Kierownica czasami ciężej chodzi.... ?

[mmaarrcciinn]

I właśnie Panowie tak jak w temacie, auto stoi dłużej czy tam po nocy, wsiadam odpalam i chodzi w miarę lekko i po paru km wyraźnie wyczuwam że zaczyna chodzić ciężej.... Nieraz jest też tak że po odpaleniu auta od razu jest czuć że ciężej chodzi ... A już nie kowie o klimie bo gdy ją włączę to prawie od razu jest duża różnica i lipnie się kieruje......ciężko. Domyślam się że może to być wina pompy wspomagania, czy mam rację? Z maglem wszystko ok zresztą dawałem go do regeneracji z 2 mies. temu bo miał luz, ale kiera chodziła tak i na tamtym. Zalecze to jakoś czy muszę tą pompę wymienić, jeśli oczywiście to jej wina????? Najbardziej komfort jazdy odbiera ciężko chodząca kiera........

Edytowane 5 Września 2019 przez mmaarrcciinn

[mmaarrcciinn]

Już napisałem w poprzednim poście, od czasu wymiany czujnika położenia wału korbowego auto lepiej chodzi i nie wiem czemu ale kierownica też zaczęła lżej pracować... Także git ?

[mmaarrcciinn88]

Panowie czy jeśli raz jest dobrze, raz źle raz chodzi ciężej raz lepiej czy to wina pompy????

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[mmaarrcciinn]

Może wymienię? Nie jest droga a będę wiedział....

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[Micgam8281]

Rozwiązałeś ? 

[Micgam8281]

Pasek Ci się ślizga gdzieś na głównym kole pasowym albo sam amortyzator się kłania (samo koło). Skoro zalaczasz klimę a jest gorzej no to raczej chodzi o napęd a że klima ma osobny pasek no to raczej z kołem pasowym masz problem. 

Edytowane 23 Grudnia 2019 przez Micgam8281

[mmaarrcciinn]

Nic jeszcze nie robilem. Teraz jest w miarę tak samo. Delikatna różnica jest czasami podczas jazdy się zmienia ale ogólne lux nie jest 

[mmaarrcciinn]

Odrzucił bym ślizganie.... Przewody od wspomagania te zakute pod spodem mam zapocone też. Więc może wina pompy wspomagania? Lub w ogóle wymienię płyn?

Edytowane 23 Grudnia 2019 przez mmaarrcciinn

[mmaarrcciinn]

Panowie, orientuje się ktoś z was jaką długość powinna mieć tą sprężynka która jest w zaworze ciśnieniowym w pompie wspomagania??? Wymieniłem pompę na używkę i jak jadę jest ok, ale jakieś parkowanie czy coś to taka lipa niemiła się robi........ Ciężej i w ogóle dziwnie. Coś ktoś pisał w internetach że to ta sprężynka może być już za mała w sensie że już zużyta i za mało odpycha zaworek..... Wyjąłem ją i trochę rozciagnąłem no i może chwila była lepiej ale nie wiem czy na pewno bylo lepiej czy to moja wyobraźnia.... Sprężynka mogła wrócić do swojej długości poprzez ściśnięcie jej z powrotem. Moja w pompie ma około 4cm po wyjęciu  więc jeśli jest większa gdy jest nowa to było by lux, skombinował bym sobie taką.... Ale jeśli nie to nie wiem.... 

[Rc1286]

Kolego uporałeś się z problemem?

[mmaarrcciinn]

Nie uporałem się z tym. Wsadziłem drugą pompę ale było gorzej i już się z tym nie bawiłem. Do warszaFki do znaFcy oddawałem i powiedział że problem jest w jakimś gnieździe w pompie, coś tam się wyrabia od przebiegu i regeneracja przekracza koszty to raz a dwa magika trzeba by szukać. Także jeśli jest duża lipa to lepiej kupić nową pompę lub po prostu coś sprawdzonego, a nie z alledrogo. Samochód sprzedany teraz  drugie E60 

[Rc1286]

Dzieki kolego za odpowiedź.