e36 Nie odpala po ładowaniu akumulatora

[Skwariusz]

e36 sedan 1996r

Standardowa sytuacja, zostawiłem radyjko i światło włączone przez noc i padł akumulator.

Podładowałem przez noc, podłączam i nic się nie świeci, nie odpala, nie reaguje, tak jakby tego akumulatora nie było.

Co można sprawdzić na początek, czego szukać?

Bezpieczniki przeleciałem, wyglądają na sprawne, chyba że gdzieś poz puszką można znaleźć bezpieczniki?

Pierwsze auto, więc nie bijcie, a szukałem tego po internetach.

[łazik]

Sprawdzałeś miernikiem czy się w ogóle naładował? Zrób ''zwarę'' kablami czy iskrzy.Wrzuć z innego auta i sprawdź czy akumulator jest na pewno sprawny.Sprawdź połączenie masowe do budy auta,klemy i czy nic się nie ukruszyło,upaliło gdzieś przy tej plusowej.

[Skwariusz]

Akumulator się naładował, sprawdzałem multimetrem i akumulator i bezpieczniki i połączenie masy.

Znalazłem gdzieś opis jak resetować komputer (zewrzeć klemy bez akumulatora, przekręcić kluczyk i po 20min zamontować z powrotem akumulator) i zaczęło działać.

Martwię się tylko, czy to chodziło o ten komputer i czy to normalne że trzeba go zresetować po całonocnej nieobecności akumulatora, czy problem jest inny i naprawił się przez przypadek.

Czy nie powinienem szukać dalej?

[Georgii]

Raczej powinien odpalać nawet po odkręceniu aku

Może na początek podłącz pod kompa...

[łazik]

Może za to jest odpowiedzialne jakieś podtrzymanie(akumulatorki) które po całkowitym rozładowaniu szlag trafia i nie dają napięcia na całość.Jak chodzi to już będzie

[ponury]

To jest e36 tam niema żadnych akumulatorków podtrzymujących. Wstaw do auta 100% pewny aku o zadanych parametrach i auto bedzie zawsze sprawne. Aku może trzymać napiecie, a cele będą juz wydymane i sytuacja może się powtórzyć. Swoją droga jaki silnik w aucie?

[dcmastiff]

Rozrusznik nie idzie przez żaden komputer. Jeżeli aku jest sprawne, auto powinno chociaż zakręcić rozrusznikiem.