Czarne auto i problemy z tym zwiazane..

[Gość ChriS.]

Panowie bo ja juz sil nie mam, co mycie auta znajduje kilka nowych rys. No ja nie wiem juz co mam robic, za pol roku to auto bedzie tak porysowane, ze mi go nikt nie kupi. Dzisiaj Magda myla auto i jakas ***** drzwiami stuknela mi, przetarte 2 na 2 centymetry klar. Takich rys pojawia sie coraz wiecej, na tylnim slupku ostatnio chyba z 6 sie pojawilo. Danio mowi, ze to pewnie koty. Nie sa to glebokie rysy tylko ewidentnie przetarty klar. Jak kupilem to auto w grudniu to nie mialo zadnej nawet najmniejszej ryski ;/.. Po powrocie wybieram sie na polerke mechaniczna, ale przeciez nie bede robil polerki co pol roku bo mi lakieru zabraknie, a juz widac, ze ktos robil bo mam 90mikronow na calym aucie. Jak sie przed tym uchronic? No parkujemy juz jak najdalej od ludzi, czasem parkuje tak, zeby choc jedna strona auta byla przy scianie / drzewie, ale to nic nie pomaga.. Auto myje tylko na myjni bezdotykowej, czy moze tam za duze cisnienie jest i niszczy lakier? Ale niby jak? Pomozcie bo ja juz nie wiem co robic..

[Georgii]

Chris z tego co wiem częste mycie myjką pod dużym ciśnieniem zwłaszcza z bliska 20 i mniej centymetrów może uszkadzać lakier bo miałem takie zdarzenie,że strumień płaski z karchera rozciął mi skórę na palcu czyli ciśnienie wody przecięło mi skórę !

Więc jak już jest w opisach na myjkach niektórych myć z odległości np.30-40 cm więc coś w tym jest.

[5oul]

Mam ten sam problem Chris jak złapię lebiege która tak otwiera drzwi że nimi wali w mój samochód to nie ręcze za siebie.

[Gość ChriS.]

Georgii, ale ja myje z pol metra, tylko progi na dole zawsze blizej bo ciezko domyc. Akurat progi sa w bardzo dobrym stanie

[SoulRea]

Czarny kolor jest piękny tym bardziej na Buni, jednak wiąże się z nim kłopot typu częstszego mycia oraz widoczna każda ryska na lakierze. Uszkodzenia parkingowe w Polsce stały się tak samo modne jak we Francji. Co Radzic na takie przypadłości ? Czeszka sprawa Stawać na parkingach z dala od innych tak żeby się już nikt obok nie wcisnął – ja tak stawiam. Oczywiście nie należy mieć zazdrosnych sąsiadów co chodzą wywalać śmieci z kluczem w reku ^^. Myjka ciśnieniowa może uszkodzić lakier źle położony fabrycznemu raczej nie da rady.

[Georgii]

Czuje,że na stary lakier może zaszkodzić to moje zdanie...

[Gość ChriS.]

A co z polerka? Wracam i oddaje na polerke, jest szansa, ze w koncu lakier mi sie skonczy?

[ALn]

Chris ja też mam czarną bunie i rzeczywiście nowe ryski od razu rzucają się w oczy. Moja becia nie jest porysowana, ale ostatnio wpadłem w krzaczki przy cofani i lekko porysowałem zderzak. Na szczęcie ryscy nie są duże i głębokie. Jak takie masz spróbuj najpierw pastą lekkoscierną (tylko nie tempo - jutro zobacze jak się nazywa moja to Ci powiem) wcierać w poprzek rysy, a następnie POLITURĄ DO CZARNĘGO LAKIERU (też napisze marke). Po politurce naprawde rys nie widać w ogóle. U mnie się sprawdziło, więc też możesz spróbować za nim pojedziesz na pełną polerkę

[Gość ChriS.]

No najpierw chcialem pelna polerke, zeby lakier odswiezyc i pozniej bede regularnie wlasnie pielegnowal lakier no czekam na nazwy

[SoulRea]

Polerka niczym pasta KIWI bunie ożywi.

Tempo to zło Tempo używam na Seacie mojej kobiety. :P

[Georgii]

Tempo z durchemii ALE nabłyszczające a NIE lekko ścierne to dobra pasta do woskowania i nie jest droga... Lekko ścierną robi się drobne ryski.Są dwa rodzaje

A nabłyszczającą tempo robi się ochronę lakieru.

[GleN]

Można próbować czymś tego typu Smartwax

[Jaro]

Myjka jeżeli używasz piany aktywnej może, a nawet powiem więcej napewno uszkadza lakier. Jak zrobisz polerkę to użyj politury i jakiegoś dobrego wosku twardego dla zwiększenia ochrony (np. collinite). A tak poza tym to czarny lakier ma taką wadę, że wszystko na nim widać. Mój ojciec ostatnio wyciągał z bagajera worek z ziemniakami i niechcący przejechał nim po zderzaku i niestety ryski są

[Gość staszek]

Tempo z durchemii ALE nabłyszczające a NIE lekko ścierne to dobra pasta do woskowania i nie jest droga... Lekko ścierną robi się drobne ryski.Są dwa rodzaje

A nabłyszczającą tempo robi się ochronę lakieru.

