e46 pękający zbiorniczek wyrównawczy

[Bochen]

Witam

Mam problem z e46 (m43) z 2000r. auto mam od początku roku, i po zakupie gdy wracałem do domu zauwazyłem, że dymi się spod maski, ze zbiorniczka wyrównawczego, dojechałem do domu i na drugi dzień chciałem dokładnie sprawdzic co sie stało, zagrzałem porzadnie silnik i nic, żadnego wycieku, pojechałem nawet sprawdzić do mechaników we Wrocławiu na Małopanewskiej (serwis Bosh) też nic nie znaleźli. Jakies 2 tygodnie temu pojechałem do mechanika uszczelnić silnik, ponieważ pocił sie przy osłonie filtra od oleju, mechanik zauważył że mam pęknięty zbiornik wyrównawczy, i wymienił go. Dodam, że przez te 11 miesiecy zrobiłem ponad 25 tysięcy i dolałem 3 razy po około pół litra płynu do chłodnicy, wiedziałem że minimalnie ucieka, ale nie było to aż takim problemem, nigdy sie nie gotował...

Po wymianie teraz przez mechanika zbiorniczka wyrównawczego przez 3 dni było ok az stanąłem w duzym korku przed wrocławiu i znów zbiornik pekł, więc pojechałem do mechanika i wymienił nastepny zbiornik oraz korek od zbiorniczka, wszystko było używane... na nastepny dzień po wymianie 3 zbiornika z nowym(uzywanym) korkiem znów strzelił zbiornik. Mechanik mówi, że jednak to na pewno uszczelka pod głowicą... olej niewano wymieniałem, nie było śladów płynu, w zbiorniczku wyrównawczym nie było oleju..nie kopci na biało a silnik pracuje ładnie. Stąd też moje pytanie, czy to npewno uszczelka pod głowicą?? dodam jeszcze że wąż który idzie z chłodnicy był twardy po przejechaniu kilkunastu kilometrów po Wrocławiu. Z góry dzieki za pomoc.

[guess_who]

zrób porządne odpowietrzenie układu i jeśli to nie uszczelka pod głowicą, to pewnie pomoże. Zbiorniczek i korek używki oryginalne czy chinole? jak to drugie, to wymieniaj na OEM czym prędzej. Ale na początek polecam odpowietrzyć.

[dawid111]

Witam

Mam problem z e46 (m43) z 2000r. auto mam od początku roku, i po zakupie gdy wracałem do domu zauwazyłem, że dymi się spod maski, ze zbiorniczka wyrównawczego, dojechałem do domu i na drugi dzień chciałem dokładnie sprawdzic co sie stało, zagrzałem porzadnie silnik i nic, żadnego wycieku, pojechałem nawet sprawdzić do mechaników we Wrocławiu na Małopanewskiej (serwis Bosh) też nic nie znaleźli. Jakies 2 tygodnie temu pojechałem do mechanika uszczelnić silnik, ponieważ pocił sie przy osłonie filtra od oleju, mechanik zauważył że mam pęknięty zbiornik wyrównawczy, i wymienił go. Dodam, że przez te 11 miesiecy zrobiłem ponad 25 tysięcy i dolałem 3 razy po około pół litra płynu do chłodnicy, wiedziałem że minimalnie ucieka, ale nie było to aż takim problemem, nigdy sie nie gotował...

Po wymianie teraz przez mechanika zbiorniczka wyrównawczego przez 3 dni było ok az stanąłem w duzym korku przed wrocławiu i znów zbiornik pekł, więc pojechałem do mechanika i wymienił nastepny zbiornik oraz korek od zbiorniczka, wszystko było używane... na nastepny dzień po wymianie 3 zbiornika z nowym(uzywanym) korkiem znów strzelił zbiornik. Mechanik mówi, że jednak to na pewno uszczelka pod głowicą... olej niewano wymieniałem, nie było śladów płynu, w zbiorniczku wyrównawczym nie było oleju..nie kopci na biało a silnik pracuje ładnie. Stąd też moje pytanie, czy to npewno uszczelka pod głowicą?? dodam jeszcze że wąż który idzie z chłodnicy był twardy po przejechaniu kilkunastu kilometrów po Wrocławiu. Z góry dzieki za pomoc.

Miałem to samo. Dopiero porządne odpowietrzenie układu zdało egzamin.

Twardy wąż od chłodnicy w m43 to chyba standard. Kolega również w swojej tak ma.

Pozdrawiam Dawid

[Bochen]

może sprawdzić czymś takim?? żeby miec pewność co do głowicy, z mechanikiem odpowietrzaliśmy dokładnie a jednak strzeliło, zbiorniczek i korek oryginał.

TESTER SZCZELNOŚCI USZCZELKI GŁOWICY CO2 TANIO!!! (5607573958) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje.

[łazik]

Sprawdź czy chłodnica jest drożna

[Bochen]

i jednak po namowie mechanika została wymieniona uszczelka pod głowicą, razem ze sprawdzeniem i planowaniem głowicy, jeszcze przy okzazji termostat, chłodnice także rozsadziłowiec jest wymieniona na oryginalna, dzis odebrałem, z początku było ok, ale teraz po przejechaniu z 10 km po wrocławiu znów zaczął sączyć się płyn, a przewód chłodniczy znów twardy, mechanik mówił że jak teraz bedzie coś nie tak to tylko blok. Może ktoś jest w stanie mi pomóc w naprawie, może ktos zna jakiś warsztat który był by w stanie zdiagnozować usterkę?

Edytowane 22 Grudnia 2015 przez Bochen