Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

w skrócie ja odkręcam tylko do nalania płynu, zakręcam i później po rozgrzaniu upuszczam powietrze, dolewam sprawdzam jeszcze raz i tyle

znalezione w sieci,

Moje własne sposoby na diagnozę i odpowietrzanie układu

1. Po zalaniu układu płynem sprawdzam drążność odpowietrzenia. Uciskam węża górnego na chłodnicy do momentu, aż nie wyczuję w nim płynu - czasami pozostaje w nim jeszcze odrobinka powietrza, ale z wylotu odpowietrzającego wydostają się nieśmiałe strumienie płynu. Czasem zauważyć można jak podczas uciskania węża wsysa płyn ze zbiorniczka do układu.

Odpowietrzniki stosowane na chłodnicach odkręcam tylko do zalewania płynu. W trakcie uciskania węża są one już zakręcone. Jedynie aby przyspieszyć proces odpowietrzania, odkręcam odpowietrznik, ściskam węża, zatykam otwór odpowietrznika palcem i puszczam węża. I tak do momentu, gdy już poczuję płyn w górnym wężu, a z otworu odpowietrznika podczas ściskania wężą wyrzuca mi już płyn, zakręcam go na dobre i uciskam jeszcze dalej węża, aż pojawi się strumień z wylotu odpowietrzającego.

Dobrze byłoby nie zalewać zbiorniczka do pełna, ponieważ płyn ma swoją rozszerzalność termiczną i w trakcie nagrzewania się silnika poziom płynu będzie wzrastał. To wzrastanie może omyłkowo zmylić w dalszych czynnościach.

2. Włączam ogrzewanie wnętrza auta na ciepłe i odpalam silnik - ważne, aby odpowietrzniki pozostały zakręcone, a korek wlewu odkręcony. W trakcie nagrzewania się silnika trzymam jego obroty na około 1200 obr. i obserwuję zachowania poziomu płynu, a najbardziej strumienia z wylotu odpowietrzającego. Jeżeli nagle strumień zaniknie, uciskam dodatkowo górnego węża, aż się ponownie pojawi, a czasem nawet muszę przegazować mocniej, lecz bez przesady. Pierwsze co musi zacząć funkcjonować jest ogrzewanie wnętrza. Jeżeli ogrzewania nadal nie ma, próbuję zwiększać obroty silnika, aby pompa wodna przetłoczyła powietrze. W rzadkich przypadkach odkręcam przewód od ogrzewania by upuścić zaporę powietrzną (silniki w E34,E32).Zdarza się jednak czasem uszkodzony wirnik pompy wodnej, ale o tym później.

Mając już ogrzewanie wnętrza skupiam się na zbiorniczku do którego i tak zaglądam w trakcie uruchamiania ogrzewania wnętrza. Kolejna czynność to doprowadzenie do otwarcia termostatu i nagrzewania się chłodnicy.

3. Silnik zaczyna osiągać temperaturę właściwą i pora na otwarcie termostatu. Jeżeli poziom w zbiorniczku się jeszcze nie podnosi, a strumień z wylotu jest stabilny to wszystko jest na dobrej drodze. Zdarza się jednak wzrost płynu i często towarzyszy temu zanik strumienia. Zeby nie wyrzuciło płynu zakręcam korek wlewowy i gaszę silnik. Odkręcam odpowietrznik na chłodnicy i upuszczam cisnienie powietrza. Gdy już zaniknie z powrotem odkręcam korek wlewowy, a odpowierznik zakręcam i uciskam węża do momentu, aż znowu pojawi się nieśmiały strumień, a płyn zacznie wsysać, lecz tym razem ugniatam także węża dolnego przed termostatem. Ponownie odpalam silniki trzymam na obrotach 1200 a czasem więcej, żeby utrzymać strumień.

Gdy strumień mamy prawidłowy, a poziom się podnosi co rzadko się zdarza problem może tkwić w uszkodzonym termostacie lub powietrzu w dolnym wężu.

W silnikach M30 często należy odkręcać odpowietrznik na korpusie termostatu.

4. Poziom płynu mamy w normie, strumień jest właściwy i powinna się zacząć nagrzewać chłodnica. To jest końcowe zachowanie się układu po właściwym odpowietrzeniu. Ale nieoznacza to zakręcenie korka i zamknięcia maski. Obserwujemy cały czas co się dzieje do momentu aż chłodnica zacznie być cała gorąca. Pomijamy ten temat przy świadomości sprawnego visca.

Jeżeli chłodnica wraz z wężem powrotnym są mocno gorące, a poziom płynu przez dłuższy czas na obrotach biegu jałowego zachowuje się stabilnie to powodów do zmartwień jeszcze nie ma. Zdarza się tak przy silnikach o dużej pojemności i należy być wówczas uczulonym na wysokie temperatury i częste postoje w korkach, gdyż zdarzyć się może że pewnego dnia wskazówka ruszy po za połowę. Wtedy ewidentnie jest sprzęgło wiskozowe do wymiany.

Jeżeli chłodnica wraz z wężem powrotnym są mocno gorące, a poziom płynu po dłuższym czasie lub nagle na obrotach biegu jałowego zaczyna rosnąć i wyrzucać, to visco do wymiany. W modelach z dodatkowym wentylatorem elektrycznym nie liczyłbym na ich załączenie się. Nowa viskoza i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co się stało,że musisz ją odpowietrzać?

Jakiś konkretny brak płynu?

Bo jeśli dolewka 'szklanki'płynu to nie ma potrzeby praktycznie odpowietrzać.

Zalewasz do kreski a układ sam sobie radzi.Kontrolujesz potem poziom i ewentualnie znów dolewasz.

Jeśli chłodnice masz pustą-np.po spuszczeniu płynu w celu wymiany to ja robie tak:

Zimny silnik(termostat zamknięty)

-odkręcam korek wlewu i odpowietrznik

-nalewam płyn do momentu kiedy przez otworek odpowietrznika wyleci płyn(praktycznie cały obieg krótki mamy w płynie)

-zakręcam korek wlewu i odpowietrznik całkowicie

-odpalam M50

-włączam ogrzewanie max i dmuchawę na 3 lub 4

-i sobie czekam

-temperatura opuści niebieskie pole i pojawia się ciepłe powietrze w kabinie a to znak że krótki obieg działa

-silnik pracuje dalej

-macam dolną rurę chłodnicy

-zimna/chłodna/leciutko ciepła to znak że termostat jeszcze zamknięty.

-czekam chwilę

-temperatura w pionie

-rura dolna wyraźnie nabiera temperatury

-popuszczam odpowietrznik

-psiknie płyn to zakręcam

-sprawdzam poziom-zwykle ponad kreską

-normalnie użytkuje auto i kontroluję poziom

-po ostygnięciu ponownie sprawdzam poziom i jeśli jest potrzeba to dolewam lub odciągam strzykawą do kreski.

Przez kilka dni sobie kontroluje poziom częściej a potem to już normalnie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego najszybszy sposób to;jak masz zimny silnik to odkręć tą śrubkę co masz na chłodnicy a potem korek wlewu płynu w chłodnicy i lej dotąd płyn do chłodnicy aż zacznie Ci wypływać płyn spod śrubki odpowietrzającej wtedy zakręć śrubkę i uzupełnij płyn i zakręć korek i odpal auto i rozgrzej go do odpowiedniej temperatury i przytrzymaj go trochę na gazie i sam się już dalej odpowietrzy. skoro masz zapowietrzoną chłodnice to i pewnie cały układ. a co takiego wymieniałeś?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...