Skocz do zawartości
Wasilewski Warsztat


Rekomendowane odpowiedzi

  • 1 miesiąc temu...

Jestem tu nowy. Mam E46 Ci. 2002 r, 170 km. Walczę od dłuższego czasu za moim autem. Problem jest przy odpalaniu na zimnym, włącza się ssanie, a kiedy spadają obroty zaczyna trząść budą. Oczywiście też jak inni wymieniłem dużo rzeczy. Pan z serwisu nie (ASO), po diagnozie stwierdził że silnik został wcześniej przegrzany i mogą być różne powody usterki. Dopiero po rozebraniu silnikia będzie wiadomo co. Kupiłem drugi silnik i przełożył. Dziś rano znowu było to samo. Chyba problem leży gdzie indziej. Prawdopodobnie wymiana nie była konieczna ponieważ błąd jest ten sam. Jutro walczę znowu. Czytałem że wiele osób ma problemy i szarpanie na zimnym silniku. W chwili spadania obrotów po ssaniu trzęsie budą w wyłącza cylindry. Juto może coś będę wiedział to podzielę się wiedzą. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lajf to było, jak odpaliłem silnik po wymianie i były te same objawy! Nie będę pisał co wymieniłem, napiszę czego nie wymieniłem

-kolektor

-przepustnica

-komputer

-wiązki

Nie wierze żeby drugi silniki miał ten sam problem.

Po konwersacjach z innymi mechanikami stawiają na przepustnicę lub czujnik temperatury powietrza dolotowego.

Zostaje Disa i wszystko co w kolektorze. uszczelki nowe. Świece.

Dłuższy czas nie mogli zlokalizować wycieku płynu. Okazało się że rurki pod kolektorem ssącym, miały sparciałe końcówki.

Może płyn ciągle uciekający uszkodził jakąś wiązkę lub czujnik.

Tak miał mój kolega w audi A8, uszkodziło mu to wiązkę która szła do pompy lub gdzieś. na naprawie pompy i wiązek jest ok.

NIe wiem co to ale jeśli, mechanik stwierdzi po cały dniu diagnozowania, pukania w silniki( którego ja nie słyszałem), prawdopodobnie był już trochę zużyty, ale moim zdaniem nie do wymiany. kupiłem cały silnik od angola podobno 66tyś mil. Jest nowszy, na pewno trochę lepiej pracuje, ale to nie była wina silnika!!! Jestem wściekły!

Napiszę jeśli sobie poradzę. Mogą być dwie przyczyny połączone. Napiszę. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja odebrałem wczoraj auto od mechanika. Auto dalej na zimnym lekko telepie ale bez porównania lżej niż przed naprawą, cylindry palą normalnie i nie muszę juz czekać aż auto się nagrzeje. Wina leżała po stronie regulatora od ciśnienia paliwa, dawał ponad 6barów zamiast 3 i zalewało cylindry. Teraz telepanie to juz tylko obiaw padającej dwunastu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączę się pod temat. Do tej pory miałem małe drgawki silnika (m57d30) tylko na zimnym, nie przejmowałem się tym bo kilku minutach problem znikał. Właśnie wróciłem z wakacji (auto zrobiło 700 km. z bagażnikiem załadowanym po dach, 5 osób na pokładzie, na dachu trumna i 2 rowery), i pod domem na wolnych obrotach zauważyłem, że okropnie telepie budą. Zgasiłem z godzinę stałą, myślałem że przejdzie ale nic z tego. Telepie tak mocno, że stojący za mną mogą pomyśleć, że w aucie trwa "bara bara". Podniosłem maskę, a tu silnik tak się "miota", że chce wyskoczyć. Jakieś sugestie od szanownych forumowiczów??? Dodam, że niedawno byłem u grzesiek2304 i jego komp nic nie wykrył.

