Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

Zrob tak, troche to drastyczne ale dasz rade: wyjmij osłone do góry tak bardzo jak dasz rade, troszke możesz delikanie odciagniać dolne łopatki viscozy, jak juz Ci pójdzie do góry to bedziesz mógł odkręcić wentylator od visca za pomocą imbusów o których Ci pisałem wyzej. Jak zdejmiesz wentylator to potem jest już bajka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki kozin,spróbuje,( jak coś połamie będe miał na kogo zwalić)happy_bmw

pewnie na mróz - łopatki są sztywniejsze :D Ja dokladnie dzisiaj rano to przerabiałem bo pękł mi zbiorniczek wyrównawczy i musiałem chłodnice wyjąć by zbiornik wyciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie bedziesz musiał, bo Ty chcesz termostat wyjąc(coś nie doczytałem)? To jeszcze lepiej to juz Visca nie bedziesz musiał scigać tylko łopatki wiatraka i ten krócieć co leci do głowicy. Jak bedziesz zakladał krócieć z powrotem to daj silikon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Każdy sposób jest dobry choć ten o którym piszą poprzednicy jest dość pracochłonny i grozi "awarią" :roll:

Ja bym zrobił tak: rozgrzewam auto (zależy gdzie to robisz pod chmurką czy w garażu) bo na zimnym metal się obkurcza i ciężko jest cokolwiek odkręcić. Następnie pryskam niezastąpionym WD40, blokuję visco, zakładam klucz i próbuję. Jeśli nie poszło to należy użyć młotka i energicznym ruchem (nie czaimy się) uderzyć w klucz, musi odpuścić.

Daj znać jak sobie poradziłeś.

Pozdro.uklon_bmw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Visco nie da się zablokować na "amen"!!!

Cały myk polega na tym energicznym uderzeniu w klucz, co ma spowodować odkręcenie się naketki z tzw. "lewym gwintem" (pisałeś, że wiesz o tym).

No chyba, że ktoś Ci odwalił numer i naketka nakręcona została na jakiś specjalny klej do gwintów.

Podkreślam: śruba visco musi puścić - miałem doczynienia z naprawdę nieźle "zapieczonymi" (nie tylko w BMW ale i innych) i udawało się.

Naprawdę sztuka tutaj nie polega na całkowitym zblokowaniu wentylatora tylko na tej nakrętce, śrubie itp. itd.

Działaj i się nie poddawaj. :)

Pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie,o to chodzi,że wiem,że to ma "pójść"ale nie idzie,pryskałem,waliłem,i nic-no ale ostatnio nie mam kiedy odstawić auta,cały czas potrzebuje,a boje się ,że coś może pójść nie tak i leże,pytam,bo może ktoś miał takie problemy,ale chyba pozostaje młotek-no nic,będe miał czas to będe działał,na razie dzięki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niedawno byłem na wymianie szczotek w alternatorze. Żeby się do niego dostać mechanik musiał wykręcić wisko. Też się męczył, ale najskuteczniejsza okazała się brutalna metoda. Ile się strachu przez to najadłem, ale ufałem, że wie co robi. ;) Duży klucz i naprawdę mocne, energiczne pierd*****cie pomogło. I to w sumie nie jedno tylko kilkanaście.. ;) Mechanik twierdził, że ktoś musiał dokręcić wisko kluczem, a ono przez swój lewy gwint dokręca się samo. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...