HUDY Opublikowano 15 Grudnia 2011 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Grudnia 2011 Panowie kolega chciał abym mu pomógł w oględzinach i ocenie stanu auta. Podałem cenę za ile mógłbym kupić ten pojazd, bo uważam, że nie był więcej wart. Każdy ma prawo do własnej oceny i to wykorzystałem. Co jeśli sprzedawca przystałby na taką propozycję? Byłbym wówczas bogiem negocjacji cenowych i chwalilibyście mnie za podejście do tematu? Nowy nabywca jest zadowolony i mu auto pasuje, więc uważam temat za zamknięty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.