Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Problem Przekładni Kierowniczej e34 525i PROSZE O POMOC


__Fryzjer__

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.mam problem z przekladnia ,otoz po zakupie mojej 5-tki okazajlo sie ze do wymiany jest przekladnia...kupilem uzywke wstawilem ja zamiast starej i ughhh...niedosc ze jest luz to w dodatku przekladnia cieknie...MOje pytanie do znawcow jest nastepujace----> CZY PROBOWAC KASOWAC LUZ SRUBA I DAC PRZEKLADNIE DO REGENERACJI (ktora i tak nie da Gwarancji jak sie dowiadywalem w punktach gdzie to robia)...?? CZY POPROSTU CELOWAC W KOLEJNA UZYWANA??MOZE KTOS MA DOSTEP DO TAKICH CZESCI>>???PROSZE WSZYSTKICH O POMOC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukaj serwisu co da Ci gwarancję choć jak dla mnie nawet taka z gwarancji ile pożyje rok, dwa, trzy... i co potem, kolejna regeneracja? A z tego co wiem to tanie nie jest. Fakt - nowa też kosztuje sporo ale jest pewność, że trochę pożyje zważając na fakt, że Twoje auto przyżyło na niej około 22 lata. Jak na taki wiek to dobra inwestycja.

A tak btw. to nie Twoja stoi przypadkiem przy pomorskiej na paulińskiej?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich!

pozwole sobie, i dolacze sie do tematu. :P

tez mam problem ze swoja przekladnia, na zimowkach jest ok, ale jak zaloze letnie na 9'' borbetach to przodem wali niesamowicie na koleinach.

Przekladnie bede docelowo regenerowal, jesli dobrze pamietam to Maltarn zna jakis dobry serwis we wrocku. Mnie narazie na regeneracje nie stac, niestety trafily sie inne wydatki z tad moje pytanie: czytalem troche na temat kasowania luzu i jedni pisza skasowalem jest idealnie inni marudza ze sie rozszczelnia kierownica nie odbija( u mnie nawet teraz nie odbija czasem, ale celuje w padnieta pompe wspomy(?))

Dodaje fotke z mojej przekladni, troche sie spocila przy srubce, dlatego chcialem sie was poradzic, czy moze cos z tym robic kombinowac, czy meczyc sie z tym jeszcze i jak beda dolary to oddac do generacji?

f3fd02675ed209a1m.jpg

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No wiec obdzwonilem wiekszosc firm w tym min w radwanicach i juz nie pamietam ale gdzies w okolicach grqbiszynskiej i dobitnie odnosza sie do luzu ze zeby sa wyrobione i koszt regeneracji dosc wysoki a gwarancji na poprawe luzu brak...sruba sruba jakby to bylo latwe to bym niepytal...WZNAWIAM PYTANIE CZY MOZE MA KTOS ZRODLO DOBREJ PRZEKLADNI??KOLEDZY opadam z sil;(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 2 miesiące temu...

Podklejam się pod temat. Od ok 80-90 zaczyna mi trzepać kołami z przodu ale tak mocno że mam wrażenie że odpadną zaraz, mniej więcej przy 110 przestaje i tylko czuć wibracje systematyczne całej budy, takie mocniejsze na zmiane ze słabszymi. Zawieszenie z przodu całe sztywne, wszystkie tuleje sprawdzone nie ma nigdzie luzu, górną śróbę na przekładni mam skręconą na maxa, a tuleje tylnej belki są na 100% wywalone, tył pływa. Powoli już mnie osłabia to telepanie przodem i całą budą, zaznaczę że zaczęło to się wzmacniać w momencie kiedy moje e34 rzuciłem na sportowe amory i springi 60/40. Wszystkie mocowania górne amorów nowe, wahacz z przodu na którym był luz nowy, końcówki drążkow nowe, i pytanie czy to przez przekładnię może tak trzepać kołami przy tych prędkościach?? Kierownica już tak skręcona śróba od góry że prawie nie odbija i ciężko chodzi... Jest ktoś w stanie mi pomóc ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koła masz dedykowane do E34, czy inny rozmiar otworu? Możliwe, że brakuje Ci pierścieni centrujących. Jest też opcja, że zleciały Ci blaszki dociskające klocki. Miałem to samo u siebie (telepało między 80 a 100 tak, że szok), założenie pierścieni i założenie tej blaszki od klocków załatwiło sprawę.

