Maska przekladka pod kolor czy malowanie?

[Kandyn]

Mam do wymiany maske bo zaprzyjazniła sie z rudym. Robic sie nie oplaca bo zrzarta od srodka jest bardzo. Myslalem zeby kupic pod kolor (rocznik najlepiej ten sam itp) Ale czy bedzie widac różnice? ? ?

Czy tylko ratuje malowanie zakupionej uzywki? Wiecie jak z tymi lakiernikami

Kiedys kupilem blotnik titansilber i róznicy nie widzialem

Co o tym myslicie?

[szocha1991]

Wiadomo, że najlepiej trafić w tym samym kolorze, w stanie Cię zadowalającym i nie bawić się w malowania.

[Kandyn]

No tak myslalem wlasnie bo sama maska taka w zadowalajacym stanie to koszt 500-700zl z tego co patrzylem na alledrogo. No a kupic jakąs zadbana za 500zl w innym kolorze i do tego zaplacic malowanie 300+ zl i jeszcze popsuje ;/

A jak bym znalazl cos blizej to bym podjechal i moze zalozyl od razu (nie wiem ile tam roboty z tym)

Jak by ktos wiedzial ze jeest fajna maska w Topasblau do Coupe to piszcie na PW

[ponury]

ściągnij ze starej lakier i zrób ruststyle

[mariusz13]

A jak bym znalazl cos blizej to bym podjechal i moze zalozyl od razu (nie wiem ile tam roboty z tym)

Lijo tak zrobił przyjechał do mnie zamieniliśmy maski w 20 minut i stara u mnie została filozofii nie ma

[Kandyn]

Lijo tak zrobił przyjechał do mnie zamieniliśmy maski w 20 minut i stara u mnie została filozofii nie ma

To tak bede szukał