warto myć autko?

[Gość]

dziś sobota, więc bunia miała pucowanie full opcja. i gdy podziwiałem wywoskowaną bunię ze świeżo umytymi szybami, poczernionymi oponami i plastikami stało się takie coś:

to chyba było jakieś zmutowane emu bo drugie tyle wylądowało na dachu i moich butach...

na myjni to sie popłakali ze śmiechu i umyli mi auto po raz drugi gratis polecam myjnię na parkingu domaru przy braniborskiej

[maltarn]

ale shit o kurde.... to był chyba smok albo coś... pterodaktyl może... bo wróbelek przez miesiąc by nie wyrobił tyle

[tazunio]

srak Ci naptakał bmw_beer

[maximus]

a zaloze sie ze gdybys stal w tym samym miejscu dokladnie o tej samej godzinie tylko nieumytym autem to to cos by tak nienasralo zlosliwosc ptakoli

[Wojtek]

O kurcze, współczuje. Dobrze że okno miałeś zamknięte, bo byłoby nieciekawie

[Gość]

ale drzwi to zamknąłem jakieś 10 sekund wcześniej no i w sumie mimo że bunie kocham to chyba jednak lepiej że ten ptakol nie narobił mi na głowe... 30cm dalej i na myjni to by mnie myli karcherem.... a byłoby z czego... tyle z tego pocieszenia...

[borsuk]

to ja na tamta myjnie nie jeżdże :mrgreen:

[scraby81]

haha jednak i tak dobrze ze to emu nie trafilo w ciebie....

[Gniewek89]

nie wku***** sie :?: :mrgreen:

[Tomski]

u mnie to norma, mewy sraja jak najete a sa rozmiarow bocianow :lol:

[Gość]

to ja na tamta myjnie nie jeżdże :mrgreen:

teraz to już możesz spokojnie tam jeździć co ptakole mialy osrać to juz osrały

nie wku***** sie :?: :mrgreen:

o dziwo to też się śmiałem troszkę przez łzy , ale się śmiałem

bardziej się wkurzyłem faktem straty 56zł które wydalem na totka... bo mi powiedzieli że to szczęście się ma jak ptak nasra a tu lipa, 56 na dużego wydałem i nawet trójki nie złapałem