Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Szarpanie, spadek obrotów, wibracje karoserii


mateusz13142

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie:-) Jestem nowym użytkownikiem forum, oraz niekoniecznie nowym użytkownikiem bmw. Posiadam e34 M50B20 vanos. Od dłuższego czasu męczą mnie trzy problemy. Przeszukałem kilka forum i trochę tematów jednak nie przyniosły one żadnych rezultatów. Tak więc:

 

1. Na zimnym silniku (głównie po odpaleniu rano) oraz do momentu złapania temperatury auto podszarpuje w zakresie od 1000-2500 obrotów oraz brakuje mu mocy. 

 

2. Czasami po wciśnięciu sprzęgła w czasie zwalniania przed skrzyżowaniem obroty spadaja poniżej 500, po czym wracają do normy. Dodam, że na obrotach jałowych obroty nie falują. 

Myślę, ze oba powyższe problemy sa ze sobą powiązane, jednak nie moge znaleźć ich przyczyny. Czyściłem "krokowca", przepustnicę oraz przepływke. Sprawdziłem też nieszczelności dolotu. Wszystko wydaje sie być szczelne. 

 

Trzecim problemem sa wibracje karoserii w zakresie 100-120km/h. Problem zauważyłem w momencie zakupu nowych felg i opon. Jednak koła były po tym wyważanie 3 razy i nie dalo to poprawy. Zmieniałem kola na inne, na których nie było wcześniej problemu jednak też w tym wypadku auto drżało. Mechanik stwierdził po tym wyrwaną tuleje wózka. Zrobiłem remont zawieszenia poprzez wymiane wszystkich tuleji, sprężyn, tarcz, klocków i łożysk. Stare zostały tylko amortyzatory i półosie. Problem jednak pozostał.  Rzeczą którą też zauważyłem jest to, że drżenie nie występuje cały czas. W momencie przyspieszania i osiągnięcia ww. prędkości karoseria nie drży, jednak gdy na chwile odpuszczę gaz i wrócę do zadanej prędkości auto wpada w wibracje. Nie ma też różnicy czy przyspieszam, czy wrzucę luz. 

Zaproponujcie co sprawdzić i gdzie szukać przyczyn moich problemów. Aktualnie to jest szukanie jak igły w stogu siana. 

Pozdrawiam ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.04.2020 o 21:57, mateusz13142 napisał:

1. Na zimnym silniku (głównie po odpaleniu rano) oraz do momentu złapania temperatury auto podszarpuje w zakresie od 1000-2500 obrotów oraz brakuje mu mocy.

 

Sprawdzałeś sondy lambda? Ja miałem podobnie w M52 i wyszło, że sonda druga po dodaniu gazu nie reaguje.

W dniu 8.04.2020 o 21:57, mateusz13142 napisał:

2. Czasami po wciśnięciu sprzęgła w czasie zwalniania przed skrzyżowaniem obroty spadaja poniżej 500, po czym wracają do normy. Dodam, że na obrotach jałowych obroty nie falują. 

Myślę, ze oba powyższe problemy sa ze sobą powiązane, jednak nie moge znaleźć ich przyczyny. Czyściłem "krokowca", przepustnicę oraz przepływke. Sprawdziłem też nieszczelności dolotu. Wszystko wydaje sie być szczelne. 

Temat rzeka i chyba nikt nie znalazł jednego rozwiązania. Ja wyczyściłem w M52 przepływkę, krowokowiec, cały dolot i to nic nie dało. Dopiero regeneracja vanosa przyniosła zadowalający rezultat ale dalej to nie było to (obroty opadały za nisko, ale nie tak nisko jak wcześniej). Masz gaz? Może tam jest przyczyna? Ewentualnie o co wyżej napisałem sonda lambda chociaż obie były sprawne to obroty i tak spadały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Pawel4freak napisał:
W dniu 8.04.2020 o 21:57, mateusz13142 napisał:

2. Czasami po wciśnięciu sprzęgła w czasie zwalniania przed skrzyżowaniem obroty spadaja poniżej 500, po czym wracają do normy. Dodam, że na obrotach jałowych obroty nie falują. 