Tutaj jeszcze takie małe porady:

Drżenie kierownicy przy 80km/h - Autopasjonat.pl - poradniki motoryzacyjne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podklejam się pod temat. Od ok 80-90 zaczyna mi trzepać kołami z przodu ale tak mocno że mam wrażenie że odpadną zaraz, mniej więcej przy 110 przestaje i tylko czuć wibracje systematyczne całej budy, takie mocniejsze na zmiane ze słabszymi. Zawieszenie z przodu całe sztywne, wszystkie tuleje sprawdzone nie ma nigdzie luzu, górną śróbę na przekładni mam skręconą na maxa, a tuleje tylnej belki są na 100% wywalone, tył pływa. Powoli już mnie osłabia to telepanie przodem i całą budą, zaznaczę że zaczęło to się wzmacniać w momencie kiedy moje e34 rzuciłem na sportowe amory i springi 60/40. Wszystkie mocowania górne amorów nowe, wahacz z przodu na którym był luz nowy, końcówki drążkow nowe, i pytanie czy to przez przekładnię może tak trzepać kołami przy tych prędkościach?? Kierownica już tak skręcona śróba od góry że prawie nie odbija i ciężko chodzi... Jest ktoś w stanie mi pomóc ??

mi i kilku kolegom przy takich samych objawach pomogla wymiana wachacza bodajze dolnego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fryzjer ma rację z wahaczem- on w dużej mierze ma wpływ na prowadzenie koła.

Jednakowoż polecam Ci kolego Popek zrobić tył a przede wszystkim tuleje belki- będziesz zdziwiony.

Tak naprawdę to tył w aucie odpowiada za jego stateczność kierunkową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedzi, wahacze dolne mam spoko - jeden wymieniłem na kompletnie nowy, bo tuleja byla juz wywalona. Koła nie mam pojęcia czy dedykowane, ale otwór sprawdzałem i jest ścisły już nic tam nie wejdzie żaden pierścień, tym bardziej że mam drugi komplet tylko 15" iteż trzepie tylko troche mniej (moze dlatego ze wieksza guma, nie wiem). Sprężyny są dwie, niedawno zmieniałem tarcze i klocki przód. Felgi 17" prostowałem wszystkie i dalej to samo. Czuje że trzepie bardziej kołami niż kierownicą, choć wiadomo też troszke nią trzęsie. Postaram sie jak najszybciej wymienić te tuleje belki których już nie ma i pojade jeszcze raz na zbieżność. Jak nie pomoże to będę kombinował dalej, przydałby się jakiś mechanik we Wro co się zna na temacie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Od siebie opisze może swój przypadek.

Jak kupiłem auto to wiedziałem, że wysypany jest wahacz dolny i łacznik stabilizatora. Założyłem 17 calowe Remoteci, o szerokości 9cali. Trzepało mocno w przedziale 80-100km. Pojechałem wyważyć koła, tzn te 17 i walenie ustało. Potem w koncu wymieniłem wahacz i laczniki dwa z przodu i znowu trzepanie sie zaczelo z tym, ze sporo slabsze, ale wyczuwalne. Okazało się, ze drugi wahacz sie wysrał :? wymieniłem wahacz ale dalej trzepało lekko. Założyłem zimówki i jest igła, z tym, że puka mi na nierownościach. Na pewno jakaś końcówka drążka, bądź sam drążek, bo nie widzę innej opcji.

Ja również mam luz na kierownicy i czuć to na koleinach niestety, z tym, że nie wiem czy to jest sens regenerować czy szukać przekładni z innej E34, bo jak mam ja zregenerowac i wydac ponad 500zł(bo tyle chyba kosztuje regeneracja we Wro) i nie dostać na to gwarancji to olać system, także dylemat jest w tej kwestii...

Wracając do Twojego problemu, to może zabrzmi to lakonicznie, ale zacznij może od wyważenia kół? No chyba, że już to zrobiłeś?

pozdro i powo w walczeniu z problemem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...