Polerka to zło konieczne ,nie ma takiej pasty która :)robi ochronę lakieru .Po polerce zawsze trzeba auto dobrze zawoskować . Dobra pasta polerska do profesjonalnego polerowania auta to farecla g3 nie jest ona tania ale na pewno skuteczna

[chiccoo]

A ta tam tempo lecę i jest jakoś ok- tempo/K2 jeden i ten sam towar ( zależy czy kupuję na orlenie czy sklepik)

T4 kiedyś polerowałem co 1miech i nic mu nie było przez 9mies.

A na polerkę to inną mam K3 lub K4 jest bardziej rzadsza od zwykłej tempo-kupuję na kilogramy lub litry (nie pamiętam dokładnie) w sklepie lakierniczym na Grunwaldzkiej

A grubośc lakieru powinna być jedno malowanie do 150mikronów- ja mam u siebie nawet 60 elementy

[willi230]

to ja was zaszokuje.....jak mialem e36 to zawsze sam myłem....raz moja mała kobiecina zdeklarowała sie ze umyje mi auto....ja na to ok:)

nie musze sam szorowac.....jestem w pracy godzina 12 a tu dziewczyna dzwoni....mówi ze stalo sie coś okropnego....przyjedzie mi pokazać ale mam sie nie denerwować....

przyjechała z daleka nic nie widac...podchodze a całe auto w bladych plamach....rysach itp.....:)

tak bardzo chciała mi wypucowac autko ze tarła GĄBKĄ DO NACZYŃ....oczywiście ta twardą strona...bo nie chciało zejść:bag::bag:

wtedy pojawił sie na bokach auta aerograf...bo mi sie polerowac nie chciało...:D:D

[SoulRea]

OMG chyba wyszedł bym z siebie , stanął obok i zaczął wyć jak wilk ^^ . Ale chyba jej nie zamordowałeś? Ale w gruncie rzeczy ciesz się ze nie użyła druciaka do garów.

[Georgii]

Fajną masz kobietę tego jeszcze nie słyszałem gąbką do naczyń a przecież chciała dobrze

[sebo293]

Miałem kiedyś e30 (wąska lampa) czarne i może to śmieszne ale używałem wosku koloryzujacego czarnego i daję słowo że auto wyglądało jak z pod igły czerń była głęboka. Poszła na pierwszej giełdzie w wrocku postałem może z 4h z tego co wiem kupił ją klubowicz z wrocka.A co do tego wosku to naprawde robi kuku a wiem co piszę bo nie jedną blimę odpucowałem tym.

[ALn]

Miałem kiedyś e30 (wąska lampa) czarne i może to śmieszne ale używałem wosku koloryzujacego czarnego i daję słowo że auto wyglądało jak z pod igły czerń była głęboka. Poszła na pierwszej giełdzie w wrocku postałem może z 4h z tego co wiem kupił ją klubowicz z wrocka.A co do tego wosku to naprawde robi kuku a wiem co piszę bo nie jedną blimę odpucowałem tym.

O którym wosku mówisz ? ... taki co w realcu kosztuje prawie 50 zł ?

[sebo293]

Jeszcze taniej heh jakieś max 30zł podjade dziś dosklepu i zobacze jak on się nazywa

[sebo293]

Wosk nazywa się SIMONIZ chciałem wkleić linka abyś sobie zobaczył buteleczkę ale nic z tego jest to chyba jedyne forum na którym linki mogą wklejać tak swane "szyszki" ale ten temat był poruszany w osobnym dziale. Szukaj wosku w marketach stosuj go co 2 tygodnie ja stosowałem go co tydzien i byłem zadowolony czas jaki się utrzymuje się na aucie to 2 tyg, stosujac go co tydzien oczywiście jak było ciepło:) byteleczka starczała mi na rok:D omijaj uszczelki elementy gumowe ,plastiki bo wosk zostawia na nich ślady.

[mariusz13]

to cyknij fote i wklej z kompa, dziwne nie możesz wkleić linka ???

[sebo293]

WOSK KOLORYZUJĄCY DO LAKIERU SIMONIZ

to jest ten wosk, jak widać jest pare kolorów brać ten który jest zbliżony do koloru nadwozia. W tym przypadku czarny no to wiadomo czarny

Edytowane 13 Kwietnia 2012 przez sebo293

[ALn]

Wiem widziałem go, ale w realcu (korona) jest jeszcze jakiś droższy tylko nie pamiętam firmy 8)