Co to jest IRZURD ?

[AWV]

Ukraińcy wymyślili legitymację, która rzekomo uprawnia właściciela do różnych ekscesów za kierownicą: przekraczanie dozwolonej prędkości, jazdę po pijanemu, łamanie wszelkich zakazów, uprawianie seksu w aucie itp.

To oczywiście żart, choć dokument na pierwszy rzut oka wygląda całkiem wiarygodnie i podobno bywa respektowany przez niektórych funkcjonariuszy tamtejszej drogówki, przyzwyczajonych do najdziwaczniejszych przywilejów ludzi władzy i związanych z nimi bogaczy.

Opowiadał nam jeden z rodaków, jak nie mógł wyjść ze zdumienia, obserwując luksusowe SUV-y z przyciemnionymi szybami, mknące po teoretycznie zamkniętym dla ruchu centralnym deptaku w jednym z nadmorskich kurortów na Krymie.

Rola policjantów, strzegących tej promenady, ograniczała się do przepędzania pieszych, znajdujących się na drodze nadjeżdżających pojazdów. Niewykluczone, że ich kierowcy byli wyposażeni we wspomniane legitymacje, tylko nikt nie ośmielił się tego sprawdzić...

Pomysł wschodnich sąsiadów może być w pewnym sensie inspirujący również dla nas. Otóż, jak podkreślają spece od bezpieczeństwa ruchu, fotoradary, mandaty nakładane na piratów drogowych, wyroki sądów, są nie tylko narzędziem represji, lecz również wychowania. A żaden rozsądny system wychowawczy nie może ograniczać się wyłącznie do kar. Powinien przewidywać również nagrody.

Na jakie nagrody może liczyć zdyscyplinowany kierowca? Właśnie tutaj jest miejsce dla nowego typu dokumentu, który nazwalibyśmy np. Indywidualnym Rejestrem Zachowań Uczestnika Ruchu Drogowego; w skrócie: IRZURD.

Wpisywałoby się do niego punkty nie tylko ujemne, zgodne z taryfikatorem mandatów, lecz także dodatnie. Przekroczyłeś prędkość - masz minus. Przepuściłeś elegancko pieszego na przejściu, zauważył to stojący na skrzyżowaniu funkcjonariusz - zarabiasz plus. Zostałeś zatrzymany do rutynowej kontroli, która nie wykazała jakichkolwiek uchybień - plus ci rośnie.

Kierowcy z czystym kontem minusowym lub z wyraźną przewagą plusów w nagrodę mogliby liczyć na łagodniejsze potraktowanie przy rozliczaniu ewentualnie popełnionych wykroczeń, a także na dodatkowe zniżki w OC i AC. Plusowi rekordziści podczas transmitowanej przez telewizję publiczną uroczystości otrzymywaliby z rąk komendanta głównego policji specjalne nagrody.

Oryginalny artykuł : http://poboczem.pl/news/mozesz-uprawiac-seks-w-aucie,1363011

______________________________________

Jak dla mnie to trochę przesada, nie lubię podziału na bogaci mogą wszystko, a biedniejsi nie. W ogóle, że ludzie takie coś tam wymyślili, bardziej spodziewał bym się tego po Rosjanach (bez obrazy dla nich).

Czyli jadę sobie po Ukrainie i nagle wyskakuje mi jakiś ekskluzywny SUV przez którego musiałem uciekać na zadrzewione pobocze... Efekt : przód do roboty - kto zapłaci mi za naprawę :?:

[tazunio]

naprawdę nie można uprawiać seksu w aucie :?: :lol:

[Forest]

Można o ile żona sie nie dowie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Żart oczywiście.Młoda nie czytaj tego.

[tazunio]

to Ja będę po cichu :lol:

[Młoda]

Przeczytałam :evil:

[5oul]

Jak nie można to trzeba szybko

[Pola]

A z żoną nie można uprawiać seksu w aucie?

[Forest]

W moim wieku to niebezpieczne dla kręgosłupa :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

[l11twa]

A z żoną nie można uprawiać seksu w aucie?

Z żoną można ....................... ale z czyjąś - żarcik.

A tak serio to nawet ze swoją nie wolno.