Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

wymieniłem termostat,i dalej to samo na wolnych grzeje a jak dam delikatnie gazu już zimne,odpowietrzona jest w 100%,wymieniłem prawie wszystko wisko,chłodnice,termostat,pompe wody i nic a zima idzie;/nawet przedmuchałem węże i nagrzewnice bo stała rok czasu.sprawdzało mi 3 mechaników i wszyscy twierdzą że jes ok a że wieje zimnym to wina nagrzewnicy.nie cieknie przepłukałem ja 2 razy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam przyczyne;D:D po tgodniu jazdy bez ogrzewania i setek wyrzuconych niepotrzebnie;/ zadzwoniłem do chłopaków którzy regenerują chłodnice i doradzili mi zebym spróbował zamienic korki wlewu płynu chłodzoncego,i zdało to egzamin;D:D:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że korek upuszcza ciśnienie to wiedziałem. Jest pierwszym zabezpieczeniem przed uszkodzeniem układu chłodzenia, ale żeby miał wpływ na działanie ogrzewania to jestem zdziwiony. No nic. człowiek uczy sie całe życie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam problem z temperaturą, więc też się dopiszę. Na wstępie - silnik M10 na wtrysku. No więc do rzeczy. Dzisiaj wymieniłem wisko i termostat (nówka wahlera), niestety problem z niedogrzewaniem pozostał. Po 10km trasy i celowym butowaniu po mieście wskazówka nie poszła dalej, jak połowa niebieskiego pola. Podczas trasy z nawiewu (max ciepło) leciało letnie powietrze, a powinno przecież grzać konkretnie... Po podniesieniu maski - górny wąż był lekko ciepły, dolny minimalnie chłodniejszy (mógł się ogrzać przez ciepłe powietrze, które wisko kieruje z chłodnicy akurat na węże). Silnik natomiast ciepły na tyle, że nie dało się potrzymać ręki dłużej niż 1-2sek. Jeśli chodzi o wisko - chodzi luźno(po wyżej opisanej przejażdżce też chodziło luźno, więc chyba nawet się nie załączyło), jednak po odpaleniu kręci się dosyć szybko (chociaż u kolegi w m40 lata tak samo) i gazetą chyba niezbyt da radę zatrzymać. Zaraz po zgaszeniu chodzi luźno, więc załączone raczej nie jest. Pierwszy raz mam kontakt ze sprawnym wisko, więc nie wiem jak powinno to wyglądać...:P. Jeszcze jedna sprawa. Przed chwilą byłem przy aucie i chciałem je trochę zagrzać, sprawdzić jak nagrzewają się węże itp. Co zauważyłem, to to, iż górny wąż odchodzący od termostatu był jakby lekko zassany (spłaszczony), po odkręceniu korka na chłodnicy 'odessał' się.

Macie jakieś propozycje co może być nie tak? Może czujnik temp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odpisałem Ci już na maila ale tego posta przeczytałem teraz :) Więcej danych :)

Zakładam ze po wymianie termostatu wszystko zostało odpowietrzone zgodnie ze sztuką.

Dziwi mnie ten zassany wąż. Może któryś z kanałów jest przytkany?

Mi kiedyś w M40 rozleciał się wirnik pompy wody!!!! I poleciał w kanały. Wyciągnąłem większe kawałki palcami z bloku silnika, jakieś małe może zostały w kanałach ale nie miałem takiego problemu. Pompę wymieniałem termostat i wisko (właśnie to :) ) i potem hasało jak ta lala

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wymianie korek z chłodnicy zdjęty i silnik odpalony na kilka minut. Może do końca się nie odpowietrzył i dlatego go trochę przyssało, chociaż teoretycznie m10 się sam odpowietrza, więc po trasie powinno być już ok. Jak się naciska ten wąż to słychać jak bulgocze, więc przytkane raczej nic nie jest. Jutro przejadę się jeszcze, popukam w czujniki (a nuż pomoże...:D ), zobaczymy czy coś uda się zdziałać.

EDIT: Zrobiłem :). Ułomność poprzedniego właściciela dała o sobie znać kolejny raz. Założyliśmy termostat tak jak stary, czyli... Odwrotnie! Wczoraj o pierwszej w nocy mnie olśniło, dzisiaj od rana dopadłem się do auta i

181020101284.jpg

<bmw_1>

181020101284.jpg

Edytowane przez czapla56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i świetna robota!! Rozpykałeś Bunię :D

A co do wskazania to może być coś z samym czujnikiem albo licznikiem.

Ja mam podobnie tylko na prawo od pionu :)

Możesz wymienić czujnik ale to nie gwarantuje poprawy.

Czytałem kiedyś że wadliwe są wskaźniki na zegarach, ze po 20 latach mogą pogubić kalibrację.

Ja tak jak już wspomniałem mam podobny przekłam ale silnik się nie grzeje i wszystko lata jak trzeba. Możesz z tym jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całkiem możliwe, że był sprawny. W tej chwili nie mam jak sprawdzić. W każdym razie za nowy nie wykosztowałem się aż tak, autku na złe też to nie wyjdzie..:) Najważniejsze, że udało mi się rozgryźć wszystkie jak dotąd problemy z silnikiem. Pozostaje jeszcze kwestia pracy silnika na luzie, ale to już przydałoby mi się jakieś porównanie z innym M10.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co sie dokladnie dzieje na biegu jalowym?? No jak kazdy silnik powinien miec rowne obroty dobrze sie wkrecac i niestety miec jakas moc od 4tys obrotów w gore..... a obroty w okolicach 900-950obr a przy dogrzewaniu to sobie tym zaworkiem mozna wyregulowac obroty, przez pierwsze pare sekend gdy jest zimny powinien go wspomagac wtrysk rozruchowy.... a co u Ciebie nie tak ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...