Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Ręce opadają :-( Strzela, znika wode, nierówno pracuje


miki1406

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczne od razu od tego że przeczytałem już 100 tematów na forum na ten temat, ale chciałbym, aby ktoś pomógł mi w moim konkretnym przypadku...

Mój silnik to M40 1.6 zalany syntetykiem ze sprawną głowicą... Silnik pochodzi z e30

Męczy mnie kilka problemów które kumulują się w totalną maskrę :cry:

1) Strzela na gazie... Czasem jak ją coś złapie to wali jak karabinek... Przepływka to już przeszłość i narazie śmigam na odłączonej bez klapki (gdzieś ją wywiało :idea: ) Momentami jak złapie drygu to śmiga jak złoto... poprawiło się po zwiększeniu dawki gazu ale dalej potrawi pierdnąć i to generalnie w kolektor ssący,

2) Były tak straszne problemy z wolnymi obrotami, że poprzedni właściciel wywalił krokowiec (sprawny bo na drugim było identycznie) i wstawił... srube :P Patent, ale działa

3) Zdaża się, że zapala jakby na jeden gar nawet na paliwie i trzymam ją wtedy na pełnym gazie i jest pach... pach.. pach... aż w końcu łapie i już chodzi jak należy... Zdarzyło się tak dwa razy...

4) Znika woda... Znaczy po ok 3 dniach zamarza parownik i okazuje się, że wody jest prawie na dnie zbiorniczka... przy rozgrzanym silniku i normalnym stanie przeleżałem pod autem ok 30min i nawet kropelka nie spadła...

5) Jak ja mam to diagnozować?? Mam interfejs, CarSoft'a 6.3.1 (albo 6.1.3 nie pamiętam) no tego przed 6.5 bo najnowszy nie śmiga z tym interfejsem. Pokazuje error ale nie pokazuje jaki błąd ;-/ czym to diagnozować, żebym wiedział co nawala ;-/

6) Z jakiegoś powodu komputer przestał podawać masę na pompkę paliwa... kabel nie jest przetarty i od kompa do przekaźnika sprawdziłem przejście... jest git... ale z jakiegoś powodu ta masa nie jest podawana... Problem rozwiązałem podłączając pomkę pod + po stacyjce ale to nie rozwiązanie...

Do tego komputer jak się okazuje ma oznaczenie 0 261 200 520 (czyli taki Allegro aukcja ) i niby na allegro pisze, że jest to komp do 318 i 316 ale widze, że kompy do 316 są inne i mają trochę inne oznaczenie... 0 261 200 522 (czyli taki Allegro aukcja )

7) Silnik pracuje równo ale przy koncu wydechu jest pyr... pyr... pyr... chodzi jak nie powiem co :shock: wydech jest nie seryjny... jest założona pucha tłumiąca na początku od poloneziska chyba i końcowy sportowy ulter... Na wolnych obrotach pracuje jak V2 :shock:

8) Przy przyspieszaniu czy na paliwie czy na gazie samochód jakby poszarpuje... nie jest to mocno odczuwalne ale jest... Jak wskoczy na pewne obroty to potem ciągnie ładnie...

Pytanie jest takie... Co się w ogóle dzieje z tym autem?? Drugie... Co mam po kolei wymieniać... Nie chce tu listy od A do Z tylko rzeczy najbardziej prawdopodobne... Słabo z kasą narazie stoje i chce je ogarnąć jakoś w normalnej kasie...

Bożeeeee uklon_bmw pomoooooccyyyyyy :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:evil: wiele zmian .......to może najlepiej do urzędu patentowewgo :evil: , a serio:

jak wali na gazie w dolot to podstawa:

dotyczy pkt: 1 , 2, 3 - świece , kable, kopułka, palec kopułki czyli wszystko wziązane z wysokim nap.,

pkt 4 ; cudów nie ma , jeśli nie wycieka nigdzie to....... musi zostać spalona czyli głowica , uszczelka głowicy, nie leci przypadkiem białawy dym

pkt 5 na kkompach się nie znam , diagnozuję sam na słuch :mrgreen: - joke

pkt 6 lekko nie rozumiem jest git na nie działa, posprawdzaj masy idące do nadwozia i silnika, jak gdzieś jest "słaba masa" to różne dziwne rzeczy potrafią się dziać, to tylko kable , wszystko można sprawdzić, a może przekażnik nie działa

pkt 7 wynika z tego że masz w sumie jakąś kobinację nie orginalnego środkowego+ końcowy przelot więc musi być WRC , jeśli nie zmiana całego układu to chociaż wsadz porządny środkowy tłumik ( oryginał najlepiej ) on jes ważniejszy od końcowego, nie ma nic gorszego jak odetkanie wydechu bez innych zman :evil:

PS co do różnych części i ich numerów to jak zwykle ( ech ileż razy można to samo w kółko ) podaję najlepsza stronę: www.realoem.com