Edytowane przez Zgibniew
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Georgii za podpowiedź, podobnie powiedział mechanior. Zapytał też czy po drodze nie tankowałem jakiegoś "dziwnego" paliwa, a tankowałem na jakiejś nieznanej mi stacji i to do pełna. Na razie zalecił dolać do tego co mam v-power i uszlachetniacz. Jak już to wyjeżdżę to znowu v-power pod korek i jak po wyjeżdżeniu dwóch zbiorników nie ustanie, to zaprasza na kanał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

No i cóż dalej lipa. Po naprawie z czerwca było lepiej i podobno telepanie miało być od dwumasy a jako, że sprzęgło miało się ku końcowi to powstała idea pozbycia się dwumasy i tak się stało. Mechanik wstawił zwykłe koło zamachowe i używane ale podobno bardzo dobre sprzęgło. Oczywiście nic to nie zmieniło i jak telepało tak telepie a prawie tysiak mniej w kieszeni i jak pomyślę, że za 300zł robota + ok 400 nowe sprzęgło z dociskiem mogłem mieć wszystko jak fabryka zrobiło to mnie krew zalewa. Każdy kto pozbył się dwumasy wie jak to później działa, pedał sprzęgła praktycznie nie stawia oporu pod nogą, słychać dziwne buczenie itp.

Teraz dodatkowo pojawił sie błąd Fuel trim limit bank 1 ale to może wina nie wyregulowanego LPG po wymianie przepływki bo wcześniej miałem od 2.8.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rano po powrocie z pracy, korzystając z nagrzanego silnika, podłączyłem kompa żeby sprawdzić pracę lambdy bo ostatnio coś mi nie pasowało.

Okazało się, że sonda nr 2 ma stałe napięcie w okolicy 4,8V i grzanie na poziomie 2% podczas gdy nr jeden pracowała niemal w całym zakresie 0-5V i grzanie ok 90%. Pierwsza myśl, oczywiście sonda do wymiany ale teraz znowu podłączyłem się pod auto i zamieniłem sondy w gniazdach, nadal nr 2 nie reaguje a nr 1 jest ok. Dodatkowo po wypięciu sond z gniazd INPA od razu pokazuję błąd grzałki nr 1 a o nr 2 nic. Wygląda na to, że to nie wina lambd.

Ma ktoś jakiś pomysł????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam dwumasu ale pedał jest elegancki jak na limuzynę przystało.Ale buczenia nie ma.

Kolego nie zawsze pomiar inpą dobrze wskaże.Polecałbym pojechać do kogoś ktoś ma kilka programów i jest w nich ogarnięty :)

Może ktoś podłączał sondy do lpg i wiązka uwalona gdzieś za wtyczką...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj dobrałem się do komputera lpg żeby mniej więcej zobaczyć jakie kable łącza się z ecu, wg schematu podłączenia Stag 300 do lpg podłączona jest sonda nr 2 i tak raczej jest zrobione u mnie i właśnie ta sonda u mnie nie reaguje, nie daje żadnych błędów nawet jak ją wypnę, wyciągnięcie bezpiecznika z lpg też nic nie zmienia oprócz zmiany napięcia na sondzie nr1( tak samo jest na normalnie wyłączonym gazie). Całkowite odłączenie sterownika lpg uniemożliwia odpalenie auta, kręci ale chyba nie idzie napięcie na pompę paliwa albo jak teraz patrzę na schemat, na cewki zapłonowe.

Edytowane przez DrzewoRMT
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat bo mam krótkie pytanie także związane nie równą pracą silnika. Gdy mamy błąd czujnika położenia wałka rozrządu, wymienimy go na nowy ale nie skasujemy błędu to czy silnik powinien już dobrze pracować czy nic to nie da do momentu wykasowania błędu? Pozdrawiam:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podepnę się pod temat bo mam krótkie pytanie także związane nie równą pracą silnika. Gdy mamy błąd czujnika położenia wałka rozrządu, wymienimy go na nowy ale nie skasujemy błędu to czy silnik powinien już dobrze pracować czy nic to nie da do momentu wykasowania błędu? Pozdrawiam

Na 100% skasuje się sam, ostatnio wymieniałem w M52B20, podpiąłem inpe ale błedu już nie było, więc na pewno kasować go nie musisz i silnik będzie pracować tak jak powinien.

  • Lubię 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierwsze słyszę normalne sondy są i nie muszą być podłączone pod lpg i wtedy szybciej można zdiagnozować ewentualną awarię śmigając na lpg czy pb.Najlepiej na rozgrzanym silniku w pion sprawdzić prace sond sprawdzałem i muszą pracować góra-dół jeśli jakaś stoi jest uwalona.Nie mam lekkiej nogi ale wszystko sprawne i w cyklu mieszanym komp pokazuje w tej chwili 8,7 PB to chyba wynik elegancki.Dodam tylko,że świece zakładałem platynę boscha jedno elektrodowe,ale szczelina była ustawiona pod Lpg.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...