Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wiatm

Potzrebuję pilnie pomocy ponieważ najprawdopodobniej padł mi immobiliser oto historia

Jakiś czas temu pekła mi obudowa kliczyka i tak jeżdziłem tak jakiś czas ze sklejonym kluczykiem ale wczoraj rozleciał mi się do końca

W aucie miałem swoją stara obudowe ze starego kluczyka więc przełożyłem bebechy no i auto już nie zapaliło i tak stoi koło PKP w Głogowie od 2 dni

przekręcam zapłon kontrolki wszystkie działają ale rozrusznik nie kręci

Kiedys iałem podobna sytuacje tez jak miałem rozwalony kluczyk ale wtedy odłączyłem aku na cała noc i rano normalnie zapaliłem a teraz ****

pomóżcie bo nie wiem co mam zrobic

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale jazda...

wczoraj podobna sytuacja u mnie,

spadly mi kluczyki na ziemie - niby nic strasznego, normalnie mi z reki wypadly

podszedlem do auta, przekrecam kluczyk i echo... kontrolki ok, aku ok - ewidentnie imobilajzer

nie mialem przy sobie drugiego kluczyka, wiec zostawilem auto w pracy

dzisiaj rano wpadam, odpalam auto z drugiego kluczyka (nie probowalem tym samym) i auto normalnie odpalilo, zgasilem, wlozylem kluczyk ktory wczoraj nie dzialal i.... tez chodzi normalnie :bag:

:idea: albo sie kluczyk sam zakodowal, albo czujnik w aucie powoli trafia szlak :?:

ps.

dirty, wyjdzie przez kompa jakis blad czy raczej nic nie pokaze ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to w takim razie pełna lipa

znalazłem drugi kluczyk ale też nie działa

ze 3 tyg temu miałem podobną sytuację bo żonie spadł kluczyk na ziemię w tesco na bielanach i już na parkingu nie odpaliła

i to była jazda bo była z synkiem 4 lata i 2 miesiące ale była zła ale na szczęście asistance i laweta do domu

Przyjechałem odlączyłem aku na całą noc i rano zapalił jakby nigdy nic

ale tym razem nie podziałało

A teraz auta ani zcholowac bo bo zblokował sie na P i kaplica

Masakra nie wiem co zrobić

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawdopodobnie jak wyżej koledzy wspomnięli szlag trafił pestkę. Ja auto zakupiłem z dwoma kluczykami, jeden zwodowałem w wodzie, zadowolony, że mam drugi pobiegłem do domu i zonk, auto niestety nie odpaliło.Skończyło się lawetą do ASO. A tam panowie stwierdzili, że w obydwu kluczykach uszkodzony jest transporder, zamówiłem kluczyk i auto śmiga do dziś dnia. Na kompie pokazywało błąd EWS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...