Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

Bracia i siostry! uklon_bmw

W końcu (po 6 tygodniach od zakupu???) śmigam Buńką! Zakup zrobiłem niefrasobliwie: przyjechałem do komisu, zobaczyłem, kupiłem i pojechałem do domu (no, prawie... ale na serio prawie tak!). Co z tego wyszło? Proszę bardzo:

1. BMW 528i + LPG, rocznik 97 i 261 tys na liczniku (taaaa....), sprowadzona z Niemiec, bezwypadkowa, bez potrzebnego wkładu finansowego (TAAAAA....);

2. Już zrobiłem: dwa wahacze, dwie piasty, dwa czujniki ABS, łożysko, czujnik klocków hamulcowych, filtry, chłodnicę, 4 opony 17", zdarłem wieśniackie folie...

3. Do zrobienia: dwa podnośniki szyb z tyłu, wycieraczka tylna, czujnik cofania, lampa przednia, czujnik temperatury zewnętrznej (podróbkom mówimy NIE!), nabicie i odrobaczenie klimy...

4. Być może za moment (czytaj - nie trzeba od razu, bo na razie jeszcze działa): jedna sonda lambda (grzałka nie działa) i przepływomierz (lekko przekłamuje).

Oczywiście pierdół w postaci pękniętych klawiszy klimatroniku, dziury w jednym ze schowków, lekko pękniętego halogenu i listwy pod zderzakiem czy klekoczących plastików nie liczę...

Wniosek? KOCHAM TEN SAMOCHÓD! happy_bmw Na pewno nie należy tak kupować jak ja, to fakt niezaprzeczalny... Ale co mi tam :lol:, popłaciłem tysiące i mam lux auteczko w skórach, podgrzewanych zadkach i szybach, radyjkiem firmowym i 194 konisiami pod maską! POLECAM! <bmw_1>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś też myślałem, że auta z Niemiec są idealne. Praca w warsztacie, znajomość z kilkoma handlarzami wyleczyła mnie z takiego twierdzenia. Zawieszenie do remontu to niemal standard, mnóstwo nie działających urządzeń, zaniedbany lakier, rdza itd. Jeśli auto jest w promocyjnej cenie, tzn.że pan Niemiec od lat nie inwestował w auto ŻADNYCH pieniędzy, a co za tym idzie kupujący musi te pieniądze wpakować, żeby mieć dobre, sprawne autko. Handlarze chcą tylko zarobić, więc ukrywają większość wad, ograniczają inwestycje w auta do minimum i tak później wyglądają te okazje. Widziałem różne auta, które Niemcy oddawali za kilkaset euro, a w Polsce po lekkim podpicowaniu handlarze sprzedawali np.za 10tyś.zł. Z przebiegami to szczerze mówiąc Polacy sami są sobie winni, że handlarze robią tzw.korekty. Bardzo ładny TDS, w świetnym stanie przyjechał, silnik jak brzytwa palił na mrozie i w ukropie, miał moc, nie kopcił, równo chodził, no rewelka, ale miał 380tyś.km przebiegu, przy mnie cofnęli licznik na 170tyś., bo żaden Polak nie kupi z prawdziwym przebiegiem. Więc to jest naszego narodu wina, chyba przyzwyczajenia z czasów PRL'u kiedy duże fiaty i żuki robiły 100tyś.km i remoncik kapitalny, więc dalej głupie przesądy wśród nas, że 200tyś.km to już koniec życia samochodu. I w ten sposób mamy 20letnie diesle o przebiegu 150tyś.km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak niestety to wygląda - płaci się za oszczędności poprzedników i żyje w nieświadomości związanej np. z przebiegami.

Ale powiem Wam, że minimum klasy nawet *&^%$ sprzedawca w komisie mieć powinien. Zakosić całe wyposażenie w postaci kluczy, lewarka itp. + wciskać kit o zerowym wkładzie przy niedziałającej połowie samochodu to już lekka przesada... Do chwili, kiedy nie będą szły pozwy na komisy (a ponoć nabywca ma prawa na prawdę duże), to będą z nas robić klocków... Życie.

PS. A ja i tak lubię swoją sfatygowaną, zaniedbaną, zamęczoną, zabrudzoną, ogołoconą (wszystko oczywiście w chwili, kiedy ją kupowałem!!!) Buńkę :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodze się bo z niemiec jak jest autko serwisowane zadbane to czasem az dziw bierze, moze tylko ja staram sie brać pewne sprzęty i nie rozumiem gdy handlarze biora najtansze zajechance od turków. Nie kazdy z kolei musi sie znac na tym co robi, jedni robia by robic a inni z pasji ;) co jest rzadkością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pasja i robienie $ to bardzo sensowna opcja,ale w przypadku handlarzy chyba rzadko spotykana ;) no chyba,że ktoś się specjalizuje w konkretnej marce,czy modelu,wtedy inna mowa.

NetSerwer-gratuluję w takim razie samozaparcia i zauroczenia mruczącymi 193ema koniami rodem z bawarskiej stajni...oby długo sprawiała Ci radośc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samozaparcie 100% :-) Z poważnych rzeczy zostało mi już w zasadzie tylko wymienić jedną lampę przednią i zrobić podnośniki szyb z tyłu. Detale, to tylna wycieraczka (standard), czujniki cofania (drobnostka) i normalne sprężyny z przodu (to zrobię w poniedziałek, w tej chwili mam siakieś wynalazki i zderzak mi prawie szoruje po ulicy...) :-)

Na wiosnę wymieniam felgi (moje 17" są dla mnie ciut za drogie. poza tym trzeba by się nimi trochę zając, bo są lekko zwichrowane...). Ale to już wiosna :-)

PS. Dziś spędziłem dzień z Buńka - pucerka, odświeżanie, skóra na połysk, plastiki na glanc... Wspaniały dzień ;-) W końcu samochód jeździ jak złoto!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zgodze się bo z niemiec jak jest autko serwisowane zadbane to czasem az dziw bierze, moze tylko ja staram sie brać pewne sprzęty i nie rozumiem gdy handlarze biora najtansze zajechance od turków. Nie kazdy z kolei musi sie znac na tym co robi, jedni robia by robic a inni z pasji ;) co jest rzadkością.

Ale z czym się nie zgodzisz, bo to samo napisałeś? Nikt nie mówi o zadbanych serwisowanych do końca autach tylko o niechcianych, zaniedbanych i bardzo zmęczonych autach które stały w krzakach i czekały na polskich handlarzy, albo turasów żeby je zabrali do komisów. Ten TDS o którym pisałem był serwisowany do samego końca, w rewelacyjnym stanie, ale jego książka serwisowa i faktury na setki euro za wymienione ostatnio części poszły w piec, bo przebieg na nich był o 200tyś.km wyższy niż na szafie po korekcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...