Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Otoz napotkalem sie z mala przeszkoda w srebrnej e30. W poniedzialek bede mial jakies foty zeby doladnie pokazac co i jak, ale wstepnie. Czy podluznice sie wogole naprawia? Okazalo sie ze jest lekko walnieta na wysokosci tylnej prawej sprezyny. Kielicha rowniez nie ma, bo rdza go zjadla. Kielich spoko - dobrze sie zrobi wstawke od innego dawcy i bedzie ok, ale czy podluznice, niezalezne od tego czy uszkodzenia sa duze czy male, czy po naprawie mozna spokojnie jezdzic jakby nigdy nic? czy raczej jest to tak, ze zawsze w tym miejscu gdzie byla naprawiana bedzie to miejsce oslabione? Dla przypomnienia, w tym samochodzie bedzie goscil silnik o mocy w okolicach 230KM, wiec ta buda bedzie dostawala troche po czterch literach..

Edytowane przez woz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Woz'u wszystko zależy od tego kto będzie to robił. W Polsce naprawia się wszystko, tysiące samochodów ze wstawionymi ćwiartkami jeździ jako nigdy nie bite! Jedyny problem to taki, że auto ma mieć sporą moc tak jak piszesz i Tobie ma służyć, więc musi to być naprawione bardzo dobrze. Dobry blacharz, palnik, trochę wiedzy i możesz śmiało wrzucać nawet V8 :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja 4 lata temu miałem e36 compakta i na odcinku Marcinkowice Wrocław dostałem szczała w dupe podłuznice wygieło do dołu tyłu wogóle niemiałem. Mój znajomy blacharz naciągał mi tył na ramie jedną podłuznice wycioł i wstawił nową od innej zrobił tak profesionalnie ,ze nawet niebyło sladu mimo ,

ze auto było mocno bite to naprawiłem oczywiscie. Robiłem go zmyslą o sobie dlatego wszystkie częsci blacharskie były nowe zresztą sam ją malowałem dlatego uważam, ze jesli znajdziesz dobrego blacharza ,który naprawde zna się na robocie to nawet się bym niezastanawiał sprzedałem ją mojemu kumplowi wioske dalej dotej pory jeżdzi i jest bardzo zadowolony ostatnio zagladałem doniej z ciekawosci i niema zadnej rdzy nic niewychodzi pamietaj aby po naprawie dobrze je zakonserwowac wtedy napewno wszystko będzie ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Mordulec

Ej no bez jaj , tak jak Patryk pisał , ludzie z przystanków robią samochody , naciągną ładnie na ramie i jest gitara ....

A tutaj masz do wyspawania jedną podłużnicę i gniazdo pod amorka , nie ma co robić dramatu i trzeba to po prostu spawnąć ....

Jak nie to Patryk ma dobry pomysł ....

ja ją chętnie przyjmę, za jakieś nieduże pieniądze razem z silnikiem, wiesz tak, żebyś nie miał kłopotu, ja sie z nią pomęczę

:drunk:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łoz'u ja tak sobie myślę, faktycznie pozbądź się tej E30, ja ją chętnie przyjmę, za jakieś nieduże pieniądze razem z silnikiem, wiesz tak, żebyś nie miał kłopotu, ja sie z nią pomęczę ;)

Kurcze, Patryku. Wielkie dzieki! Nie wiem jak sie odwdziecze.. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Slodki, Kosa - na was wogole nie mozna polegac. Tu sobie siedze zadowolony a przez was mam ochote sobie pol litra walnac. Zartuje oczywiscie :) Samochod bedzie na poczatku przyszlego tygodnia u blacharza i bedzie dokladnie sprawdzany. Tak czy owak niezalezne od tego czy samochod idzie na sprzedaz czy nie to trzeba bedzie zrobic i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...