Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

Hej hej

Mam problem.

Wymieniłem termostat w 540i (03.98) na 85st-wszystko "cacy" do wczoraj-jadę i w pewnym momencie wyskoczył błąd "engine failsafe program", wskaźnik od temp uciekł na prawo do końca skali. Po chwili wrócił do pionu i wszystko wróciło do normy.

Dzisiaj brat wyjeżdżał i po kilku minutach to samo, z tym że zgasił auto bo nie wiedział co robić, odpalił-problem powrócił po chwili z tym że auto zgasło i tyle. Teraz nie odpala, na zegarach pali się kontrolka abs i co jakiś czas miga kontrolka tempomatu.

Może ktoś z Was wie o co mu chodzi?

Dodam że zaraz po wymianie termostatu nie było żadnych cyrków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety obstawiam to najgorsze, błąd mówi o uszkodzonym sterowniku silnika, o czym też świadczy wskazówka uciekająca do końca skali, na dobry początek możesz poczyścić styki w ECU, koniecznie podepnij pod kompa i sprawdź czy jest komunikacja ze sterownikiem silnika, jak nie to ECU do wymiany razem z EWS i pestką klucza.

co do termostatu to po prostu zbieg okoliczności

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa miesiące temu, podczas pierwszych letnich upałów, poruszając się w korku również byłem zaskoczony tym komunikatem.

Klapa do góry a tam ukrop jak w piekle. Termostat ok, bo temp pokazywało właściwą ale pod maską sakramencko gorąco :gril:. No to doszedłem że VISCO nie działa i wszystko dookoła silnika też się mocno "pociło". Silnik gorący, chłodnica gorąca a wentylator można było ręką zatrzymać.

Postałem jakieś 10 min z klapą do góry, ostygła i poszła bez bólu.

Zregenerowałem VISCO i jak na razie bez alarmów :D. Tylko jakoś dziwnie więcej tego oleju mi weszło do środka niż była mowa w poradnikach - mnie weszło (a raczej wciekło) +/- jakieś 25ml a olej silikonowy 100ml z Castoramy chyba za 20zeta :lol:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czepiłem się termostatu bo to ostatnia rzecz którą wymieniałem w piecu.

Mówię Wam- jadę wszystko jak książka piszę, nagle błąd, wskazówka na prawo i 0 mocy pod butem, kilka sekund później i wszystko wróciło do normy. Zatrzymałem auto i pod maską wszystko jak ta lala. Na drugi dzień młodszy przejechał może 2 km i powtórka z rozrywki, z tym że już nie odpalił.

Wczoraj nie miałem czasu, ale dzisiaj postaram się do niego zajrzeć.

A miało być tak pięknie....

Może obraziła się za kolor felg?

18 s65 poszły w czarny połysk

Edytowane przez Da_Vidoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Locha odżyła. Wsadziłem normalny aku i początkowo nie chciała odpalić, komp trzymał błąd, ale potrzepałem nim i odpalił na strzała.

Fakt faktem zgasł po kilku minutach, znowu błąd, ale odpalał. Taka sytuacja pojawiła się 2 krotnie. Teraz śmiga jak trzeba, ale podejrzewam że kończy się jakiś czujnik od abs bo przy większym bucie zapala się asc i dodatkowo abs, nawet po wyłączeniu asc przy większym ogniu zapala się abs, lekko przymula i gasną obie kontrolki.

Zauważyłem jeszcze że przed pierwszym odpaleniem linka od asc miała jakieś drgawki.

Nie podpinałem jeszcze pod kompa.

A tak poza tym to dysponuje ktoś instrukcją do inpy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...