Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


bierze płyn i przegrzewa silnik 318 m40


szafarzszafarz

Rekomendowane odpowiedzi

to, że jak braknie płynu i grzeje się motor to norma (płyn chłodzi silnik) :wink:

na początku poszukaj czy nie ma wycieku tzn. posprawdzaj węże gumowe,chłodnicę, obczaj pompę wody czy nie popuszcza itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie dlaczego w 90% takich przypadkow ludzie stawiaja odrazu na uszczelke.

Jesli masz ubytki plynu to poszukaj wycieków,czasem ciężko je zlokalizowac a mogą się pojawic wszędzie w ukladzie chłodzenia.Sprawdz czy termostat sie otwiera i włącza duży obieg,Sprawdz korek chłodnicy,jeśli nie upuszcza właściwie ciśnienia to ono szuka ujscia wsźędzie i w najsłabszym miejscu je znajduje.Sprawdź nagrzewnice pod wzgledem wycieku,drożnosci/obgiegu.Odkręć korek zbiornika wyrównawczego i zobacz czy jest przelew z otworka przelewowego-bedzie wiadomo czy pompa wody wymusza obieg lub czy jest ewentualne zapowietrzenie całego ukladu.

Kiedy się grzeje?jak jedziesz normalnie/ostro,jak stajesz w korkach?czy może bez względu na to?Silnik nie ma pelnej mocy jak nie jest w wymaganej temperaturze.Uszczelke narazie zostaw w spokoju a poświeć czas na sprawdzanie układu zaczynając od tych najprostrzych i najtanszych rzeczy bo znam takich co dwukrotnie wymieniali uszczelkę choc byla dobra a winna była pierdoła korek wyrownawczego.Dla "swietego spokoju" podjedz do normalnego warsztatu na test co2 i tym wykluczysz lub potwierdzisz usterkę uszczelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie dlaczego w 90% takich przypadkow ludzie stawiaja odrazu na uszczelke.

Dziki, bo Polacy to pesymiści (zresztą ja chyba też) i przygotowują się na najgorsze :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tazunio z tą mentalnością to różnie jest:)

Piter ja nie wątpie w to,że w Twoim przypadku ubytki płynu i przegrzewanie spowodowane były przerwą w uszczelce głowicy.

O tym z jakiego powodu nastepuje znikanie płynu chłodniczego nie bede sie rozpisywał bo jest tego sporo a przerwa w uszczelce to tylko jeden z nich.

Z relacji autora tematu nie wynika by cokolwiek sprawdzał w układzie a jak narazie tylko to ze auto stracilo na mocy,grzeje sie i wystepują spore ubytki płynu.Według mnie nie ma co nastrajac chłopaka uszczelka głowicy choć badanie co2 w pełnym zakresie obrotów załatwi temat co do niej.Według mnie uszczelka sama z siebie rzadko pęka ale nie znosi przegrzewania bo wtedy sie lubi wydmuchac.Odbieram to raczej jako sytuacje przyczynowo skutkową.

Autor niech dotatkowo zmierzy ciśnienie na cylindrach i obejrzy świece.

Z drugiej strony taki spory ubytek płynu do cylindra skutkowałby ekstra kompresją w układ chłodzenia a to już spora dewastacja układu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w przypadku gdy płyn chłodzący kapie na ciepłe elementy i odparowuje, to zostawia białe(czasami zielonkawe) ślady....

może rzeczywiście ło to chodzi...

pokukaj

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze

zdjąłem już głowice i dopiero teraz czytam wacze odpowiedzi (człowiek jest ciagle zagoniony) za które bardzo dziekuje

Ale przed zdjęciem głowicy sprawdzałem układ i wydaje mi sie że wszystko ok. Ale pociesza mnie to że może dobrze zrobiłem że zdjąłem uszczelkę bo własnie miałem biały dym z tłumika

nie wiem jaki jest stan mojej starej uszczelki ale chyba kiepski nie wygląda za dobrze jek by była jeszcze nigdy nie wymieniana

Doradzcie mi jeszcze jakie mam wymienić uszczelki w związku z ta wymianą uszczelki głowice. najbardziej niepokoi mnie ta uszczelka miedzy głowicą a kolektorek wydechowym

myślę OPTYMISTYCZNIE że to będzie uszczelka bo jak nie to ladnie się zrobiłem w balona

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam zabrałeś się za wymianę uszczelki?Czy ktoś to za Ciebie robi?

