Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


I stało sie :(


sierars1

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu wczorejszym mniałem wypadek bunią :( zaliczyłem czołówkę przy około 120 tak twierdzi policja więc do wyjaśnienia sprawy pozostaję przy scorupce ale na pewno wrócę do buni po załatwieniu wszystkich formalności związanych z odszkodowaniem tylko szkoda mi gościa po jego stan jest krytyczny nie wiadomo czy wyjdzie z tego :(:(

Jutro może wrzucę fotki buni bo dopiero co wróciłem z Kutna że szpitala i ..ujowo się czuję spadam do wyra bo wszystko mnie na...........la że nie mogę nawet porządnie sobie odetchnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadek nie z mojej winy koleś wymusił pierszeństwo zatrzymał się i w ostatnim momęcie wjechał pod koła nie mniałem żadnych szans żeby nawet odbić kierownicą.

A było to na trasie

[ Dodano: 23 Kwiecień 07, 22:59 ]

A tutaj taki mały slideshow:

http://img117.imageshack.us/slideshow/player.php?id=img117/4377/1177359576lld.smil

i zdjęcia

dscf0058hw8.th.jpg

dscf0061fc5.th.jpg

dscf0062ct8.th.jpg

dscf0064hy4.th.jpg

dscf0065kd5.th.jpg

dscf0066jm8.th.jpg

dscf0067ke5.th.jpg

dscf0069dg5.th.jpg

dscf0070fa2.th.jpg

dscf0073js3.th.jpg

dscf0074ur3.th.jpg

dscf0075uv2.th.jpg

Jak sądzicie jest sens naprawiać czy sprzedać tak jak stoi i ile można za nią krzyknąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pech to pech , ale zeby tylko goscia poskładali ...

... tak patrzac na fotki z linka ktorego wrzuciłes to bym nie powiedział ze to bylo

przy az tak duzej predkosci , buma dzielnie sie spisała , szczescie w nieszczesciu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pech to pech , ale zeby tylko goscia poskładali ...

... tak patrzac na fotki z linka ktorego wrzuciłes to bym nie powiedział ze to bylo

przy az tak duzej predkosci , buma dzielnie sie spisała , szczescie w nieszczesciu

W/g mnie jechałem max 70-80 bo hamowałem jak zobaczyłem samochód przymierzający się do skrętu ale policja stwierdziła że przy takich zniszczeniach to min. jechałem 100 ale przypuszczają że to było ze 120 i dlatego chcą zrobić dokładniejsze oględziny bejcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomarszczyła sie dokładnie tam i dokładnie tak jak powinna w takich sytuacjach.

120km/h na czoło? - wyglądała by trochę bardziej strasznie ale to nieważne.

Mimo wszystko żeby ''wymusiciel'' wyszedł z tego.

Kilka dni temu przy okolo 140km/h wariat drogowy(''na szczęście'' tylko samobójca) wjechał do Jelcza Laskowic od strony Oławy wyprzedzając na ''10-ego'' !!!,nie zmieścił się, - zatrzymała go Skania,

Jego auto(Opel Vectra A Kombi) rozdarło się na kilkanaście części i powpadało razem z rozdartym kierowcą na posesje sąsiadujących z drogą mieszkańców

140km/h na czoło to był makabryczny widok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pomarszczyła sie dokładnie tam i dokładnie tak jak powinna w takich sytuacjach.

120km/h na czoło? - wyglądała by trochę bardziej strasznie ale to nieważne.

Mimo wszystko żeby ''wymusiciel'' wyszedł z tego.

Czoło było w przenośni dlatego napisałem że koleś wykonywał manewr skrętu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oby jak najmniej takich zdarzen na drodze :( wspolczuje szczerze. Ja osobiscie jestem zdania ze lepiej jechac powoli na trasie ale szczesliwie i calo dojechac do celu. Zeby poszalec bunia mozna np od czasu do czasu jechac na spot. POZDRAWIAM

Maximus a twoim zdaniem jaka jest bezpieczna prędkość na trasie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bezpieczna to taka przedewszystkim przy ktorej czujesz sie pewnie, ze zawsze zdazysz wychamowac. Jesli nieczujesz sie dosc pewnie w swoim aucie powinno sie jezdzic wolniej.

ale mimo iz ty sie bedziesz czul bezpiecznie, jechal powoli i przepisowo zawsze z drugiej strony moze sie trafic jakis "przydupas" :):) ktory bedzie np wymijal na trzeciego i pal licho strzelil z tego ze jechales "bezpiecznie" ale w ten czas stanowczo bedzie sie mialo czystsze sumienie. Nigdy nie jest sie pewnym drogi... niestety :( POZDRAWIAM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już zaczynam poszukiwania robić.

