PODLUZNICA- wymiana

[Mars]

Witam wszystkich mam taki problem wczesniejszy wlascicel po jakiejs kolizji wyklepal fartuch przy podluznicy do kielicha a koncowke ktora trzyma pas przedni ucial jakies 10 cm i przyspawal 2 na jakies balszki smieszne ktore praktycznie nie trzymaly, po pewnym czasie wzialem to pokleilem tak aby sie to jakos trzymalo. Teraz bym chcial to zrobic - wymienic podluznice z fartuchem ( do kielicha bo kielich jest nietkniety) Jak myslicie taka naprawa droga czy jest sens to robic ? No i jak taka naprawa mniej wiecej wyglada tak zeby mi kichy nie zrobili:sad: Auto to E36 1.8i sedan

A oto fotki jak to wyglada:

Edytowane 5 Stycznia 2013 przez Mars

[słodki]

Podłużnice i tak będziesz musiał ciąć tak zeby to miało ręce i nogi to się ładnie po zgrzewach leci normalna naprawa blacharska bez komplikacji ale takie rzeczy to od e46 w górę sie robi a e36 to za tanie auto chyba ze jest igła albo masz naprawde sentyment do fury

[grzesiek84]

podłużnica to sliśki temat w każdym aucie(niejedna fura pojechała przez to na złomowisko) wszystko zależy od blacharza,musi jakis magik obejrzeć i się wypowiedziec no i szacować koszta tej roboty.

[Mars]

Bylem u pierwszego lepszego i powiedzial ze nie ma problemu, ,mowil ze dobrze ze kielich nie jest ruszony.... ale zaspiewal 1500zl wydaje mi sie ze troche za duzo nie ma tam az takiej tragedji chyba zeby to zrobic tym bardziej ze kielicha nie trzeba ruszac wystarczy przod sciagnac i ciac wstawic i pomalowac tak mi sie wydaje. Mam sentyment do auta to po 1 po 2 jest w niej wszystko zrobione od silnika po zawieszenie wiec co mi pozostalo jesli autko lata jak nalezy Doradzcie cos z tym tematem

[E34-Patryk]

Poniosło gościa z ceną, albo naprawdę masz tam nieźle narozrabiane. Robota nie jest trudna, więc myślę że 500zł, a nie 1500.

[Mars]

Tez tak wlasnie mysle moze jutro zrobie fotki to wkelje i ocenicie

[słodki]

Wrzuć fotki to Ci się będzie można wypowiedziec a za 1,5 tys to sie całą ćwiarę z kielichem i podszybiem wrzuca :lol:

[Mars]

Sorki nie mialem czasu pierwsze zmiany rano ciemno wieczorem ciemno weic nie mialem jak zrobic. Jutro zrobie i wkeleje fotki

[CzAkSs]

za 500zł to wiecie co mozna zrobic heh jak chcesz zbey było dobrze zrobione tak jak ma byc to trzeba płacic niestety za lipe ktos tam sobie moze wziasc 500zł jak ma byc tam gdzie zgrzewy potem ***niete zakonserwowane za***ane guma i jeszcze w kolor pomalowac heheh to nikt ci tego nie zrobi za 500zł..

[Mars]

Wkleilem zdjecia jak to wyglada powyzej oceniajcie co z tym zrobic i wyceniajcie pomozcie

[Jabol]

Wydaje mi sie ze najbezpieczniej to cwiare wstawiac

[Mars]

Ale po co cala cwiare jak kielich nawet nie jest tkniety auto prosto jezdzi? Hmm

[Jabol]

Ja tam sie znam ale wydaje misie ze tak jest najbezpieczniej. Chociaz jak dla mnie to takie auto powinno byc na cmentarzysku a nie gosc sprzedal. Strach takim jezdzic no bo przeciez konstrukcja pojazdu naruszona nie? A jak juz robic to cwiara da wiecej pewnosci. Taka moja opinia

[Mars]

Wydaje mi sie ze konstrukcja pojazdu by byla naruszona wtedy gdy dostalby kielich lub cos dalej a tu jest koncowka podluznicyu naruszona i fartuch nadkola, wiec wydaje mi sie ze nie ma tragedji hmm chyba ze sie nie znam i macie lepsze pojecie to piszcie dalej co mozna jeszcze z tym zrobic bo mysle ze wymiana cwiartki to decyzja pochopna lub oddac go na zlom