Myślę, ze oba powyższe problemy sa ze sobą powiązane, jednak nie moge znaleźć ich przyczyny. Czyściłem "krokowca", przepustnicę oraz przepływke. Sprawdziłem też nieszczelności dolotu. Wszystko wydaje sie być szczelne. 

Temat rzeka i chyba nikt nie znalazł jednego rozwiązania. Ja wyczyściłem w M52 przepływkę, krowokowiec, cały dolot i to nic nie dało. Dopiero regeneracja vanosa przyniosła zadowalający rezultat ale dalej to nie było to (obroty opadały za nisko, ale nie tak nisko jak wcześniej). Masz gaz? Może tam jest przyczyna? Ewentualnie o co wyżej napisałem sonda lambda chociaż obie były sprawne to obroty i tak spadały.

 

U mnie pomogła wymiana krokowca, bo czyszczenie nic nie dawało, mimo, że podczas potrzesania było słychać jak wirnik lata. Dodatkowo odma z przewodami do wymiany. Te silniki to nieporozumienie odnośnie falowania, bo równie dobrze, można wymienić cały układ dolotowy i dalej obroty będą falować. Jest przy czym grzebać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kejb125 napisał:

Problem 3-ci. Przełożyłeś całe inne koła, czy inne felgi ale te same opony? 

Przełożyłem całe kola na których wczesniej wszystko było dobrze. Cały czas to samo. Zastanawiam sie jeszcze czy wina nie leży w przednim zawieszeniu. Diagnosta wykrył mi niedawno końcówkę drążka do wymiany. Co prawda powinna wtedy drżeć kierownica.

 

8 godzin temu, Pawel4freak napisał:

Sprawdzałeś sondy lambda? Ja miałem podobnie w M52 i wyszło, że sonda druga po dodaniu gazu nie reaguje.

Temat rzeka i chyba nikt nie znalazł jednego rozwiązania. Ja wyczyściłem w M52 przepływkę, krowokowiec, cały dolot i to nic nie dało. Dopiero regeneracja vanosa przyniosła zadowalający rezultat ale dalej to nie było to (obroty opadały za nisko, ale nie tak nisko jak wcześniej). Masz gaz? Może tam jest przyczyna? Ewentualnie o co wyżej napisałem sonda lambda chociaż obie były sprawne to obroty i tak spadały.

 

Nie, sondy nie sprawdzałem od dwóch lat. Jak kupowałem go to diagnosta sprawdzał wartości poprzez spaliny. Jednak nie wiem czy to jest pewny sposób sprawdzania sondy. Gazu nie mam i nie było.

Jak tez pisalem obroty akurat u mnie nie falują. 

Ostatnio tez przemyłem przepływomierz, ale bez zmian. Zauważyłem, że czasami auto w zakresie niskich obrotów "lepiej zbiera sie"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 18.04.2020 o 20:20, kejb125 napisał:

U mnie sprzęgło też nie jest idealne, ale nie planowałem go chwilowo robić . Napisz, jak uda Ci się z tym coś zrobić

Wysłane z mojego VTR-L29 przy użyciu Tapatalka
 

To więc coś mogę powiedzieć na temat wibracji. Tak jak wcześniej napisałem wymieniłem wszystkie przeguby. Po zrobieniu trochę kilometrów wibracje zaczęły coraz częściej zanikać. Dodatkowo wymieniłem wszystkie końcówki drążków kierowniczych. Co prawda raczej to nie wpłynęło na ustąpienie drżenia. Aktualnie praktycznie wibracje ustąpiły. Przynajmniej jak na razie. 

 

Co do moich problemów nr 1 i 2 przeczuwam problem z przepływką. Tylko pytanie czy w razie wymiany jakiej firmy przepływomierza szukać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Ostatnio przeglądający

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...