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na paliwie po lekkiej przegazówie letniego silnika na tłumiku widze wodę to może to być uszczelka pod głowicą?? do tego może niezbyt gęstawy ale trochę dym leci w sumie... i pytanie co może powodować uszkodzona uszczelka, prócz ubytku płynu/wody i konsekwencji tego ubytku (czyli zamarzania) :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na paliwie po lekkiej przegazówie letniego silnika na tłumiku widze wodę to może to być uszczelka pod głowicą?? :

Jeśli rozgrzane auto nie dymi mocno na biało (ewidentny znak uszkodzonej uszczelki pod głowicą, szczególnie przy wyższych obrotach), to skroplona woda w układzie wydechowym jest wynikiem działania katalizatora, który mocno redukuje ilość szkodliwych substancji chemicznych (tlenki azotu i węgla oraz węglowodorów) w spalinach wydechowych. Za pomocą reakcji, szkodliwe związki zmieniają się min. w wodę. Więc woda na końcówce wydechu jest rzeczą normalną...

Sprawdź dokładnie czy nie masz uszkodzonej chłodnicy (tzn. dziurawej), sprawdź czy nie ma wycieków w okolicach pompy wody, łączeniach przewodów elastycznych układu chłodzenia i podgrzewania reduktora gazu. Tu nie ma magii, jeśli płynu nie pali silnik to gdzieś podziać się musiał... <bmw_1>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli na paliwie po lekkiej przegazówie letniego silnika na tłumiku widze wodę to może to być uszczelka pod głowicą?? do tego może niezbyt gęstawy ale trochę dym leci w sumie... i pytanie co może powodować uszkodzona uszczelka, prócz ubytku płynu/wody i konsekwencji tego ubytku (czyli zamarzania) :?:

no wiesz tak to ciężko powiedzieć , ale po odpaleniu lecąca woda to normalne szczególnie o tej porze roku, po prostu powietrze się skrapla w wydechu.......... :mrgreen:

dym dymowi nie równy.............. każde auto dymi, szczególnie zimna benzyna przy dużej wilgotności powietrza :mrgreen:

co do uszczelki , jeśli jest uszkodzona czyli np dostaje się płyn chłodzący do cylindrów, to..........może byc tylko gorzej czyli w końcu walnie na dobre i tyle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek troszkę mnie źle zrozumiałeś :) Chodzi mi o to czy uszkodzona uszczelka może powodować np. wystrzały gazu, czy np. nierówną pracę... parkotanie z wydechu...

Aha zauważyłem też że czasem czuć z chłodnicy gaz?? propan-butan'em capi troszke...

Możliwe jest aby wode zasysał przez parownik?? a katalizatora nie posiadam :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek troszkę mnie źle zrozumiałeś :) Chodzi mi o to czy uszkodzona uszczelka może powodować np. wystrzały gazu, czy np. nierówną pracę... parkotanie z wydechu...

Aha zauważyłem też że czasem czuć z chłodnicy gaz?? propan-butan'em capi troszke...

Możliwe jest aby wode zasysał przez parownik?? a katalizatora nie posiadam :?

sorry ale na gozolinie się nie znam i nie wiem jak to podłączone "ustrojstwo" jest,

ale sądzę że NIE POWINNO walić ani gazem ani benzyną z ukł. chłodniczego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek troszkę mnie źle zrozumiałeś :) Chodzi mi o to czy uszkodzona uszczelka może powodować np. wystrzały gazu, czy np. nierówną pracę... parkotanie z wydechu...

Aha zauważyłem też że czasem czuć z chłodnicy gaz?? propan-butan'em capi troszke...

Możliwe jest aby wode zasysał przez parownik?? a katalizatora nie posiadam :?

sorry ale na gozolinie się nie znam i nie wiem jak to podłączone "ustrojstwo" jest,

ale sądzę że NIE POWINNO walić ani gazem ani benzyną z ukł. chłodniczego

Dzisiaj zmienie parownik i zobacze... generalnie parownik (reduktor) łączy te dwa układy a w moim aucie jest on w nie najlepszym stanie ;-/

[ Dodano: 13 Marzec 08, 14:27 ]

Parownik okazał się w stanie być idealnym :twisted: miał w sobie od dołu z 1cm mazutu i po jego wywaleniu auto stało się dużo bardziej elastyczne :P

Problemy z ubytkiem wody:

Wziąłem się wczoraj bo jak dojechałem do pracy to czerwona skala :roll: Podnosze maskę a tam paryy że uuu... :x Nie za dobrze, że tak się stało ale... patrze a cieknie ciurkiem z pompy wody... luzu z 1mm myśle, że taki luz nie robi się w ciągu dnia dlatego myśle, że ubytki wody były spowodowane delikatnym wyciekaniem na pompie... Pytanie nr 1 - Jak wyciągnąć zapieczoną pompę :idea: Wiem, że są dwa gwinty na śrubkę 10 tylko w jednym się śrubka ukręciła a z drugiej strony wyrwało z kawałkiem kołnieża i gwintem od pompy... Pompe metodą młotkową udało mi się przesunąć w lewo czy w prawo o ok.1-2mm ale przykleiła się czy co?? Widziałem osad z wody to popsiukałem na noc solidnie K2:007 (takie jak WD 40) i zobacze jak to dzisiaj się ruszy... Pytanie nr 2 - Jak powinno na luzie chodzić Visco?? Powinnien być odczuwalny lekki opór na zimnym?? Nie można swobodnie rozkręcić wiatraka na zimnym...