[słodki]

Spadłem z krzesła po waszych komentarzach podłużnicę trzeba troszkę podciągnąć wspawać kawałek dalej i fartuch na zgrzewach nie wiem po co sie wypowidają osoby które się na tym nie znają nic poważnego z autem sie nie stało delikatnie dostało

[Mars]

Tez tak wlasnie myslalem ze to nic powaznego poprostu kawalek podluznicy z fartuchem trzeba wstawic i bedzie git ale jak gosciu za to mi zaspiewal 1500zl to mnie torszke zamorowalo myslelm ze troche mniej tym bardziej ze daje czesci wszystko hmm i jeszcze gosc z warsztatu do mnie "panie tu trzeba przod sciagac caly" myslem ze nie wytrzymam przeciez chyba to normlane chyba ze unmie to zrobic bez scagania hehe, i jeszcze jeden tekst "panie to sie nie oplaca a gdzie jeszce pomoalowac trzeba i wogole" co kogo to obchodzi czy mi sie to oplaca czy nie jesli jestem zdecydowany i pytasm o cos takiego to chyba mi sie oplaca poprostu zal musze szukac dalej jakiegos konkretnego goscia ktory sie tym zajmie i bede zadowolony ale 1500zl to wydaje mi sie ze przesada

[woz]

jak tak ci spiewa to od razu idz do onnego warsztatu. Rowniez mysle, ze 1500zl to cena mocno zawyzona. Jezeli bylbys kiedys we wrocku to mam namiary na blacharza, nawet jesli sie nie podejmie to uczciwie powie co i jak i ile taka robota powinna kosztowac.

[E34-Patryk]

Wydaje mi sie ze najbezpieczniej to cwiare wstawiac

Jasne, szczególnie że teraz jest raczej oryginał, to warto wyciąć i wstawić inną... Podłużnica to jakieś magiczne słowo dla ludzi. Jak ktoś wytnie i wstawi nowe progi to zaleta, bo pozbył się rdzy, ale już podłużnica jak jest lekko ruszona to na złom auto, ehh. Szkoda słów. Mars szukaj kogoś kto ma pojęcie i chęci, żeby to zrobil w normalnej cenie. Rozebrać przód, naciągnąć jak należy, wyciąć to coś co ktoś zrobił, wstawić jak należy nową, prysnąć i poskładać.

[Gość e34t]

Nie zapominajcie o jednym że podłużnica to nie bajka źle wstawiona będzie powodować że zamiast dwuśladu możesz mieć czteroślad!!!

[słodki]

Nie zapominajcie o jednym że podłużnica to nie bajka źle wstawiona będzie powodować że zamiast dwuśladu możesz mieć czteroślad!!!

O czym ty piszesz :4: zawiesznie jest przykręcone do wózka to nie duży fiat że było przkręcane do fartucha w bmw podłużnice są słabe i zawsze się gną ale po to żeby pochłaniać energię uderzenia a wstawianie giry to jest na porządku dziennym

[E34-Patryk]

Myślę, że przynajmniej połowa tych wypowiadających sie, że ruszona podłużnica to auto na złom sama jeździ ze wstawionymi ćwiarami, nierównymi szczelinami, a nawet nie ma o tym pojęcia. Kolego Mars, znajdź kogoś kto ma pojęcie o blacharce i zrobi Ci to normalnie, żadne 4 ślady, nie słuchaj tych opowieści.

[Gość e34t]

no wiesz tak się tylko mówi ale to wszystko tworzy jedną całość .

wiesz może być to głupie co piszę ale do przednich jest przykręcony wózek, jak by nie było.

Kwestia wyboru a jeśli się mylę to przepraszam !

Choć nie pracuje w wyuczonym zawodzie blacharz ( jak nie wierzysz zapytaj się Staszka ) .:bag:

Poza tym od 17 lat zajmuje się samochodami

A zresztą to prawda duża część samochodów jeździ po kolizji.

Edytowane 12 Stycznia 2013 przez e34t

[Slawek0702]

Witam,

wiem że temat stary ale czy "giry" to inaczej podłużnice ?

[PRZEMO]

W dniu 8.08.2020 o 17:17, Slawek0702 napisał:

Witam,

wiem że temat stary ale czy "giry" to inaczej podłużnice ?

Tak