-planowanie głowicy

-obowiązkowe i absolutne sprawdzanie jej szczelności

-nowa uszczelka(odpowiedni wymiar/grubość)

-sprawdzanie powierzchni bloku(prewencja ale człowiek potem spokojny)

-nowe szpilki

-nowe uszczelniacze zaworów

-nowe uszczelki/gumki pod tunele świec zapłonowych

-wszystkie inne pipki/uszczelki które po drodze napotykasz do wymiany

-proponuję też przy okazji wyczyścić sobie rurkę doprowadzającą olej na "klawiaturę"

-poszukaj i przestrzegaj momentów i kolejności dokręcania głowicy(ja szczegółowych danych nie mam)

Co do uszczelek kolektora wydechowego to tam spokojnie znaczy delikatnie by nie pourywać śrub ale nawet jak zerwiesz to spokojnie da się odratować połączenie.

Pooglądaj głowicę i blok i samą starą uszczelkę

[ Dodano: 26 Czerwiec 09, 00:18 ]

A i to nie koniec zabawy.

Jak już złożysz wszystko do kupy zalejesz płynem i skutecznie odpowietrzysz to potem kontroluj stan płynu i układ chłodzenia by nie było akcji ,że masz nową uszczeleczkę a powodem zamieszania było co innego i problem powraca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ogólnie rzecz biorąc, jeśli nie masz doświadczenia w wymianie uszczelek to pomysł aby to zrobić samemu był raczej słaby...

ta uszczelka będzie Ci się śnić nocami...

chyba, że ktoś obcykany Ci pomoże

ps.mam nadzieję, że głowicę ściągałeś na schłodzonym silniku?

bo jak nie to planowanie nie pomoże :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy,tam nie ma szpilek,ostatnie widzalem w fiacie ritmo 1.7d ale tylko prowadzace tam sa sruby-roznica polega na tym,ze szpilki zostaja a sruby sie wymienia,bo "one" samie w sobie dociagaja glowice,maja swoj "skok"ale jednorazowy-oczywiscie moment podany jest na uszczelce.

Wazna jest tez POMPA WODY!!!!!!!, czasami smigielko przestaje sie kresic pod wplywem temperatury,brak cyrkulacji-gotuje wode-3-dni temu temat przerabialem!!!!

z calym szacumkiem <bmw_2>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śruby głwicy wymienia się ponieważ są to śruby "plastyczne".Ogólnie rzecz biorąc dokręcamy je na ustalony moment a później je przeciągamy w zakresie plastyczności.Zwykłe śruby nie wytrzymały by naprężeń między blokiem a głowicą - zrywały by się.Takie same śruby wystepują na pokrywach korbowodów,połączeniu bloku i łoża wału korbowego oraz w wałkach wyrównoważających (jeśli występują w silniku).Dokręcamy śruby głowicy tzw. "ślimakiem" od środka na zewnątrz.W jakimś wcześniejszym temacie podawany był link do strony z momentami + kątem przeciągnięcia i kolejnością dokręcania.

[ Dodano: 27 Czerwiec 09, 09:41 ]

Znalazłem coś takiego

http://leo.wsinf.edu.pl/~marcin_s/garaz/e30/dane.html

[ Dodano: 27 Czerwiec 09, 09:43 ]

http://www.forum.maxbimmer.pl/topics19/glowice-vt749.htm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do wymiany głowicy jednak przystapiłem samemu

Nie jestem jakims tam szpecem bardziej początkującym ale raz już robiłem glowice w 318 też m40 silnik i chodziła zajebiście przynajmniej usunąłem usterke wtedy to był wytarty wałek rozżądu. Głowice dałem do splanowania i pokupiłem uszczelki i części, śruby będę dokręcał kluczem dynamometrycznym, jutro może w środę wezmę się za składanie i sie okaże co ze mnie za mechanik

Dzięki wszystkim za pomoc napisze jak złoże czy naprawiłem czy jeszcze pogorszyłem sprawę

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...