Problem ze strzelaniem i nie równą pracą :

Hmm... Jak już porozbierałem wszystko przy wodzie i nie miałem już sił tłuc tej pompy, to stwierdziłem że rozkręce sobie kopułkę... No i mimo zapewnień poprzedniego właściciela doznałem bardzo przyjemnego ale szoku :lol: Zaptacie czemu cieszyłem się z tego, że kopułka i palec wyglądają jakby je ktoś "żywym ogniem" traktował?? Bo wreszcie wiem co było powodem pracy silnika jak sieczkarni...

- Palec wyglądał tak, że dwa miejsca przy miejscu śrub były pękniete to raz... W miejscu rezystora jest taki sylikon... popękany, aż widać opornik, nadpalone połączenie między rezystorem, a tą sierpowatą częścią która wysyła iskrę... Miejsce styku palca z kopułką mocno wyeksploatowane i pokryte jakimś czarnym nalotem... Ogólnie palec straszny...

- Kopółka miała tak wypalone bolczyki miedziane, że jakbym dobrze nacisnął to mógłbym je złamać...

Cześci prawdopodobnie oryginalne nigdy nie zmieniane (BOSCH) a silnik miał przejechane jakieś 190tyś km. Czy to mogło być powodem strzelania i pracy jak diesel??

Koszta napraw (jeszcze nie wiadomo czy skutecznych):

- pompa wody 110zł

- kopułka 218zł

- przewody WN 80zł

- świece ok 52zł

W sumie ok 460zł... Mam nadzieję, że będą efekty... Zapłon zapłonem, ale chodzi mi głównie o te ubytki wody :)

[ Dodano: 14 Marzec 08, 14:40 ]

Dobrze, że chociaż części mam tanio :twisted:

Wczoraj zamówiłem ostatecznie:

Świece BERU Ultra-X

http://www.beru.com/english/produkte/zuendkerzen/ultrax.php

Cena : 4x13zł=52zł

Kopułke Bremi

Cena : jak dla mnie 140zł :twisted:

Sworznie wahacza na przód

Cena : 2x 32,5zł

Pompe wody 4Max

Cena : 104zł

Przewody SenTech

Cena : 89zł

[ Dodano: 16 Marzec 08, 14:38 ]

Dobra ludzie działa buczy jeździ i gra :twisted2:

Przeżyłem załamanie nerwowe a potem super przyjemny szok :lol:

NIGDY nie wierzcie poprzedniemu właścicelowi!!! Nawet jak jest to najlepszy kumpel :duh: Super układ zapłonowy gdzie wszystko było sprawdzane okazał się oryginalnym układem BMW z 88 roku :mad2: :jawdrop: ... wymieniłem kopułkę, palec przewody... zostały świece... Odpalam i szok :evil: strzela i na paliwie przy szybkim dodaniu gazu... przy powolnym dodawaniu jest wmiare... poleciałem do sąsiada po klucz do świec i kręce...

Świeca piersza - przerwa mięczy elektrodami 2-3mm :norty: powypalana

Świeca druga - przerwa milimetr i zostało niewiele z elektrody

Świeca trzecia - wykręcona do połowy była... Cała w nagarze z nieprzepalonego paliwa i widoczne przedmuchy... szok :worried:

Świeca czwarta - wykręcona jeszcze bardziej niż trzecia... Zupełnie inna niż reszta 2 elektrodowa BOSCHa... oczywiście wypalona...

Założyłem moje super świeczki beru i... Odpala na paliwku pięknie... przy przejściu paliwo<->LPG nie ma załamania obrotów (wcześniej potrafiła na luzie zgasnąć)... Zrobione wczoraj 200km i ZERO STRZAŁÓW !!! :cool2:

Na paliwie zaczeła się zbierać, a na gazie zrobiła się mulasta... Oki winą obarczam wrwaną klapkę przepływomierza i odłączony przepływomierz (nierówne wysokie obroty na paliwie są też) oraz wyrwany anty boom... Poprostu brak jej podciśnienia do zasysania LPG :P

Dzisiaj założe silniczek krokowy bo wywalili go z powodu niskich "gasnących" obrotów...

Woda znika dużo mniej ale na zimnym odpalonym silniku w końcu złapałem wyciek za przysłowiowe "jajka" :dance: Okazuje się, że jak silnik jest zimny i ma ciśnienie w układzie woda kapie z pomięczy głowicy a bloku czyli winna uszczelka pod głowicą... Ale to już pryszcz... Nie strzela i jest szuper :cool2:

P.S. Po upustach braciaka w sklepie z częściami zapłaciłem za:

- przewody sentech'a

- kopułkę Bremi

- 2 x sworzeń wahacza

__________________

245zł!!! :cool2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...