Więc mam poważny problem bo nigdzie w pobliżu nie mogę znaleść ładnej i zadbanej e-30. I faktycznie komisy biorą kasę praktycznie za nic, jedyną rzeczą, która działa na plus komisu to jest to, że możesz wrazie czego ubiegać się o zwrot kasy, a z indywidualnym handlowcem już nie.

RATUNKU!!!!!!!!!!!!!!! NIE MOGĘ ZNALEŚĆ SAMOCHODU!!!!!!!!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na moją <bmw> E-30 nie mogę narzekać solidni jeździ po drogach. Miałem dużo samochodów ale wiem że następny mój samochód to :D E-36.

Co do spalania to różnie bywa, wacha się w granicach 13l gazu po mieście a trasa 9,5l gazu.

Części używane raczej tanio chodzą, a z zamienikami nowymi różnie bywa.

Zawieszenia zawsze regeneruję, nie ze wzgledu na cenę bo różnica jest niewielka tylko na jakoś i wytrzymałość (Bytom-Szombierki).

Liczy się stan samochodu i historja samochodu poprzednich właścicieli(czego nie wiemy).

BMW"Będziesz Miał Wydatki" a raczej "Będziesz Miał Wozik"

BMW to specyficzna marka tak jak Porche czy Ferari.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć, zależ też ile rocznie km robisz jak dużo to duży wydatek, ach te nasze kochane drogi.. Kilka spostrzeżeń moich. Napisałem gościowi co chce kupic E39, a i tu dla formalnośći wkleję : Cześć, ja mam 520 2,2 automat. Jeśli chodzi o skrzynie to jest nie do zajechania, silnik też ok. Raz wymieniałem sterownik ABS ale to podobno tylko w moim modelu typowa awaria, ponoć za blisko silnika i sie grzeje. Silniczka CI zazdroszcze bo przydałoby mi sie większe kopytko. Jak masz zawieszenie aluminiowe to niestety koszyt są. Co ok 80 - 100 tys jakiś wahacz do wymiany (oryginał ok 700zł ) , co max 50 tys tylne łączniki stabilizatora 60 zł za szt, amory ogryginał też coś koło 700, zamienniki najtańsze po 300, 60 tys przejdą a moze i nawet 80- tyle u mnie wytrzymały oryginały . Po 200 tys przekładnia dostaje luzów i trzęsie, wymieniłem też czujnik obrotów wałka rozrządu oryginał 500zł ja sie posiłkowałem używanym za 50 , wymieniłem też drążek łaczący kolumne kierownicy z przekładnią (nawalił krzyżak) używana 50zł . Ogólnie to mam wrażenie że w bmw wszystkie cześci nowe kosztują ok 500 zła a używane 50:). Omijaj szerokim łukiem serwis autoryzowany. Pan O w Poznaniu za wymianę cześci która kosztuje 300zł ( wymieniałem czujnik obrotów wentylatora, miesiąc po kupnie samochodu) za robocizne zapłaciłem tez 300 a polegała ona na wyjęci starego i włożeniu nowego , pewnie kilka min roboty:). Od tej pory unikam serwisu jak moge, naprawiam u znajomego w sewisie peugeota, ceny za robocizne są do 10x mniejsze. Pozdrawiam i życze przyjemnych jazd bmw. Mimo tych niedogodności nastęnym moim autem będzie.............. BMW !!!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Ja zawsze zamieniam ten tekst na BMW-Będziesz Miał Wygodę!!!!Posiadam bumkę.jak nabywać to nie skatowaną ani9 sie nie nabierac ze nic w niej nie było wymieniane bo jak ten przed tobą nic nie wkładał przez 15 lat to ty zaczniesz.

kupic nie skatawana ,nie katować a bedzie chulać (szeroko dostępne zamienniki w porównywalnych cenach a awaryjność bumek jest napewno mniejsza w porównaniu z innymi autami.Utrzymanie rewela-przy 60% znizek płace za 520 mniej niż kiedyś za malucha a spala tyle co golf III.Komfort nieporównywalny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...