neophyte Opublikowano 15 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2014 Forumowicze mam do Was pytanie odnośnie wyrzucania przez moją Beatę płynu chłodniczego. Wcześniej się zdarzały drobne jego wycieki. Po wymianie chłodnicy ten problem ustał, ale z kolei teraz leje mi płynem. Nie zawsze się to dzieje. Nie wiem skąd wylatuje. Odpowietrzony niby jest. Raz mam plamę z lewej strony, ale to myślę że odpowietrznikiem puszcza. Wczoraj kolejna plama, tym razem z prawej strony. Co może być powodem ? Za wszelkie podpowiedzi wielkie dzięki bmw_2bmw_beer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Georgii Opublikowano 15 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2014 Może gdzieś wąż puszczać ze starości ale np. dopiero sika jak się dobrze nagrzeje...Ja tak miałem i powoli ubywał płyn a miejsce wycieku było przy samej grodzi ciężko było namierzyć Słyszałem,że nie sprawny korek od chłodnicy może narobić jaj... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neophyte Opublikowano 15 Lipca 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Lipca 2014 Dziwne jest to, że płyn gdzieś wywala dopiero jak silnik ostygnie (chyba). Nie robi tego zaraz po przejeździe trasy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Georgii Opublikowano 16 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Lipca 2014 To by było dziwne ponieważ powinien wywalać płyn jak auto jest gorące...Zacznij od szukania po wszystkich rurkach gumowych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tomasso12 Opublikowano 19 Lipca 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Lipca 2014 Płyn najczęściej wywala podczas stygnięcia po dobrym jego rozgrzaniu, ponieważ rozpręża się on w tym momencie.Najlepiej osusz wszystkie miejsca, potem dobrze rozgrzej auto jak to mówią na maxa i wyłącz silnik, maska w górę i obserwuj wszystkie miejsca, gdzie płyn idzie tzn. węże, łączenia itp. Po uciskaj też łączenia węży w okolicy opasek podczas stygnięcia, tylko się nie poparz. Ja tak znalazłem ubytki w swojej e39. Okazało się, że leci spod węża wylotowego z chłodnicy. Polecam browarka na umilenie poszukiwań8) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neophyte Opublikowano 15 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 Aktualizuję temat po długim czasie :-P Dopiero niedawno udało mi się dojrzeć prawdopodobną przyczynę wycieku, a mianowicie pompę wody lolol Dojrzałem wyciek przez przypadek gdzieś z okolic termostatu no i wyszła pompa. Najpierw wymiana uszczelniacza, który był zaiście rozciągnięty. Po jego wymianie było trochę spokoju, ale znów pojawił się wyciek. Tym razem dużo mniejszy, ale jednak był :bag: No i wczoraj wleciała nowa pompa Ruville'a i przy okazji uszczelka pod pokrywę zaworów, bo stara poszczała drobne ilości. Olej najczęściej pojawiał się w okolicach pierwszej świecy od grodzi. W najbliższym czasie będę bacznie obserwował elementy wymienione i mam cichą nadzieję, że w końcu będzie tak jak być powinno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dziki Opublikowano 15 Listopada 2014 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 W pompach zwykle siada uszczelnienie jak ktoś ma długie postoje. U mnie wysunęło uszczelnienie na 2mm po stronie wirnika(wirnik nawet miał spore pęknięcie w mocowaniu do ośki)i płyn rozbryzgiwany był na pełną orbitę kołem pasowym pompy wody. Ja połapałem się jak miałem lekki osad na obudowie filtra powietrza;) Po rozgrzaniu i zgaszeniu kilka kropel wylewało się po ośce pompy ale zatrzymywało się na wewnętrznej powierzchni koła pasowego pompy dlatego dopiero po ponownym uruchomieniute kilka kropel bryzgało dookoła. W końcowej fazie życia po zgaszeniu rozgrzanego silnika usłyszałem z tego miejsca gulgotanie jak woda wylewana z bytelki i oczywiście opróżniła się głowica z płynu chłodzącego. Wleciała nowa z metalowym wirnikiem HEPU.Poprzednie SKF z plastikiem wymieniałem prewencyjnie po 70000km a ostatnio chciałem sprawdzić ile wytrzyma i przy 105000km się poddała. Po pierwszych przymrozkach polecam podociągać opaski układy chłodzenia-zwłaszcza te nieoryginalne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
neophyte Opublikowano 15 Listopada 2014 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Listopada 2014 No moja Beata ma faktycznie postoje bo dużych przebiegów nie robię :bag: Ruville ma też metalowy wirnik więc mam nadzieję, że pożyje. A opaski sprawdzę też Dam znać za jakiś czas. Dzięki za podpowiedzi bmw_beer Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.