Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

Ale chciałbym oryginał zachować na czarną godzinę.

prędzej ci ukradną z maski niż z kierownicy :4::4::4:

spróbuj delikatnie go podważyć i jak masz np skalpel to pomalutku albo jakimś nożykiem do tapet jak podejdzie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym tam z ostrymi narzędziami nie podjeżdżał bo się omsknie i będzie pocięty znaczek albo nie daj boże kierownica (no bo kij tam w paluchy - zrosną się;) )

Mały płaski śrubokręt, ale twardy żeby się nie wygiął, znaleźć punkt zaczepienia i jednostajnie podważać/podnosić aż klej puści.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja przymierzam się do takiej samej operacji i zamierzam zacząć od podgrzania znaczka, żeby klej wiedział, że kończy swój żywot :dance:

Później wbijam się z płaskim cienkim śrubokrętem i jak już się wbiję, to przekręcam o 90 stopni, a jak już to mi się uda to reszta lajtowo.

Jutro próbuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem.

Filozofii nie ma wielkiej. Cienki śrubokręcik i wpychasz gdzie się da (najlepiej w okolicach bolców w okolicach lieterek B M W)(są też kiolejne trzy bolce, tak jakby po drugiej stronie, na dole, również trzy)(uważaj aby ich nie przełamać, bo zostaną w środku i będzie trzeba dłubać). Nie wyciągałem jednak poduchy z kiery, szkoda czasu, okleiłem ją dookoła taśmą coby nie ucierpiała. No i tak jak mówie, lecisz ze śrubokrętem, bez sentymentów - ze znaczka nic nie zostanie. Najgorzej zacząć.

Mocno trzyma, ale jak już miałem go w rękach przeleciałem powierzchnię pod nowy znaczek papierkiem ściernym, złapałem pierwszy lepszy, myślę że koło 1000 miał, bo takie się po garażu walały. Później odtłuściłem rozpuszczalnikiem... i nie przykleiłem nowego, bo znaczek jest jakby za mały o 1-2mm...generalnie jest ok, ale mnie to wkurza, wiec jutro szukam jakiejś małej uszczelki, oringa, i próbuje tam ładnie spasować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie ze Ci sie udalo zdjac znaczek ale lipa ze nie pasuje nowy. Tak jak mowisz znaczek ten jest mocowanu na szesc blaszek zaginanych (jak na pokrywie pod maska) i zalewany klejem jakims twardym

Wysyłane z mojego GT-I9505 za pomocą Tapatalk 2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat ogarnięty, niestety oringi które zakupiłem, choć małe to i tak były za duże.

Znalazłem kawałek cienkiej gumy, wyciąłem okrąg i wpasowałem dookoła emblematu, siedzi elegancko.

Zero podejrzeń, że coś tam kiedyś było nie tak...

Jutro pokaż fotkę, żeby nie być gołosłownym...chyba że przez noc moja uszczelka wypadnie, bo nie mocowałem ją w żaden sposób, jest "na wcisk".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 8 lat później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...