A co do kolesia to nie wiadomo czy nie był pod wpływem alkoholu bo takie chodziły pogłoski że strony jego rodziny tak mi ojczulek powiedział bo przypadkowo podsłuchał rozmowę jak czekał na lawetę bo mnie zabrała erka wiec specjalnie przygnał z Warszawy przerywając spotkanie z klientem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję w warsztacie blacharstwo-lakiernictwo. Od jakichś 3 lat maluje auta,wiem że to nie mogło być 120km,bo wtedy silnik byłby na tylnym siedzeniu,a tu widze autko do zrobienia. Pare tysiecy nie Twoje to na pewno. W jakiej firmie gościu miał OC? Jeśli PZU,Alianz,ewentualnie Compensa to możesz mieć nadzieje że oddadzą tyle kasy że ją naprawisz i jeszcze na pełny zbiornik starczy :wink: Ale jak np. w HDI to masz pecha. Możesz sie sądzić z firmą a kasy dadzą na 40% naprawy. Chyba że masz autocasco to już inna historia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pracuję w warsztacie blacharstwo-lakiernictwo. Od jakichś 3 lat maluje auta,wiem że to nie mogło być 120km,bo wtedy silnik byłby na tylnym siedzeniu,a tu widze autko do zrobienia. Pare tysiecy nie Twoje to na pewno. W jakiej firmie gościu miał OC? Jeśli PZU,Alianz,ewentualnie Compensa to możesz mieć nadzieje że oddadzą tyle kasy że ją naprawisz i jeszcze na pełny zbiornik starczy :wink: Ale jak np. w HDI to masz pecha. Możesz sie sądzić z firmą a kasy dadzą na 40% naprawy. Chyba że masz autocasco to już inna historia...

Też nie chce mi się wierzyć co do ubezpieczenia to mam pełny pakiet w PZU a koleś w Warcie.

Tylko pytanie czy to nie będzie pełna szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zycze szybkiego powrotu do zdrowia, informuj czy gosciowi sie polepsza :/

Ps. jakie jest uczucie wbijania sie w poduszke powietrzna ?

To są ułamki sekund słyszałem tylko huk i to wszystko,ale chyba nawet nie uderzyłem o poduszkę bo na twarzy nie było żadnych śladów,a boczną to czuję do dziś jak i kark i klatkę piersiową po napinaczach.

Nie życzę tego nikomu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warta nie jest zła,chociaż szkoda że to nie PZU. A silnik też dostał? Rozrząd zablokowany? Zawsze możesz wziąć niezależnego rzeczoznawcę i on wyceni ile remont bedzie kosztował i ile powinni Ci wypłacić siana. Taki rzeczoznawca to koszt ok.200zł(w moich stronach). Powodzenia

<bmw>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ciesze się że jesteś cały

co do prędkości to ja jak miałem wypadek wiele lat temu to ekspertyza biegłego rozdziela prędkość z jaką jechało się przed zdarzeniem od prędkości w której nastąpiło uderzenie.

u mnie było tak: ok 160 km/h przed procesem hamowania, ok 70m slady hamowania , uderzenie z predkością ok 55-60km/h w bok idioty który wymusił na mnie pierszeństwo...

a ja bez pasów i poduszki (młody i bardzo głupi byłem) teraz już jestem mądrzejszy

trzeba rozdzielić predkość z jaką się jechało od predkości z jaką się uderzyło

zniszczenia mówią wg mnie jasno. uderzenie było przy prędkości max 60 km/h. zniszczenia są delikatniesjsze niż z crash testów.

aha, odezwij się do mnie na PW jeśli chcesz namiary na firmę mojego znajomego, która zajmuje się odzyskiwaniem odszkodowań za szkody komunikacyjne. warto też byś troche "narzekał" na zdrowie to się wyciśnie niezłe odszkodowanie. ja dla mojego dziadka za złamane żebro bo go gość potrącił na pasach wyciągnąłem 15 tys zł. polecam!!! odszkodowanie i tak idzie z OC sprawcy wiec nie ma co mieć jakieś skrupuły...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc tak w szpitalu robili mi prześwietlenia klatki i szyi nie wykazało żadnych obrażeń ale jak na razie mam problemy z oddychaniem przy większym wdechy tak mnie na...dala że szok i szyja też ale to zapewne nadwyrężenie mięśni.

Kolega też mi to właśnie proponował żebym zaczoł symulke odwalać to sporo wyciągne.

W piątek mam rzeczoznawcę z PZU ale to z kolegi zródła który będzie tą sprawę pilotował a oprócz tego mam zamiar uderzyć do rzeczoznawcy http://www.rzeczoznawcy-pzm.pl/htm/2.htm i zobaczyć co on na to powie.

[ Dodano: 25 Kwiecień 07, 22:32 ]

Warta nie jest zła,chociaż szkoda że to nie PZU. A silnik też dostał? Rozrząd zablokowany? Zawsze możesz wziąć niezależnego rzeczoznawcę i on wyceni ile remont bedzie kosztował i ile powinni Ci wypłacić siana. Taki rzeczoznawca to koszt ok.200zł(w moich stronach). Powodzenia

<bmw>

Co do silnika to może być walnięty bo sam zgasł chyba że zabezpieczenie zadziałało.

Jak na razie klapy nie otwierałem bo łoma pod ręką nie mniałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...